Mała katolicka trzódka w Kambodży spotkała się w czerwcu, aby zastanowić się nad perspektywami ewangelizacji w swoim kraju. 170 liderów religijnych zebrało się w Phnom Penh, kontynuując niejako misję Azjatyckiego Kongresu Misyjnego, który odbył się w październiku 2006 r. w Tajlandii. O spotkaniu informował internetowy serwis Kościoła Katolickiego w Kambodży. Spotkanie wypełnione było świadectwami osób, dla których Chrystus i Jego nauka są ważniejsze niż lokalna kultura i tradycje. Wyszczególniono te elementy rozwoju społecznego, które dla kambodżańskich ewangelizatorów są wyzwaniem. Należą do nich: urbanizacja, rozwarstwienie społeczne na ludzi szalenie bogatych i bardzo biednych. Ci ostatni bardzo często znajdują się na marginesie życia społecznego. Obserwuje się negatywny wpływ obcego kapitału na rodzime media, trwogę budzi rozprzestrzenianie się śmiertelnego AIDS. Na zebraniu postanowiono organizować co miesiąc spotkania w małych grupach, aby zmagać się z wyżej wymienionymi kwestiami.
Choć Kościół w Kambodży ma nadal - jak się to mówi - zagraniczną twarz, zauważa się, że rośnie liczba rodowitych obywateli Kambodży przyjmujących chrzest. W 12-milionowej Kambodży żyje 19 tys. katolików, natomiast 90 procent Kambodżan to buddyści.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu