Reklama

Najważniejszy jest człowiek

Niedziela Ogólnopolska 3/2007, str. 11

P.J.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Jackowski: - Komu i czemu mają służyć media?

Ks. Krzysztof Ołdakowski SJ: - Media powinny przede wszystkim służyć komunikacji, a najważniejszy w nich jest odbiorca. To właśnie jego mamy stawiać zawsze na pierwszym miejscu i jemu służyć, a nie władzy czy kapitałowi. To jest podstawowa racja istnienia środków społecznego przekazu i z tego punktu widzenia należy je oceniać.

- Na pierwszy rzut oka widać, że polska rzeczywistość medialna odbiega od przytoczonych założeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Oczywiście, sytuacja nie jest taka przejrzysta. W dobie postępującej komercjalizacji, kiedy poszczególne media konkurują ze sobą o widzów, słuchaczy, czytelników, kiedy informacja staje się towarem, większą wagę od konkretnego poinformowania zyskuje dobre opakowanie wiadomości oraz to, żeby ją sprzedać, a nawet nią szokować. Takim działaniom sprzyja klimat kulturowy, w którym żyjemy.
Jeżeli ktoś uznaje, że szybkość podania informacji czy niezależność dziennikarska są czymś bardzo ważnym, to można się zgodzić z takim rozumowaniem, ale pod pewnymi warunkami. Te wartości nie mogą istnieć same w sobie. Musi im towarzyszyć odpowiedzialność za słowo pisane i mówione, trzeba się także troszczyć o zachowanie dobrego imienia ludzi.

Reklama

- Szczególną rolę wśród mediów odgrywają katolickie środki społecznego przekazu. Jaka jest ich specyfika?

- Media katolickie tym się różnią od innych, że są w jasny sposób zorientowane aksjologicznie. Ich cechą charakterystyczną jest ukazywanie prezentowanych kwestii z perspektywy chrześcijańskiej. Pomagają spojrzeć oczyma wiary na najważniejsze problemy cywilizacyjne współczesnego świata.

- Jak Ksiądz postrzega obecnie relacje między mediami świeckimi a Kościołem?

- Wydaje mi się, że mediom i Kościołowi nie jest łatwo wspólnie żyć. Media często interesują się suchymi faktami i ich komentowaniem, Kościół odwołuje się do tego, co niewidzialne. Dla mediów liczy się jak najszybsze przekazanie informacji, natomiast na refleksję potrzeba więcej czasu. Kościół odwołuje się do powszechności i otwiera ludzi na uniwersalne doświadczenie wspólnoty, natomiast media kierują się w stronę własnego podwórka. To tylko niektóre przykłady rzutujące na wzajemne relacje. Należałoby z uwagą przyjrzeć się tym zagadnieniom w celu rozwiązywania istniejących problemów.

- Jest Ksiądz człowiekiem mediów, szczególnie związanym z telewizją. Co jest dla Księdza najważniejsze w pracy dziennikarza?

Reklama

- Przede wszystkim wychodzenie z logiki gettowej. Szeroko rozumiana problematyka związana z chrześcijaństwem musi być obecna w całej ofercie programowej telewizji i nie może się ograniczać tylko do konkretnych odcinków czasowych. Przemawia za tym fakt, że wymiar religijny należy do istotnych elementów życia naszego społeczeństwa. Pewne efekty na tym polu już widać, co można zaobserwować w ważne dni roku liturgicznego czy podczas pielgrzymek papieskich.
Zawsze starałem się śledzić najnowsze trendy w produkcji programów, by nie pozostawać w tyle. Jest to bardzo ważne, ponieważ kluczową rolę w przekazie telewizyjnym odgrywa nie tylko treść, ale i forma. Ewangelizacja przez środki społecznego przekazu musi uwzględniać ich sposób oddziaływania na odbiorcę, co ułatwia osiągnięcie zamierzonego celu.

- Szczególnym czasem ewangelizacji przez media były pielgrzymki Jana Pawła II do Polski oraz nawiedzenie naszego kraju przez Benedykta XVI. Jak Ksiądz ocenia relacje telewizyjne z tych wydarzeń?

- Jesteśmy wyjątkiem w zakresie relacjonowania pielgrzymek papieskich. Nie ma telewizji na świecie - oprócz naszej - która pokazuje każdy krok Papieża w kraju, do którego przybył. Pobyt Benedykta XVI w Polsce był relacjonowany bardzo profesjonalnie, kamery telewizyjne miały dostęp do wszystkich wydarzeń, dało się zauważyć ogromne zaangażowanie reporterów i służb technicznych. Niestety, po odjeździe Papieża tematy pielgrzymkowe od razu ucichły, jak gdyby nic ważnego się nie wydarzyło. A przecież warto i trzeba dyskutować nad przesłaniem papieskim.

- Podczas pielgrzymek papieskich media zmieniały swoje oblicze: emanowały ciepłem, życzliwością i pokojem. Jednakże po zakończeniu tych wspaniałych dni od razu powracał język agresji oraz taniej sensacji. Co można uczynić, aby takich powrotów nie było?

- Należy bardzo mocno postawić na to, że etyka jest istotnym elementem profesjonalizmu dziennikarskiego; że w środkach społecznego przekazu powinni pracować ludzie o dojrzałych, ukształtowanych sumieniach. Wydaje mi się, iż pewne postępy w tej dziedzinie już się dokonują. Potrzebna jest także kultura odbioru mediów, która obecnie nie jest najlepsza. Ludzie często traktują przekaz jako coś normatywnego, jego odbicie rzeczywistości. A przecież są to jedynie jednostkowe fakty, które - ulegając pewnemu zwielokrotnieniu - tworzą wrażenie, że cały świat jest zły, że żyjemy w jakimś totalnym chaosie, że tryumfuje agresja, przemoc. Odbierajmy zatem informacje krytycznie, wystrzegając się paniki i popadania w pesymizm.
Ważną sprawą jest rzetelność intelektualna podawanych informacji. Słuchacze, widzowie i czytelnicy muszą rozumieć sens zmian proponowanych przez polityków. Powinni dowiedzieć się, jak zmiany te będą oddziaływać na ich dalsze życie. Niestety, dziś zamiast naświetlać ludziom sytuacje, podaje się wiele wiadomości niemających z nimi żadnego związku. A potem słychać narzekanie, że społeczeństwo zamyka się i nie bierze czynnego udziału w życiu publicznym. Stawiajmy zatem wysokie wymagania nadawcom i wydawcom.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Działacze proaborcyjni zakłócili Mszę. Trwa proces w Poznaniu

2025-03-27 20:58

[ TEMATY ]

Poznań

Adobe Stock

W Sądzie Rejonowym Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu miała miejsce pierwsza rozprawa we wznowionym postępowaniu w sprawie zakłócenia przez przedstawicieli środowisk proaborcyjnych Mszy Świętej w katedrze w Poznaniu.

Do demonstracji nawoływano dzień wcześniej w Internecie, rozpowszechniając komunikat o następującej treści: „Poznań poleciało o posiadówie w Katedrze Poznańskiej, 25 października 12.15 wchodzimy z banerami i kładziemy/siedzimy na podłodze, łapiąc się za ręce. Nie pozwolimy na spokój w Domu Bożym. Podaj dalej zaufanej osobie”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Szyrokoradiuk: wierzyć Putinowi to największy błąd światowych przywódców

2025-03-27 20:03

[ TEMATY ]

bp Szyrokoradiuk

Władimir Putin

K.D.

Bp. Stanisław Szyrokoradiuk

Bp. Stanisław Szyrokoradiuk

„Największym błędem światowych przywódców jest wierzenie, że Putin będzie przestrzegać ustalonych warunków” - tymi słowami biskup odesko-symferopolski Stanisław Szyrokoradiuk skomentował zawarte za pośrednictwem USA zawieszenie broni między Rosją i Ukrainą na Morzu Czarnym. „Nie wierzymy w to, bo wiemy, kim jest Putin i wiemy, że Rosja ma imperialistyczne tendencje” - wyjaśnił hierarcha.

Jego zdaniem, „po Putinie nie można się spodziewać niczego dobrego”. „Nie sądzę, żeby była w nim chęć zrobienia kroku w stronę pokoju, ale [jest to] strategia manipulacji” - wskazał bp Szyrokoradiuk, tłumacząc, że prezydent Rosji „jedynie potrzebuje czasu, żeby stworzyć sytuację, która będzie mu sprzyjać”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin o stanie zdrowotnym papieża, pokoju w świecie i spuściźnie Jana Pawła II

O stanie zdrowotnym Ojca Świętego, problemach pokoju w świecie i spuściźnie Jana Pawła II powiedział dziś wieczorem w rozmowie z dziennikarzami sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin.

„Papież jest w Domu Świętej Marty, papież odpoczywa, więc z nikim się nie spotyka. O ile mi wiadomo, w tej chwili nie ma audiencji, nikt nie jest przyjmowany i nie mam innych wiadomości. Myślę jednak, że ważne jest, aby znalazł czas na regenerację i to jest jedyny warunek, aby zachować spokój i nie wykonywać żadnych czynności, zwłaszcza publicznych” - powiedział watykański sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin, na marginesie swojego przemówienia w „Cattedra dell'accoglienza” (Katedra Gościnności) odbywającej się w Sacrofano, w pobliżu Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję