Reklama

Nie sprzedamy polskiej ziemi?!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 97,3% Polaków jest przeciwna sprzedaży polskiej ziemi obcokrajowcom. Około 50% jest zdania, że dostępność informacji o negocjacjach z Unią dotyczących sprzedaży ziemi jest bardzo słaba, a ponad 71% ocenia bardzo krytycznie warunki wejścia Polski do UE - tak wynika z danych Biura Badania Opinii Społecznej z Torunia ( dane na podst. Naszego Dziennika nr 67).

Badania wykazują, że nie wierzymy zapewnieniom rządu o niskiej atrakcyjności naszej ziemi dla zagranicznych nabywców i że nie grozi nam masowe jej wykupywanie. Wbrew tym zapewnieniom, aż 94,1% respondentów uważa powszechnie, że nasza ziemia jest dla nich wyjątkowo atrakcyjna, o czym decyduje niska cena gruntów w Polsce. Jeżeli już cudzoziemiec uzyska prawa kupna polskiej ziemi - zdaniem 40% respondentów - konieczne będzie uzyskanie przez nich polskiego obywatelstwa. Ponad 1% uważa, że obcokrajowiec powinien zamieszkać na stałe w Polsce, a ponad 6,5% żądałoby od obcokrajowców długoterminowej dzierżawy. Tylko 2,3% uważa, że nie należy im stawiać żadnych warunków. Badania wykazują ogromne zainteresowanie Polaków problemem sprzedaży, aż 80% opowiada się za referendum, a tylko 13% jest temu przeciwnych. Aż 88% ankietowanych popiera konieczność przeprowadzenia ogólnonarodowej debaty w tej sprawie. Badania BBOS-u wykonano na losowej grupie 891 osób z obszaru całej Polski, w większości mieszkańców miast. Średnia wieku ankietowanych wynosiła 45 lat.

Większość Polaków żywo interesuje się losem naszego kraju. Badania wykazują, że Polacy w kwestii ziemi mają podobne zdanie - sprzeciwiają się wyprzedaży swego kraju. Co uczyni rząd? Czy będziemy mieli okazję wzięcia udziału w referendum i ogólnokrajowej debacie na ten temat? W środę, 20 marca br. w późnych godzinach wieczornych, głosowano w Sejmie nad wnioskiem Ligi Polskich Rodzin o przeprowadzenie ogólnonarodowego referendum w sprawie sprzedaży polskiej ziemi cudzoziemcom. Informacje radiowe w tym dniu dotyczyły jednak przede wszystkim sporów i kłótni nie związanych bezpośrednio z tematem obrad. Zarówno debata w tej sprawie (z ubiegłego piątku), jak i środowe głosowanie nad referendum miały miejsce w późnych godzinach wieczornych. Jednakże nie powiodły się próby utajnienia dyskusji w tak ważnej, wspólnej sprawie: debata była na żywo transmitowana przez Radio Maryja. W jej trakcie wyszło na jaw, że ok. 1 ml ha ziemi jest już w posiadaniu obcokrajowców. Prym wiodą Holendrzy, posiadający w dzierżawie 200 tys. ha. Taką informację podał poseł Ligi Polskich Rodzin Antoni Macierewicz, powołując się na opracowanie związanego z Fundacją Batorego Instytutu Spraw Publicznych.

Sadząc po debacie, która nie bez przyczyny toczyła się bez udziału kamer telewizyjnych i w późnych godzinach wieczornych, nie mamy się czego dobrego spodziewać. I rzeczywiście - referendum nie będzie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To ja zobaczyłem, że to już koniec… - wspomnienia z momentu śmierci św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W rocznicę śmierci św. Jana Pawła II prezentujemy wzruszający fragment książki Magdaleny Wolińskiej-Riedi „Zdarzyło się w Watykanie”, w którym moment odejścia Ojca Świętego opisuje Massimiliano – ówczesny sanitariusz w Poliklinice Gemelli w Rzymie.

– Prawie dwadzieścia lat temu watykańska służba zdrowia organizowała specjalną ekipę do opieki nad coraz bardziej schorowanym Janem Pawłem II. Pracowałem wtedy w Poliklinice Gemelli w Rzymie. Kilkakrotnie zdarzyło mi się opiekować papieżem podczas jego pobytów w tym szpitalu. Kolega, z którym tam współpracowałem, wymienił moje nazwisko, kiedy kompletowano wspomnianą ekipę. Kilka miesięcy później, w 2002 roku, trafiłem do Watykanu. Był to bez wątpienia trudny czas. Najtrudniejszy w mojej medycznej karierze. W Gemelli, gdzie pracowałem od 1990 roku, kiedy miewałem do czynienia z Ojcem Świętym, to jedynie przez kilka godzin, najwyżej kilka dni. Tutaj ta opieka miała być na stałe, a przy tym nabrała zupełnie innego, bardzo osobistego charakteru.
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie odchodził w taki sposób

Była sobota 2 kwietnia 2005 r. Świat zamarł. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Już wtedy wiedzieliśmy, czuliśmy, że po śmierci Jana Pawła II nic już nie będzie takie samo, że coś się na zawsze skończyło. Że uleciał kawałek także naszego życia

Okno papieskie na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego w Watykanie. To ono w dniach odchodzenia Ojca Świętego stało się najbardziej znanym punktem na świecie. Pokazywały je kamery telewizyjne wszystkich krajów na wszystkich kontynentach. Wpatrywały się w nie tłumy ludzi zgromadzonych na Placu św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II był bardzo związany z Całunem Turyńskim

2025-04-02 08:48

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Jan Paweł II, którego 20. rocznicę śmierci dziś upamiętniamy, mówił, że Całun jest zwierciadłem Ewangelii. Modlił się przed nim krótko przed wyborem na papieża – powiedziała w rozmowie z Polskifr.fr dr Anna Krogulska, świecka misjonarka, która odwiedza różne kraje i kontynenty, opowiadając o wierze na podstawie najważniejszej relikwii chrześcijaństwa.

Już 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II, przypadająca 2 kwietnia br., i trwający Wielki Post, kiedy częściej niż zwykle mówi się o Całunie Turyńskim, to dobra okazja, żeby przypomnieć znaczenie tej relikwii dla polskiego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję