Reklama

Matka Boża Sokalska w Hrubieszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Apel Jasnogórski, przeprowadzony po nabożeństwie wieczornym w ramach rekolekcji wielkopostnych dla alumnów 28 lutego 2002 r.

Matko naszego zawierzenia - Pani Jasnogórska!

Po obejrzeniu z bliska Twojego świętego Obrazu Częstochowskiego znany nam już ksiądz poeta napisał również takie słowa:

Po wyjęciu z ołtarza widać w bocznym świetle wgłębienia i bruzdy - jesteś ziemią kaleczoną przez wojny poznaczoną przez czas tarczą która wzięła na siebie ciosy - oglądana z góry i z bliska przypominasz zarys ojczyzny... (ks. J. Pasierb)

Bardzo podobny do Ikony Jasnogórskiej jest, nieco dzisiaj zapomniany, obraz Matki Bożej Sokalskiej. Znany on był już w XV w. Na początku XVII w. znalazł się w klasztorze ojców bernardynów w Sokalu n. Bugiem. W 1619 r. biskup chełmski Jerzy Zamoyski, konsekrował tam kościół zakonny, w którym cudowny obraz Matki Bożej Sokalskiej przebywał odtąd przez 350 lat. Kult Obrazu wzmógł się po wojnach kozackich z poł. XVII w., kiedy to klasztoru sokalskiego nie mógł zdobyć B. Chmielnicki, mimo że jego wojska dotarły wtedy aż pod Zamość i Lublin. Bardzo wielka sława tego Obrazu spowodowała, że został koronowany na prawach papieskich w 1724 r. Po Częstochowie i Kodniu była to trzecia chronologicznie tego rodzaju uroczystość w dawnej Polsce. Od 1772 r. Sokal był już w zaborze austriackim, ale od 1918 r. stał się znowu miastem polskim. W 1951 r., na skutek zmiany granic państwowych, zachodnia część Sokala razem z klasztorem ojców bernardynów znalazła się na terytorium Związku Sowieckiego. Zakonnicy wyjechali wtedy do Polski i zabrali ze sobą do Krakowa obraz Matki Bożej Sokalskiej.

W lecie ub. roku ojcowie bernardyni osiedlili się na stałe przy kościele św. Stanisława Kostki w Hrubieszowie, skąd do Sokala jest tylko 50 km. Od razu pojawiła się więc myśl, aby bezdomny Obraz przyjąć do Hrubieszowa, najbardziej wysuniętego na wschód miasta w Polsce. Planujemy uroczyste sprowadzenie tego Obrazu na tradycyjny odpust Matki Bożej Sokalskiej 8 września br.

Hrubieszów już się cieszy z obecności bernardynów. Radość ta zwiększy się i pomnoży przez przybycie do tego granicznego miasta sławnego Obrazu Sokalskiego. Chcemy bowiem dalej rozwijać zdrowy kult maryjny w naszej diecezji. Chcemy pod płaszczem Maryi bezpiecznie zdążać na wieczyste spotkanie z Bogiem w niebie. W takim duchu niechaj wzrastają nasze kadry kandydatów do kapłaństwa. Nasze Seminarium Duchowne będzie mile widzianym uczestnikiem przygotowań i przeżyć związanych z intronizacją cudownego obrazu Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie.

Pani Jasnogórska! Obraz Sokalski jest bardzo podobny do Ciebie. Przedłożyliśmy Ci dzisiaj i rozwinęliśmy kolejny punkt planów duszpasterskich, związanych z 10-leciem istnienia naszej diecezji. Wypraszaj więc u swego Syna, Jezusa Chrystusa, błogosławieństwo niebios dla naszych pobożnych zamierzeń! Przed odśpiewaniem Apelu poświęcamy Ci jeszcze strofy polskiej poezji:

Madonno,

gorejący krzaku jaśminowy,

po dwakroć cięte oblicze:

ciemne nasze sprawy

rozpal - błyskawicą.

W gwiazdę Syna

zapatrzona

- kosmiczna:

wyjmij procę

z gniewnych rąk

Wejdź w nasz dom

otwierając okna i ściany

słowem ave:

przyjmij modlitwę

podanych rąk.

(J. Czarnota)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tymi słowami kard. Ratzinger żegnał się z Janem Pawłem II

2025-04-02 06:50

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

Adam Bujak

Pójdź za Mną – ten lapidarny zwrot Chrystusa można uznać za klucz do zrozumienia Jana Pawła II – mówił przed 20 laty na jego pogrzebie kard. Joseph Ratzinger. Jego homilia to nie tylko pożegnanie z polskim Papieżem, ale również podsumowanie całego jego życia, z pozycji wybitnego teologa i znawcy ludzkiej duszy, a zarazem bliskiego i wieloletniego współpracownika Jana Pawła II, naocznego świadka jego posługi. Przytaczamy integralne nagranie tej homilii z tłumaczeniem na język polski.

Kard. Ratzinger ukazał, jak na różnych etapach swego życia Karol Wojtyła wciąż na nowo odpowiadał na wezwanie Chrystusa „Pójdź za mną”. Zawsze wiązało się to z jakąś ofiarą, z koniecznością wyrzeczenia się samego siebie, własnych planów i aspiracji. „Nasz Papież, wiemy to wszyscy - mówił kard. Ratzinger - nigdy nie pragnął ocalić swego życia, zachować go dla siebie; chciał ofiarować samego siebie bez reszty, aż do ostatniej chwili, dla Chrystusa i także dla nas. Dzięki temu właśnie mógł doświadczyć, jak to wszystko, co złożył w ręce Pana, powróciło w nowy sposób: umiłowanie słowa, poezji, literatury stało się istotną częścią Jego pasterskiej misji i nadało Jego głoszeniu Ewangelii nową świeżość, aktualność i moc przyciągania — i to właśnie w czasach, gdy jest ona znakiem sprzeciwu”.
CZYTAJ DALEJ

Pani Ania będzie szła sama

2025-04-02 05:00

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Hasło „Nigdy nie będziesz szła sama” to polska wersja słynnego zwrotu „You'll Never Walk Alone”, który pochodzi z musicalu Carousel z 1945 roku, autorstwa Richarda Rodgersa i Oscara Hammersteina II. Piosenka szybko stała się hymnem wsparcia i solidarności, a jej popularność znacznie wzrosła, gdy w latach 60. XX wieku została przyjęta przez kibiców piłkarskich – zwłaszcza fanów Liverpool FC.

Paradoksalnie w Polsce hasło to zyskało popularność w kontekście czegoś mrocznego – walki przeciwko ochronie życia dziecka przed aborcją eugeniczną. Mimo iż oryginalnie zwrot „You'll Never Walk Alone” symbolizuje wsparcie, nadzieję i solidarność, a w musicalu piosenka o tym tytule pojawia się w momencie, gdy główna bohaterka, Julie Jordan, otrzymuje wsparcie po śmierci swojego męża – w naszym kraju hasło „Nigdy nie będziesz szła sama” zostało wykorzystane do wielkiego oszustwa, jakiemu poddano rzesze młodych ludzi, głównie kobiet, którym wmówiono, że ich życiu zagraża życie innego człowieka, dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowy film "Śladami Ojca" już do obejrzenia!

2025-04-02 20:00

Materiał prasowy

Święty Jan Paweł II, to człowiek przeprowadzający Kościół w nowe millenium, w czasach kiedy potrzeba było kogoś autentycznego, prawdziwego. Papież, który na oczach milionów ludzi zmieniał losy świata.

Jaki ślad po 20 latach od śmierci Ojca Świętego zostawił jego pontyfikat? Czy dziś kolejne pokolenia inspirują się nauczaniem Wielkiego Polaka?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję