Reklama

„Rodzina Katyńska” w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2005 dla Stowarzyszenia „Rodzina Katyńska” w Częstochowie to rok jubileuszowy. Mija bowiem 15 lat od jej utworzenia. Jej historia sięga jednak roku 1943, kiedy to Niemcy ujawnili zbrodnię NKWD i w lokalnej gazecie Goniec Częstochowski zostały umieszczone imienne listy oficerów WP pomordowanych w Lesie Katyńskim. Wtedy to wspólna tragedia połączyła rodziny pomordowanych, które zaczęły się spotykać. Te nieformalne spotkania trwały nawet w latach PRL-u, kiedy za słowo Katyń groziły szykany władz komunistycznych. Dopiero rok 1989 r. dał możliwość powstawania oficjalnych stowarzyszeń „Rodzin Katyńskich” w Polsce. W Częstochowie stowarzyszenie powstało dzięki m.in. Annie Lechowicz, córce zamordowanego inż. Jana Staniewicza, która nawiązała współpracę z częstochowskimi historykami: Grządzielskim, Wasiakiem, Pietrzykowskim, Marczykiem. Pani Lechowicz w kwietniu 1990 r. doprowadziła do powstania częstochowskiego Stowarzyszenia „Rodzina Katyńska”. Pierwotną siedzibą Stowarzyszenia było Muzeum Częstochowskie. Obecnie siedzibą jest pomieszczenie Biblioteki Miejskiej. W jesiennych wyborach Stowarzyszenia w 1990 r. powołano zarząd na czele, którego stanęli: prezes - Zbigniew Ziętal, wiceprezes - Anna Lechowicz, sekretarz Jerzy Rudenko, członkowie Kazimierz Bieńkowski, Henryk Muś, Mieczysław Szpryngier. Początkowo „Rodzina” liczyła zaledwie 19 osób, obecnie ma ponad 100 członków zwyczajnych. W statucie określono najważniejsze cele: wyjaśnianie prawdy i utrwalenie pamięci o katyńskiej tragedii, trwałe upamiętnianie miejsc męczeństwa i kaźni oraz domaganie się zadośćuczynienia dla rodzin, które w wyniku tej zbrodni straciły swych najbliższych. Kapelanem Stowarzyszenia został ks. dr Franciszek Dylus. „Rodzina Katyńska” od początku swej działalności realizuje statutowe zapisy i troszczy się o przetrwanie pamięci o zamordowanych Polakach na Wschodzie. W tym celu organizuje uroczystości upamiętniające tragedię jeńców z Ostaszkowa, Kozielska i Starobielska.
Aby utrwalić pamięć zamordowanych w Katyniu „Rodzina” przy pomocy sponsorów i władz wzniosła na cmentarzu Kule pomnik - symbol z wyrytymi nazwiskami pomordowanych. Pomnik projektował inż. Władysław Łydżba. Jego uroczyste odsłonięcie miało miejsce 23 września 1993 r. Poświęcenia tego wymownego symbolu dokonał abp Stanisław Nowak w obecności krajowego kapelana „Rodzin Katyńskich” ks. prał. Zdzisława Peszkowskiego. W kwietniu 1995 r. „Rodzina” otrzymała swój sztandar wykonany według projektu harcmistrza Ryszarda Jakubiaka. Poświęcenia sztandaru na Placu Pamięci Narodowej dokonał ks. dr Franciszek Dylus.
Na wielu budynkach szkół w naszym mieście i okolicach można zobaczyć pamiątkowe tablice częstochowian, ofiar sowieckiego totalitaryzmu. To właśnie z inicjatywy „Rodziny” przy pomocy władz miasta tablicami pamiątkowymi uhonorowano 23 nauczycieli ze szkół ziemi częstochowskiej zamordowanych na Wschodzie. Dla członków „Rodziny” priorytetem było i jest nawiedzenie grobów ojców, mężów, dziadków. Do Katynia członkowie Stowarzyszenia mogli wyjechać dopiero w 1997 r. Było to możliwe dzięki pomocy ówczesnych władz miasta. Duchowym opiekunem pielgrzymki był ks. prał. Stanisław Gębka. W czerwcu 1998 r. częstochowska „Rodzina” wzięła udział w pielgrzymce do Charkowa na uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod cmentarz wojskowy. Nie zabrakło Częstochowian także w Roku Katyńskim (2000 r.) na poświęceniu cmentarzy w Charkowie, Katyniu i Miednoje.
Wśród tych działań oficjalnych troską Stowarzyszenia jest zaszczepianie pielęgnowania pamięci o Polakach, którzy na ołtarzu Ojczyzny złożyli największą daninę krwi. Stąd starania prezes Anny Lechowicz, emerytowanego pedagoga o współpracę z nauczycielami, szczególnie historii: „Póki żyjemy, zależy mi na tym, aby nauczyciele historii czuli się zobowiązani, aby młodym Polakom, pomimo że nie ma tego w programie nauczania o prawdzie Katynia mówić”.
W jubileuszowym roku częstochowskiej „Rodziny” trwają końcowe prace nad książką pt. Mężom i ojcom naszym. Działalność „Rodziny Katyńskiej” jest widoczna w naszym mieście, a ich obecność przyczynia się do utrwalenia pamięci o tych, którzy odeszli bestialsko zamordowani. Jak podkreśla p. Lechowicz: „Niech katyńska tragedia będzie ostrzeżeniem dla przyszłych pokoleń Polaków, aby nigdy więcej nie powtórzyło się podobne ludobójstwo”.
Z okazji jubileuszu częstochowskiej „Rodzinie Katyńskiej” życzymy Bożego błogosławieństwa w walce o miejsce prawdy o Katyniu w pamięci młodych Polaków oraz zadośćuczynienia rodzinom pomordowanych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jadwiga Barańska: modlę się do Matki Bożej Częstochowskiej

Niedziela Ogólnopolska 52/2022, str. 34-35

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum TVP

Jadwiga Barańska, niezapomniana Barbara Niechcic z "Nocy i dni", wybitna aktorka, którą cechują ogromna życzliwość, optymizm i radość życia. Zapraszamy na spotkanie z gwiazdą.

ROZMOWA Z OKRESU BOŻEGO NARODZENIA, ROK 2022
CZYTAJ DALEJ

Abp Śmigiel: Od dzisiaj diecezja szczecińsko-kamieńska to mój dom

2024-10-26 13:30

[ TEMATY ]

Bp Zbigniew Zieliński

BP KEP

- Od dzisiaj diecezja szczecińsko-kamieńska to mój dom, moja mała ojczyzna, której z dnia na dzień będę się uczył i której będę służył tak, jak potrafię, bez reszty - powiedział w homilii nowy metropolita szczecińsko-kamieński, abp. Wiesław Śmigiel, podczas ingresu do szczecińskiej Bazyliki Archikatedralnej. W uroczystości uczestniczy nuncjusz apostolski w Polsce, abp Antonio Guido Filipazzi, Prymas Polski, abp. Wojciech Polak oraz liczne grono polskich biskupów oraz wierni z całej Polski.

Nowy metropolita szczecińsko-kamieński, ks. abp. Wiesław Śmigiel wygłosił homilię, podczas której zwrócił uwagę na odczytanie znaków Bożej Opatrzności. Przypomniał, że przewodniczką na drodze wiary jest Matka Boża, Maryja. - W naszej archidiecezji jest szczególnie czczona jako Matka Kościoła - mówił.
CZYTAJ DALEJ

Aktor Piotr Mróz skrytykował Halloween: W zamian dostałem wiadomość, że ktoś mnie zabije

2024-10-26 21:52

[ TEMATY ]

świadectwo

Zdjęcia: archiwum prywatne

Piotr Mróz

Piotr Mróz

Piotr Mróz stanowczo sprzeciwił się Halloween. Z tego powodu zaczął otrzymywać groźby. „Dostałem wiadomość, że ktoś mnie zabije” – powiedział.

Piotr Mróz w trakcie wywiadu z portalem Pudelek wyjął różaniec. Skrytykował Halloween i przyznał, jak ważna jest dla niego wiara: Na tym się skupiamy, nie na żadnym Halloween. Halloween to jest czczenie zła. To są obrzędy, jakbyśmy sięgnęli w historię, na cześć szatana. Nie, nie, nie. Ja w październiku i przez cały rok chwytam różaniec. I to jest moja siła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję