Reklama

Wiadomości

226 konfliktów zbrojnych na świecie w 2016 r.

W minionym roku na świecie toczyło się 226 konfliktów zbrojnych – wynika z badań powadzonych przez Instytut Badania Konfliktów (HIIK) i ogłoszonych 24 lutego w niemieckim Heidelbergu. 18 z nich określono jako wojny o najwyższym stopniu eskalacji (w 2015 roku było ich 19).

[ TEMATY ]

świat

wojna

pict rider/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W porównaniu z 2015 rokiem „Barometr konfliktów” odnotowuje trzy nowe wojny: po nieudanej próbie puczu w Turcji w lipcu, walki różnych grup opozycyjnych i islamistycznych w Syrii oraz wojnę rządu z bojówkami islamistów w Jemenie. Natomiast działania zbrojne w Republice Środkowoafrykańskiej i na Filipinach nie są już określane jako wojny, mimo iż w dalszym ciągu giną w nich ludzie.

Za jedyną wojnę w Europie raport z Heidelbergu uznaje walki na wschodniej Ukrainie, gdzie od początku konfliktu w 2014 r. śmierć poniosło ponad cztery tysiące ludzi. Na naszym kontynencie odnotowano też inne konflikty z użyciem przemocy, m.in. w Rosji i Mołdawii i między grupami lewicowymi i prawicowymi w Grecji. HIIK wspomina ponadto o konfliktach związanych z niechęcią do uchodźców w Niemczech. W 2015 r. zarejestrowano w tym kraju ok. 1550 zamachów na domy uchodźców i 380 przypadków bezpośredniego atakowania tej grupy ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do najczęstszych przyczyn konfliktów należą względy ideologiczne, a następnie różnice religijne, które wywierają decydujący wpływ na ponad jedną trzecią wszystkich obserwowanych konfliktów. Inne powody napięć z użyciem przemocy to – według raportu – spory etniczne, walki o zasoby naturalne, np. o wodę i ziemię, a także o władzę.

Reklama

Najwięcej kryzysów wybucha nadal w subsaharyjskim regionie Afryki. W ośmiu spośród 48 państw tej części świata dochodziło w 2015 r. do konfliktów, walk i innych aktów przemocy. Od ponad 10 lat toczą się wojny domowe w Sudanie i Somalii, ponadto wiele ofiar śmiertelnych pociąga za sobą wojna z nigeryjską organizacją terrorystyczną Boko Haram.

Raport naukowców z Heidelbergu odnotowuje też, że w 2016 roku w Afganistanie w wyniku ataków wojskowych, terrorystycznych aktów samobójczych i eksplozji materiałów wybuchowych zginęło co najmniej 11400 cywilów. Natomiast jako jedyny konflikt o znamionach wojny na kontynencie amerykańskim odnotowano zbrojne walki między siłami rządowymi a kartelami handlarzy narkotyków w Meksyku. Dokument stwierdza również, że w Kolumbii istnieją szanse na ostateczne zawarcie układu pokojowego między rządem a partyzantami lewackiej organizacji FARC.

„Barometr konfliktów” jest opracowywany od 1991 r. z inicjatywy politologów uniwersytetu w Heidelbergu. Stanowi przegląd konfliktów, kryzysów i wojen na świecie. Z jego autorami współpracuje ok. 200 naukowców z różnych krajów.

2017-02-25 17:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dookoła świata

To bardzo zła wiadomość dla całego NATO, a dla Stanów Zjednoczonych, które traktują Turcję jako bliskiego sojusznika – szczególnie. Dokładnie w 3. rocznicę nieudanej próby zamachu stanu w Turcji, skierowanego przeciwko autorytarnym rządom Recepa Tayyipa Erdogana, Rosja rozpoczęła dostawy części systemu obrony przeciwrakietowej S-400 do tego kraju. Pociągnęło to za sobą zapowiadany skutek.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do Polonii w Kevelaer: Jeszcze ważniejszy niż język ojczysty jest język wiary

2025-05-05 18:39

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Organizatorzy pielgrzymki/archiwum bp. Przybylskiego

W uroczystość NMP Królowej Polski, 3 maja 2025 roku, odbyła się tradycyjna pielgrzymka Polonii do sanktuarium maryjnego w Kevelaer., w diecezji Munster. Uroczystościom przewodniczył Bp Andrzej Przybylski z Częstochowy.

Pielgrzymi zaczęli swoje spotkanie od modlitwy różańcowej przed cudownym obrazem Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych. O 11.30 została odprawiona msza święta. Bp Andrzej Przybylski w swojej homilii wskazał na Maryję, jako znak „niezawodnej nadziei”. Nawiązując do jednej z prefacji maryjnych przypomniał, że Ewa wszystko straciła przez niewierność, a Maryja odzyskała wszystko przez wiarę. „Doświadczamy tego zarówno w życiu osobistym, rodzinnym, jak i narodowym – mówił kaznodzieja – Nasza niewierność Bogu, Jego Ewangelii i przykazaniom zawsze kończy się tragedią. Wszystko natomiast możemy odnowić, odbudować dzięki wierze.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję