Historia powstania miasta sięga XIV wieku i czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Znajduje się tu wiele ciekawych zabytków architektury, które stanowią istotny element dziedzictwa kulturowego. Najcenniejszym z nich jest z pewnością Kalwaria Pakoska, zwana Kujawską Jerozolimą, która rozciąga się w dolinie Noteci. Poszczególne kaplice rozmieszczone zostały na obu jej brzegach. Kalwaria została ufundowana przez właściciela Pakości – Michała Działyńskiego w 1628 r. i jest drugą powstałą na ziemiach polskich kalwarią.
Odpust i festyn
Reklama
Pakość to także miasto z wielkim sercem, a jej mieszkańcy wielokrotnie udowodnili, że potrafią się nim dzielić z innymi i każda okazja jest do tego dobra. W lipcową niedzielę odbyły się doroczne uroczystości odpustowe, które w tym roku miały wyjątkowy charakter z racji 750. rocznicy śmierci św. Bonawentury – patrona parafii. Z tej okazji zorganizowano Charytatywny Festyn Rodzinno-Franciszkański połączony z koncertem Andrzeja Rybińskiego – gwiazdy polskiej estrady. Organizatorami festynu byli franciszkanie, wspólnoty modlitewne przy klasztorze i parafii, Franciszkański Zakon Świecki oraz Ośrodek Kultury i Turystyki w Pakości. Wydarzenie zgromadziło bardzo wielu uczestników. Obok mieszkańców na odpust i festyn przybyli ludzie z okolicznych miejscowości, a nawet z dalszych stron Polski, tj. z Gdańska, Poznania czy Gniezna. Obchody rozpoczęte zostały uroczystą Mszą św. odpustową o godz. 12.30 w kościele św. Bonawentury. Wyjątkową oprawę muzyczną zapewniła orkiestra dęta „Aalle Band”. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił o. Błażej Kurowski z klasztoru na Górze Świętej Anny. Eucharystię koncelebrowali: o. Walenty Łaga, gwardian, proboszcz i kustosz, o. Alan Mroczkowski, misjonarz z Boliwii, i o. Arkadiusz Czaja, przewodniczący Konferencji Asystentów Narodowych, Prowincjalnych, Regionalnych i Miejscowych FZŚ w Polsce. Mimo zapowiadanych wcześniej dużych opadów deszczu, wichury i burz spotkaniu przez cały czas towarzyszyła ładna pogoda, co może być szczególnym darem błogosławieństwa Bożego dla tej dobroczynnej inicjatywy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Konkretny cel
W organizację festynu charytatywnego czynnie włączyło się wiele osób, wśród nich lokalna społeczność wraz z sołtysami – pomagali m.in. w przygotowaniu ok. 30 stoisk, przy których można było skosztować prawdziwych smakołyków za przysłowiowe „co łaska”. Zebrane w ten sposób fundusze zostały przeznaczone na szczytny cel: pomoc osobom chorym, które znajdują się w hospicjum. Stoiska przygotowali mieszkańcy nie tylko Pakości, ale także innych gmin. Stragany sprowadzone zostały z Poznania czy też z Gniezna. Ich organizatorów przywiódł do Pakości szczytny cel: akcja charytatywna, w którą zapragnęli się włączyć. Chór franciszkański „Oremus” z Miłakowa z dyrygentką Honoratą Siergun przeznaczył na ten cel płyty z nagranymi utworami.
Reklama
Dużo radości wszystkim uczestnikom festynu sprawiły konkursy i zabawy oraz mecze piłki nożnej, w których, co ciekawe, zostały wykorzystane brzozowe miotły. Jedno ze spotkań zostało rozegrane między mieszkańcami Pakości a przybyłymi aż z Pomorza gośćmi, którzy reprezentowali miejscowość Orlik k. Chojnic. Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. Uczestnicy wydarzenia świetnie się bawili także dzięki zaproszonym artystom. Czas zebranym umilali mistrzowie iluzji – „Oriano” oraz „Duo Paulo”. Wystąpiły także znane zespoły folklorystyczne – Pakościanie, pod kierunkiem Janusza Kmiecia, i Kłopocianie, również pod kierunkiem Janusza Kmiecia. W dzieło charytatywne włączył się zespół muzyczno-artystyczny z Domu Seniora z Pakości. Na koniec swoim występem uświetnił festyn znany i ceniony piosenkarz Andrzej Rybiński, który wystąpił razem z synem Kacprem. Artystom udało się nie tylko rozśpiewać widownię, ale nawet część publiczności porwać do tańca. Podczas festynu cały czas odbywały się różne konkursy, zabawy, a także licytacje. Aukcje prowadzili wspólnie światowej sławy artysta iluzji Paweł Czaja i przełożona wspólnoty franciszkanów świeckich w Pakości Danuta Kaźmierczak, która pełni również funkcję ds. młodzieży w Radzie Regionu Poznańskiego FZŚ. Podczas festynu dzięki życzliwości uczestników udało się zebrać blisko 8 tys. zł. Cały dochód został przeznaczony na pomoc w leczeniu osób chorych przebywających w hospicjum.
Po prostu odruch serca
Warto dodać, że wolontariusze, artyści i franciszkanie świeccy zaangażowani w akcję charytatywną w Pakości to te same osoby, które organizują akcję dobroczynną „Uśmiech jest najpiękniejszym podziękowaniem”, i są już znani z częstych akcji dobroczynnych na rzecz pomocy innym ludziom. Ich działania trwają już ponad dwadzieścia lat. Od samego początku w swoją działalność włączają modlitwę, radość oraz wsparcie materialne, które obejmuje osoby przebywające w: hospicjach, szpitalach, domach pomocy społecznej, domach seniora, domach dziecka i ośrodkach szkolno-wychowawczych, a także osoby mieszkające samotnie. W ostatnim czasie swoją pomoc nieśli również rodzinom z Ukrainy dotkniętym tragedią wojny. Ten odruch serca, pomoc, którą niosą innym, ma trwać przez dalsze dni roku. W planach są odwiedziny osób chorych, podarowanie im wsparcia, pomocy i swojego czasu. Zamierzają dalej organizować festyny, turnieje sportowe i koncerty charytatywne – wszystko po to, by nieść pomoc tym, którzy najbardziej jej potrzebują.
Po koncercie artyści Andrzej i Kacper Rybińscy wzięli udział w nabożeństwie pasyjnym odprawionym w archidiecezjalnym sanktuarium Męki Pańskiej, któremu przewodniczył o. Arkadiusz. Podczas nabożeństwa artyści uczcili relikwie Krzyża Świętego, których – co warto zaznaczyć – największa cząstka z tych znajdujących się w Polsce jest właśnie w sanktuarium w Pakości. Opiekę nad relikwiami sprawują miejscowi franciszkanie na czele z kustoszem o. Walentym Łagą. Na zakończenie nabożeństwa artystom i ich rodzinom udzielono uroczystego błogosławieństwa Krzyżem Świętym.