Wałbrzych, znany ze swoich zasobów węgla kamiennego, od wieków był centrum górniczym. Rozwój przemysłu wydobywczego w tym regionie datuje się od średniowiecza, a szczyt prosperity przypadał na XIX i XX wiek. W tym czasie miasto przekształciło się w ważny ośrodek przemysłowy. – Mimo iż wałbrzyskie kopalnie zostały dawno zamknięte, to brać górnicza czyni wszystko, aby pamiętać o trudzie ich niebezpiecznej pracy w kopalniach, o tradycjach górniczych, które na wałbrzyskiej ziemi przez całe lata były kultywowane – powiedział 4 grudnia biskup świdnicki, który przewodniczył Eucharystii w centralnej świątyni Wałbrzycha.
W wałbrzyskiej kolegiacie
– Górnicy, przy swoich licznych zaletach i słabościach, zawsze odznaczali się wiarą. Z wiarą powierzali siebie i swoją trudną pracę św. Barbarze. To nie przypadek, że zjeżdżającym na dół towarzyszyło pozdrowienie, które górnicy zachowują jako swoisty kod genetyczny. Myślę o pozdrowieniu: „Szczęść Boże!”. Górnicy wiedzą, że wiara była i jest tym elementem, który pozwalał pokonać lęk przed zagrożeniami w kopalni. Dzisiaj nikogo nie trzeba przekonywać, jak trudna i niebezpieczna jest, a przed laty było to jeszcze bardziej widoczne, praca w kopalni. Wierzyli, że chroni i broni przed złem św. Barbara, patronka dobrej śmierci – podkreślił w homilii bp Mendyk, porównując postawę górników do biblijnego setnika.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Biskup Mendyk zwrócił uwagę na to, jak ważne jest zachowanie pamięci o historii i kulturze górniczej. – Z uznaniem przyjęliśmy informację, że w 2022 r. Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu zostało jednym z „Najlepszych Produktów Turystycznych Polski”. Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej to wyjątkowy projekt wyłaniający najlepsze produkty turystyczne oraz rekomendujący je turystom z kraju i z zagranicy. Jest stałym elementem promocji atrakcji turystycznych Polski. W doskonale zachowanym kompleksie poprzemysłowym zawiera się wiedza o historii i kulturze górnictwa węglowego na Dolnym Śląsku. W strukturach Starej Kopalni działa m.in. Muzeum Przemysłu i Techniki, gdzie można poznać historię węgla, górnictwa i górników pracujących w skrajnie niebezpiecznych warunkach. W zbiorach muzeum znajdują się maszyny górnicze oraz ich elementy, pamiątki związane z działalnością kopalń wałbrzyskich – zauważył biskup diecezjalny.
Kaznodzieja wyraził wdzięczność za trud i mobilizację górników, podkreślając ich siłę i zrozumienie sytuacji. Porównał ich działania do pracy karetki pogotowia, która przyjeżdża na ratunek w kryzysowych momentach. Biskup Mendyk podkreślił również potrzebę stałego wsparcia dla górników oraz ich rodzin, szczególnie tych, którzy ucierpieli w wyniku katastrof górniczych. Homilia zakończyła się apelem o jedność i solidarność w obliczu wyzwań, z którymi mierzy się Polska.
Ludzie mocni Bogiem
Do głęboko zakorzenionego w chrześcijaństwie pozdrowienia „Szczęść Boże!” tego samego dnia w Nowej Rudzie-Słupcu nawiązał w homilii bp Adam Bałabuch. – Modlimy się dzisiaj za ludzi, którzy wymieniają między sobą pozdrowienie „Szczęść Boże!”. Bo wiedzą, że tylko ludzie mocni Bogiem zdolni są do sensownej pracy i poświęcenia. Przez słowa „Szczęść Boże!” także ludzką pracę odnoszą do Boga – zaznaczył biskup pomocniczy, zawierzając Bogu przez św. Barbarę, w duchu solidarności wraz z górnikami, wszystko, co jest im potrzebne na dzisiaj i na jutro.
Reklama
– Dlatego każdemu z nas, a szczególnie górnikom, potrzebna jest pomoc z nieba. I tej pomocy przyzywamy przez wstawiennictwo św. Barbary: przyzywamy Bożego błogosławieństwa dla wszystkich górników; modlimy się o pomyślność dla ich rodzin; prosimy o zdrowie dla chorych i potrzebne wsparcie w dochodzeniu do zdrowia; wypraszamy Boże miłosierdzie i radość wiecznego życia dla zmarłych górników, a szczególnie dla tych, którzy zginęli w tragicznych wypadkach – wymieniał bp Bałabuch.
Są naszą chlubą
Dzień wcześniej, 3 grudnia, na wałbrzyskim Białym Kamieniu z emerytowanymi górnikami spotkał się bp Ignacy Dec, który sprawując Mszę świętą w kościele św. Jerzego i Matki Bożej Różańcowej podkreślił, że wałbrzyscy górnicy zapisali swoją pracą i postawą piękne karty historii miasta. – Możemy powiedzieć, że są naszą chlubą. Chcemy im na nowo dziękować za ich trud, za pracę na rzecz indywidualnych i zbiorowych odbiorców tego ważnego przez tyle lat źródła energii. Z wdzięcznością wspominamy tych górników, którzy już nie żyją. Wypraszamy dla nich wieczną szczęśliwość – podkreślił biskup senior diecezji świdnickiej.
Hierarcha podzielił się refleksjami na temat unikalnych cech, które wyróżniają górników, wskazując na ich głęboką wiarę i solidarność. Jego słowa odzwierciedlały głębokie zrozumienie i szacunek dla ciężkiej pracy, jaką wykonują górnicy każdego dnia, często w niebezpiecznych i trudnych warunkach. – Moi drodzy, chwała takim ludziom, chwała takim górnikom. Możemy przedłużać nasze górnicze zawołanie: „Niech żyje nam górniczy stan!” – wiwatował bp Dec.
Tegorocznej Barbórce, oprócz wspólnej modlitwy, towarzyszyły parady i marsze górnicze. Były też uroczystości i przemówienia podkreślające znaczenie górnictwa dla regionu, wystawy i pokazy dotyczące historii górnictwa oraz koncerty i występy celebrujące lokalną kulturę. Tradycyjnie do Wałbrzycha na Barbórkę przybyli zaprzyjaźnieni górnicy z niemieckiego Freiberga. Dzień Górnika świętowano także w Strzegomiu, Złotym Stoku, Boguszowie-Gorcach i na wałbrzyskim Sobiecinie. 4 grudnia także w kościele św. Barbary na Starym Zdroju parafialnemu odpustowi przewodniczył ks. prał. Marek Korgul.