Reklama

Aspekty

To nasza diecezja

W kuchni dla papieża

O niektórych faktach z życia świętych dowiadujemy się po latach. Jak choćby o tym, że św. Jan Paweł II lubił truskawki...

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 43/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Gorzów Wlkp.

Angelika Zamrzycka

S. Zuzanna posługuje obecnie w Katowicach

S. Zuzanna posługuje obecnie w Katowicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Rafał Witkowski: Przez 11 lat posługiwała Siostra w Bursie Sióstr Maryi Niepokalanej w Gorzowie Wlkp., która znajduje się przy ul. Koniawskiej. Jak Siostra wspomina ten czas?

S. Zuzanna Karasiewicz: Pracowałam wtedy w kuchni, gotując dla dziewcząt – uczennic, które mieszkały w bursie. Nasze zgromadzenie zostało założone w celu niesienia pomocy dziewczętom w trudnej sytuacji. Miałam wtedy okazję rozmawiać z młodymi ludźmi, doświadczać ich radości. Dziewczęta nieraz zadawały pytania, na które odpowiadałam niejako „przy obiedzie”.

Zapewne z powodu kulinarnych umiejętności została Siostra wybrana, aby w czerwcu 1997 roku pomagać w przygotowaniu kolacji dla papieża Jana Pawła II, kiedy był z wizytą w Gorzowie Wlkp. Co może Siostra zdradzić z tego wydarzenia?

Przygotowania były dość intensywne i stresujące z powodu kontroli służb. Kolacja odbyła się w rezydencji biskupiej przy ul. 30 Stycznia. Była przewidziana na około 50 osób. Z patery z przygotowanymi owocami papież zjadł tylko truskawki. Kiedy dwa lata później pomagałam przy obiedzie z papieżem w Siedlcach, podczas przygotowań mówiłam, żeby pamiętać o truskawkach. I tam również to się sprawdziło. Siostry powiedziały mi, że papież też upomniał się o truskawki. Mam świadomość, że św. Jan Paweł II lubił truskawki, choć o tym się nie mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co jeszcze pamięta Siostra z pielgrzymki papieża do Gorzowa?

Kiedy papież przyjechał do rezydencji, był już zmęczony. Mimo całego dnia posługi, na jego twarzy był uśmiech. Miałam okazję przywitać się z papieżem i uścisnąć mu dłoń. Mogłam zobaczyć ten jego uśmiech na twarzy, a to doświadczenie, którego się nie zapomina. Pamiętam, że na kolację do picia był barszczyk czerwony. Do jedzenia – wędliny, sery, pieczywo. Kolacja była na zimno, tym bardziej, że pogoda była upalna.

Czym jest dla Siostry bycie w Zgromadzeniu „Niepokalanek”?

To mój styl życia! Miałam dwóch braci i marzyłam, żeby mieć siostrę. Babcia mówiła mi, żebym się modliła o siostrę. I tak się modliłam, że teraz mam wiele sióstr (śmiech). Pracuję w kuchni i staram się pomagać starszym siostrom w naszym klasztorze. Kiedy miałam 10 lat, chciałam mieć figurkę Matki Bożej Niepokalanej. Z pieniążków otrzymanych na urodziny kupiłam w Częstochowie dużą figurę Maryi o wysokości 60 cm. Do dzisiaj stoi u mnie w pokoju na biurku. Myślę, że już wtedy zarysowywał się mój przyszły charyzmat zakonny.

2023-10-17 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaproszenie na rekolekcje dla mężczyzn w Gorzowie

W dniach 3, 4 i 5 kwietnia w parafii Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wielkopolskim odbędą się rekolekcje dla mężczyzn "Wolni od niemocy".

“Wolni od niemocy” to tytuł rekolekcji dla mężczyzn, które odbędą się 3, 4 i 5 kwietnia w parafii Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wielkopolskim.
CZYTAJ DALEJ

Dramat Ośrodka dla Bezdomnych "Albertówka" po pożarze pomieszczeń gospodarczych

2025-10-06 13:51

[ TEMATY ]

pożar

albertówka

Ośrodek dla Bezdonych

pomieszczenia gospodarcze

Telewizja Republika

Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach

Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach

Dramat Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach w Górach Sowich na Dolnym Śląsku. Jak informuje Telewizja Republika, w niedzielę zapaliły się tam pomieszczenia gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta i pasza. Doszczętnie zniszczona jest obora i stodoła, w której magazynowano siano. Budynki trzeba jak najszybciej odbudować i na to potrzeba też pieniędzy.

Na szczęście udało się uratować zwierzęta, które podczas pożaru przebywały na pastwiskach. Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin, trwa dogaszanie budynków.
CZYTAJ DALEJ

Rodzinna pasja

2025-10-07 08:00

[ TEMATY ]

aarchidiecezja łódzka

Marek Kamiński

W Galerii im. Eugeniusza Hanemana Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego przy ul. Piotrkowskiej 102 otwarto wystawę „Włochy – nie tylko z pocztówki”.

W Galerii im. Eugeniusza Hanemana Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego przy ul. Piotrkowskiej 102 otwarto wystawę „Włochy – nie tylko z pocztówki”.

W Galerii im. Eugeniusza Hanemana Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego przy ul. Piotrkowskiej 102 otwarto wystawę „Włochy – nie tylko z pocztówki”. Autorów wernisażu powitał i przedstawił prezes ŁTF-u Sławomir Grzanek. Barbara, Janina i Paweł Buczek zabrali nas w podróż po znanych i nieznanych zakątkach Włoch. Ekspozycja 45 fotografii jest efektem półtoramiesięcznej podróży. Fotografia jest pasją rodzinną taty, mamy i córki. Pana Pawła zainteresował nią najstarszy brat Grzegorz.

- Jako ośmioletniego chłopca zaprowadził mnie do kółka fotograficznego mieszczącego się wówczas przy ul. Limanowskiego. Tam zdobywałem wiedzę na temat budowy aparatu fotograficznego, jego obsługi i patrzenia na świat poprzez wizjer. I tak moja przygoda trwa już ponad 60 lat. Cieszę się, że moja pasja udzieliła się córce Basi, która od 2012 r. zamieszkała we Włoszech. Z czasem zainteresowała się naszymi pracami i postanowiła sama fotografować także żona Janeczka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję