W tegoroczny odpust parafialny w kościele św. Marii Magdaleny świętowano cztery jubileusze kapłańskie księży rodaków.
Jubilaci
Ksiądz prał. Stanisław Czernik, który jest proboszczem parafii św. Macieja w Andrychowie i dziekanem Dekanatu Andrychowskiego, świętował 45 lat posługi kapłańskiej. – Jestem Bogu wdzięczny za każdą chwilę życia kapłańskiego – wyznał ks. Józef Gut – proboszcz parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie Szczakowej, który świętował 40 lat kapłaństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za 3 dekady służby Bogu dziękował z kolei pracujący na Ukrainie ks. Witold Józef Kowalów. Kapłan założył w Białym Dunajcu Ośrodek „Wołanie z Wołynia”, a na łamach dwumiesięcznika „Wołanie z Wołynia” publikuje artykuły dotyczące przeszłości i teraźniejszości Kościoła na Wołyniu. Najmłodszego jubilata – ks. Stanisława Czernika (nazywanego w Poroninie juniorem lub młodszym), a świętującego 15 lat kapłaństwa nie trzeba przedstawiać naszym czytelnikom. To autor felietonów z cyklu „Myśli na nowy miesiąc”, w których dzieli się swymi refleksjami na temat wiary.
Reklama
W gronie kapłanów uczestniczących w jubileuszach kolegów był m.in. ks. Władysław Zązel. – Kiedyś skalno ziemia nojwiency wydawała powołań, ale chyba z casem staje się coroz barzi skalisto, cosik się dzieje, ni ma tego klimatu, atmosfery dlo posługi kapłanów – zauważył kapelan Związku Podhalan i dodał: – Niechze ta dzisiejso urocystość uświadomio, jak wozne jest kapłaństwo!
Idea świętowania
Przedstawiciele poszczególnych stanów i wspólnot parafii składali życzenia jubilatom, zapewniając ich o wsparciu modlitewnym. Obdarowali ich kwiatami i upominkami, wśród których warto wyróżnić piękne, góralskie stuły podarowane przez Związek Podhalan. W imieniu świętujących jubileusze podziękował ks. Witold Józef Kowalów. Kapłan zaznaczył, że aby przyjechać do Poronina, musiał otrzymać specjalne pozwolenia władz wojskowych na Ukrainie. Wyraził wdzięczność za wspólną modlitwę i wyznał: – Tak wartko minęło te 30 roków, ze mi się zdaje, ze to było wcora…
Proboszcz parafii ks. Stanisław Parzygnat przyznał, że jubileusze kapłańskie w Poroninie od lat wpisują się w czas odpustu. Stwierdził, że parafia ma powody do świętowania. – Czterech kapłanów, którzy z tego ludu, z naszej parafii poszli w świat i głoszą Pana Jezusa – podkreśla proboszcz i dodaje: – Taka uroczystość stanowi okazję do pokazania młodym ludziom, zarówno tym z Poronina, jak również licznym w tym czasie turystom, że jest droga życia kapłańskiego, na którą Pan Jezus zaprasza ludzi. Patrząc na to wydarzenie w kategoriach religijnych, chcemy za tych kapłanów podziękować Panu Bogu, za wszystkie dary, które szły przez ich ręce, usta, za modlitwę, za udzielane sakramenty na przestrzeni minionych lat i wszędzie tam, gdzie pracowali i pracują jako wikariusze i proboszczowie.
Ksiądz Stanisław podkreśla też zaangażowanie wspólnoty parafialnej w przygotowanie i organizację jubileuszy, w zadbanie o góralską oprawę, muzykę i zaznacza: – To wszystko sprawia, że te uroczystości są piękne, podniosłe i zapadają w pamięć, podobnie jak nasi księża jubilaci.