Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Różaniec? Czemu nie?

Choć październik trwa i o modlitwie różańcowej mówiono już na łamach tygodnika, to świadectwa ludzi przeżywających tę modlitwę zawsze warto przytoczyć. Nie tylko w październiku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak ważny jest różaniec w walce duchowej wielokrotnie wspomina ks. prał Eugeniusz Derdziuk, kustosz krasnobrodzkiego sanktuarium, a jednocześnie diecezjalny egzorcysta. Czy to prawda, że diabeł boi się tej modlitwy?

– Pamiętam takie wydarzenie, gdy byłem jeszcze młodym księdzem, ale nie byłem jeszcze egzorcystą. Wówczas brałem udział w spotkaniu z osobą opętaną. Przejęty tą sytuacją wsunąłem rękę do kieszeni, by tam przesuwać paciorki różańca i modlić się w ciszy. Osoba, która nam towarzyszyła za każdym razem ze złością zwracała się do mnie, że mam to zostawić i przestać. Tylko ja wiedziałem, że się modlę. Zrozumiałem wtedy, jak ważna jest to modlitwa. W swojej posłudze wielokrotnie doświadczyłem niesamowitego działania Różańca. Wiem, że przyzywanie obecności Maryi i Jej Syna chroni nas przed demonem – wspomina ks. prał. Eugeniusz Derdziuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W swojej posłudze wielokrotnie doświadczyłem niesamowitego działania tej modlitwy. Wiem, że przyzywanie obecności Maryi i Jej Syna chroni nas przed demonem.

Wiele osób świeckich nie wyobraża sobie życia bez Różańca i bez zawierzenia Marce Bożej. Wystarczy kilka paciorków, by modlitwa różańcowa stała się częścią ich życia. Niezwykłe jest jednak to, jak bardzo świadectwo rodziców wpływa na przyszłą wiarę młodego człowieka.

– Modlitwą różańcową zachwyciłam się, gdy byłam dzieckiem. Chodziłam z mamą na różaniec i widziałam mojego tatę, który klękał do modlitwy z różańcem w dłoni. Pielgrzymowałam na Jasną Górę w wieku 18 lat i wtedy przybliżyłam się do tej modlitwy. Teraz należę do Koła różańcowego za dzieci. Kiedy moje dzieci były małe, zawsze przed wyjściem do szkoły klękaliśmy i wspólnie modliliśmy się na Różańcu. Wiem, że to im zostanie na zawsze. Nawet jeśli pobłądzą, będą wiedziały, gdzie wrócić. Nie mogę być z nimi zawsze i pomagać im we wszystkim, ale wiem i czuję obecność Boga i Maryi, która chowa ich pod swoim płaszczem. Jestem przekonana, że nie są same. Każdego dnia się za nich modlę – wyznała parafianka z Rzeplina, Katarzyna Kawka.

Niektórzy twierdzą, że modlitwa różańcowa jest na tyle monotonna, że aż nudna. Czasami monotonne powtarzanie słowa „mamo” jest najgłębszym doznaniem, jakiego możemy doświadczyć w chaotycznym i pogubionym świecie. To właśnie Różaniec „wyciąga” dusze z czyśćca, a modlitwa pompejańska zmienia serca nie tylko tych, za których się modlimy, ale przede wszystkim nas, modlących się. Niech nigdy nie zgaśnie w nas głód modlitwy różańcowej, którą silna jest Polska.

2021-10-12 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec – duchowy upominek

Ostatnia sobota maja w kalendarzu diecezjalnym zarezerwowana jest dla Stowarzyszenia Żywego Różańca. Wtedy to odbywa się diecezjalna pielgrzymka wspólnoty do bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. 24 maja br. do Anielskiej Pani przybyło kilkuset członków stowarzyszenia z 30 parafii z różnych części diecezji sosnowieckiej. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. celebrowana przez biskupa Grzegorza Kaszaka.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Karola Gnata: Moja droga do Boga zaczęła się od pogubienia

Karol Gnat – dziennikarz, producent filmowy i telewizyjny, znany z programu "Zrujnowani, odbudowani" o budowaniu swojej relacji z Bogiem.

Moja droga do Boga zaczęła się od pogubienia. Można powiedzieć, że nawrócenie zawdzięczam własnej głupocie i przestawieniu priorytetów w życiu. Dziś wiem, że budować na Chrystusie to ustalić takie priorytety, o jakich On mówi. Wcześniej owszem, wiedziałem, kim byłem w świecie, ale okazało się, że wszystko pomyliłem, bo moja definicja mnie była zupełnie odmienna niż Boża definicja mojej osoby. Dopóki nie zrozumiałem, że to Boża wola powinna się wypełniać w moim życiu, a nie moje widzimisię, dopóty nie byłem w pełni szczęśliwy. Kiedy zrozumiałem, że jestem powołany do konkretnych zadań, uświadomiłem sobie, że nie mogę robić, co mi się podoba, bo to będzie mnie raniło. Zrozumiałem, że jestem powołany najpierw do bycia mężem, ojcem, a dopiero później do pracy jako dziennikarz, prezenter. I to, co najważniejsze: jestem też powołany do bycia synem, synem Boga.
CZYTAJ DALEJ

Szokująca praktyka w Danii: urzędnicy odbierają dzieci rodzicom na podstawie testów psychologicznych

2024-11-29 21:51

[ TEMATY ]

Dania

Adobe Stock

Duński Instytut Praw Człowieka domaga się od tamtejszych gmin zaprzestania stosowania kontrowersyjnych testów psychologicznych, tzw. forældrekompetenceundersøgelse (FKU). Testy te, którym są poddawani rodzice przed narodzeniem ich dzieci, mają na celu diagnozowanie potencjalnych problemów w rodzinie i podjęcie możliwie szybkiej interwencji w przypadku nieprawidłowości.

W praktyce FKU są językowo i kulturowo niedopasowane do realiów, w jakich żyją grenlandzcy Inuici, co prowadzi – w przypadku niezdania testu – do odbierania im dzieci, w tym nawet kilkugodzinnych noworodków, jak świadczy o tym historia Keiry Alexandry Kronvold. W przypadku tej trzydziestoośmiolatki pochodzenia inuickiego urzędnicy 7 listopada wkroczyli na oddział położniczy szpitala w Thisted około dwóch godzin po porodzie, by zabrać jej córeczkę. Dziewczynka znalazła się w rodzinie zastępczej, a biologiczna matka może się z nią widywać jedynie dwie godziny w miesiącu. Innym przykładem jest kolejna Grenlandka, Qupalu Platou, dla której niezdany test oznaczał w 2017 r. rozłąkę z dwuletnimi bliźniakami, których następnie rozdzielono – jeden trafił do domu dziecka, a drugi do rodziny zastępczej; również i w tym przypadku przysługują jej dwie godziny na miesiąc z synkami. Według oficjalnego raportu taka sytuacja dotyczy 5,6% rodzin grenlandzkich w porównaniu z niecałym 1% Duńczyków pochodzenia nordyckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję