Reklama

Niedziela Małopolska

Czujmy się przyjaciółmi Jezusa

W sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie odbyły się Dni Wspólnoty Oaz Rekolekcyjnych pierwszego turnusu w archidiecezji krakowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wydarzeniu 15 lipca uczestniczyło pięć oaz młodzieżowych i dziecięcych, a także rodziny Domowego Kościoła. Centralnym punktem dnia była uroczysta Eucharystia w świątyni na Białych Morzach.

Jedno serce, jeden duch

Mszy św. dziękczynnej przewodniczył bp Robert Chrząszcz, który w poprzednich dniach odwiedzał oazowiczów w domach rekolekcyjnych. Ksiądz biskup wyraził nadzieję, że pobyt na rekolekcjach przyczynił się do pogłębienia przyjaźni z Jezusem. – Ten czas rekolekcji ma was do tego prowadzić. Czujecie się swoimi przyjaciółmi i przyjaciółmi Jezusa. Wiecie, że On jest waszym przyjacielem. Jeśli odnajdziemy się w tej relacji z Jezusem, od razu zrozumiemy, jaka powinna być relacja z innymi – powiedział duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duszpasterz w homilii przytoczył powiedzenie „twoi przyjaciele są moimi przyjaciółmi” i podzielił się opowieścią z pracy w Brazylii. – Zdarzało się, że przyjaciel ksiądz mówił, że w Rio de Janeiro będzie grupa jego przyjaciół. „Możesz się nimi zająć?” – pytał mnie. I to było naturalne, że będąc przyjaciółmi mojego przyjaciela, stają się oni również moimi przyjaciółmi. Dzisiaj trzeba spojrzeć na to w ten sposób, że przyjaciele Jezusa są moimi przyjaciółmi. To jest niesamowite – wyznał duchowny.

Reklama

Kapłan przypomniał też definicję przyjaźni sformułowaną przez Jana Pawła II – patrona łagiewnickiej świątyni. – On z przyjaciółmi pozdrawiał się zwrotem łacińskim: Unum cor et anima una – jedno serce i jeden duch. To zdanie występuje również w Piśmie Świętym. „Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę” (Dz, 4, 32-35) – cytował Dzieje Apostolskie bp Chrząszcz. Przypomniał też, że tym, co charakteryzowało pierwszą wspólnotę uczniów, była zażyłość i zjednoczenie. – Przyjaźń jest czymś świętym, jest swoistą miłością – dodał.

Powrót do Boga

Owocami rekolekcji w rozmowie z Niedzielą podzieliła się Karolina, 15-letnia uczestniczka oazy. – Wzięłam w tym wszystkim udział, bo czułam, że trochę oddaliłam się od Boga. Każdy w swoim życiu ma upadki, potknięcia. Również moja relacja z Panem Bogiem z dnia na dzień była coraz gorsza – powiedziała i dodała: – Nie żałuję, że tu przyjechałam. Miałam czas, by przemyśleć wiele spraw, a na to zwykle nie ma przestrzeni, zwłaszcza jeśli mieszka się w mieście. Tu mogłam się wyciszyć, poczytać Pismo Święte, długo adorować Jezusa, chodzić na Msze św. Jestem niezmiernie wdzięczna wszystkim ludziom, których tu poznałam. Wiem, że Pan Bóg jest moim przyjacielem.

Dni Wspólnoty Oaz Rekolekcyjnych są ważnym elementem formacji w Ruchu-Światło Życie. Spotkanie pozwala uczestnikom wypełniać pozostawiony przez założyciela wspólnoty, ks. Franciszka Blachnickiego, charyzmat. To czas budowania bliższych więzi, rozpoznawania kierunków działania Ducha Świętego i dziękowania za wszystkie łaski otrzymane od Boga podczas wakacyjnych rekolekcji.

To także wielka radość zobaczyć potężne sanktuarium wypełnione młodymi ludźmi. W czasach mniejszego zaangażowania młodzieży w życie Kościoła warto przyjrzeć się programowi, jaki proponuje Ruch Światło-Życie. Wspólnota pomaga człowiekowi – młodemu i starszemu – zafascynować się drogą do dojrzałego chrześcijaństwa.

2021-07-20 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara jest w modzie

Niedziela łódzka 28/2024, str. IV

[ TEMATY ]

wspólnota

młodzież

wspólnota Efez

życie z Bogiem

Zdjęcia: archiwum prywatne

Wspólnota Efez

Wspólnota Efez

O Bogu, który daje siłę młodym ludziom, mówi Adam Niźnikowski, lider wspólnoty Efez i ewangelizator, w rozmowie z Julią Saganiak.

Julia Saganiak: Jak zaczęła się twoja historia z Bogiem? Adam Niźnikowski: Moje życie z Bogiem zaczęło się dość wcześnie, bo wychowałem się w bardzo wierzącej rodzinie, rodzinie z żywą wiarą. Moi rodzice są w Domowym Kościele, więc też trwają w formacji i odkąd pamiętam, w naszym domu była codzienna modlitwa, troska o relację z Jezusem. Tak więc od najmłodszych lat dowiadywałem się o Bogu. Oczywiście w życiu przychodzi taki czas, że trzeba podjąć osobistą, świadomą decyzję o pójściu za Jezusem. Mój pierwszy moment był na Oazie Nowego Życia, kiedy przyjąłem Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela. Jednak jeszcze drugie istotne wydarzenie zadziało się po przeczytaniu książki Rozpal wiarę Marcina Zielińskiego, dzięki której dowiedziałem się że Bóg wciąż czyni wielkie rzeczy. W wieku 15 lat miałem problem z lewym łokciem. Pojechałem na Strefę Chwały i tam modliłem się na uwielbieniu słowami, trochę opierając się o to, co właśnie przeczytałem w książce Marcina. To było na zasadzie dziecięcej wiary, po prostu uwierzyłem, że Jezus pragnie nas uzdrawiać. I właśnie wtedy doświadczyłem uzdrowienia. Poznałem Boga czyniącego cuda i wstąpiłem na drogę wiary pełnej działania Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Cudowne odnalezienie relikwii i wyjątkowa kanonizacja. W kwietniu mijają ważne rocznice związane ze św. Andrzejem Bobolą

2025-04-11 12:00

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

W kwietniu mijają dwie ważne rocznice związane z patronem Polski św. Andrzejem Bobolą - 17 kwietnia rocznica jego kanonizacji w 1938 r. w Rzymie, a 19 kwietnia rocznica odnalezienia w Pińsku (obecnie na Białorusi) jego ciała, zachowanego od rozkładu. Oba te wydarzenia odbyły się w niezwykłych okolicznościach - przypomina portal andrzejbobola.info.

Jezuita o. Andrzej Bobola zginął śmiercią męczeńską 16 maja 1657 r. z rąk Kozaków podczas wojen, jakie nękały wtedy nasz kraj.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję