Reklama

Niedziela Wrocławska

Rozmowy z Niedzielą

Wznieśli do Nieba głos

„Idź za dźwiękiem!” – doradziła mi Ola Wilk z Wrocław Wielbi, gdy wybrałam się na próbę chóru przed koncertem wNieboGłosy. Trafiłam. Ich muzyka urzeka. Urzekająca jest także postać dyrygentki chóru, energicznej Sary Nestorowicz, która zawodowo szkoli głosy chórzystów.

Niedziela wrocławska 26/2019, str. 4

[ TEMATY ]

muzyka

Radek Mokrzycki

Zanim staną na scenie, muzycy muszą uczestniczyć w wielu próbach

Zanim staną na scenie, muzycy muszą uczestniczyć
w wielu próbach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WANDA MOKRZYCKA: – Co powoduje, że po raz trzeci w Boże Ciało stanęliście na scenie na placu Wolności?

SARA NESTOROWICZ: – Inspiracją dla nas był koncert Jednego Serca Jednego Ducha w Rzeszowie oraz koncert uwielbienia w Opolu i, wraz z ks. Piotrem Wawrzynkiem bardzo chcieliśmy przenieść takie koncerty na grunt wrocławski. Odczułam taką potrzebę, zwłaszcza, gdy prowadziłam chór Światowych Dni Młodzieży i widać było, że młodzi ludzie, artyści chcą się spotykać, chcą śpiewać, grać i tą muzyką wielbić Boga.

– A czy macie takie poczucie, że to, co robicie, podoba się Panu Bogu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

SARA NESTOROWICZ: – Za każdym razem jest dobra pogoda; za każdym razem, mimo różnych przeciwności, chociażby logistycznych, udaje się nam wszystko „dopiąć”; za każdym razem przychodzi taka liczba ludzi, że możliwe jest wyjście na scenę, by wznieść głosy i muzykę do Nieba.
OLA WILK: – Wiem, że Pan Bóg działa w sercach ludzi, którzy przychodzą na koncert. Dzielą się świadectwem uwielbienia, głębokiego spotkania z Bogiem, który poprzez muzykę dotyka serc. W poprzedniej edycji, kiedy w procesji Pan Jezus w monstrancji został wniesiony na scenę, bardzo jasno zdałam sobie sprawę, że to wszystko jest dla Niego, przez Niego i dzięki Niemu. Nie dla naszej chwały. I cały trud przygotowań, te wszystkie spotkania, telefony, długie próby zdają się wtedy mieć sens, wydają owoce.

– Czy śpiewacie ze sobą na co dzień, czy spotykacie się tylko na czas prób i koncertu wNieboGłosy?

SARA NESTOROWICZ: – Muzycy z bandu wNieboGłosy koncertują w różnych składach przez cały rok. Po raz trzeci podczas wydarzenia w modlitwie uwielbienia poprowadzi nas Jacek Geremesz i zespół N.O.E., który jest znany we wrocławskim środowisku (i nie tylko) i posługuje muzycznie podczas wielu spotkań ewangelizacyjnych. Natomiast Chór wNieboGłosy, którego szeregi zasila Wrocław Wielbi, powstaje na potrzebę tego wydarzenia. Może dołączyć do nas każdy, warunkiem jest uczestnictwo w warsztatach, które w tym roku były dofinansowane przez gminę Wrocław.
OLA WILK: – Okazało się, że oprócz kwestii muzycznych mogę wesprzeć także stronę organizacyjną koncertu. Myślę, że wNieboGłosy są wyjątkową okazją, by Pana Jezusa uwielbić na scenie, publicznie, szczególnie w tych trudnych czasach, kiedy wartości chrześcijańskie są tak często wyśmiewane. I wznieść do Nieba głos modlitwy wyrażonej najpiękniejszą muzyką.

– Tajemnicą profesjonalnego, pięknego brzmienia jest...?

SARA NESTOROWICZ: – Aranżacje utworów Daniela Pradelli z Bydgoszczy, Piotra Kotasa – zapożyczone z Opola, oraz Artura Kozy, czyli dyrygenta orkiestry. Dzięki tym aranżacjom znane wszystkim utwory rozwijają bogactwo przekazu, są na nowo piękne i świeże.
OLA WILK: – W tym roku podczas koncertu dołączył do nas kilkunastoosobowy chór dziecięcy na znak tego, że każde pokolenie uwielbia Pana Boga.
A to wszystko po to, by doświadczyć jeszcze większej jedności modlitwy i spotkania z Bogiem.

2019-06-25 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: wybrano oficjalny hymn ŚDM Kraków 2016

[ TEMATY ]

muzyka

ŚDM w Krakowie

Monika Rybczyńska

Pieśń „Błogosławieni miłosierni” autorstwa Jakuba Blycharza jako oficjalny hymn ŚDM Kraków 2016 zatwierdziły Komitet Organizacyjny Światowych Dni Młodzieży oraz Papieska Rada ds. Świeckich.

W oczekiwaniu na wyniki zwątpiłem...” wywiad z autorem hymnu ŚDM Kraków 2016
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się rekrutacja do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi

2025-07-04 11:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Od czerwca w Wyższym Seminarium w Łodzi rozpoczął się okres rekrutacyjny na pierwszy rok formacji.

 - Ten pierwszy etap - w ostatnim czasie - wygląda inaczej. Kandydat umawia się osobiście na rozmowę z księdzem rektorem i zanim przyjedzie na tzw. dzień rekrutacyjny umawia się na rozmowę z rektorem - powiedział ka. dr Jacek Kacprzak, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję