Reklama

Notatnik duszpasterski

Rozeznawanie postów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby ktoś się troszczył o swojego konia, ujeżdżał go i trenował po to, aby go dosiąść i pojechać w złą drogę, mocno by się pomylił. Tak, mniej więcej, pisał św. Augustyn o ludziach, którzy podejmują posty, ale nie do końca rozeznali, po co to robią i dokąd ich to zaprowadzi. Od początku Wielkiego Postu słowo Boże zaprasza nas do rozeznawania swoich postów, żeby nie były obłudne, fałszywe i źle ukierunkowane. Łatwo przecież dostrzec, że i poganie przyjmują na siebie wielkie wyrzeczenia, ćwiczą i rozciągają swoje ciało, podejmują przeróżne medytacje i szaleją na punkcie swojego wyglądu i zdrowia, ale cele, dla których to robią, jeśli nie są złe, to bardzo często wynikają z kręcenia się wokół siebie i złudnej nadziei na osiągnięcie pełni szczęścia w doczesności. W poście nie chodzi o to, od jakiego pokarmu się powstrzymujemy, ale na jakim pokarmie nam zależy. Podstawowe rozróżnienie między chrześcijańskim a pogańskim postem leży w tym, czy podejmujemy go ze względu na Boga, czy też czynimy to dla „bożków lub demonów”. Jednym słowem, podstawowym kryterium rozeznawania naszego postu jest pytanie: dla kogo pościmy? My, chrześcijanie, podejmujemy post ze względu na Boga, mimo że i sami dzięki temu osiągamy wielkie korzyści, i stajemy się lepsi dla drugich.

Żeby nie zgubić prawdziwie chrześcijańskiego wymiaru naszego poszczenia, warto po prostu się zatroszczyć o nierozdzielność trzech najważniejszych ćwiczeń tego świętego czasu: modlitwy, postu i jałmużny. Te trzy praktyki razem wzięte i razem stosowane wyznaczają nam drogę bezpieczną i pewną. Ćwicząc więc swoje ciało, nie zapomnijmy o modlitwie, a poszcząc i modląc się, róbmy to też z myślą i dla dobra drugich. Jak uczą święci, modlitwa bez postu i jałmużny jest jak ptak bez skrzydeł. Modlitwa bez postu jest za ciężka, żeby wzlecieć ku niebu, a bez jałmużny – za bardzo przywiązana do ziemi i myślenia o sobie. Wszelkie więc umartwienia zwiążmy z modlitwą podczas rekolekcji, Dróg Krzyżowych czy „Gorzkich żali” oraz z myślą o innych, chętnie służąc ubogim i dzieląc się z nimi własnymi dobrami.

Bp Andrzej Przybylski
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-03-13 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura: mamy do czynienia z zabójstwami dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Dostojewskiego

2025-02-26 20:32

[ TEMATY ]

policja

PAP/Piotr Kowala

Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Fiodora Dostojewskiego - ocenił w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba odnosząc się do sprawy morderstw seniorek w Warszawie.

"Na tym etapie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia ze sprawą dwóch współczesnych Radionów Raskolnikowych. Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Piotra Dostojewskiego" - powiedział w środę podczas konferencji prok. Piotr Antoni Skiba.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: dziekan Kolegium Kardynalskiego przewodniczył różańcowi w intencji papieża

2025-02-26 21:55

[ TEMATY ]

modlitwa

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Dziekan Kolegium Kardynalskiego, 91- letni kard. Giovanni Battista Re przewodniczył dziś na dziedzińcu bazyliki watykańskiej modlitwie różańcowej w intencji Ojca Świętego. Licznie zgormadzeni kardynałowie, biskupi, duchowieństwo diecezjalne i zakonne, a także wierni z Rzymu i pielgrzymi z całego świata odmawiali po włosku część chwalebną Różańca.

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
CZYTAJ DALEJ

Francja: sprawca antychrześcijańskiego zamachu w bazylice w Nicei skazany

2025-02-27 13:38

[ TEMATY ]

Francja

Nicea

©icedmocha - stock.adobe.com

Sprawca antychrześcijańskiego zamachu w bazylice Notre-Dame de l’Assomption w Nicei w 2020 roku został skazany na dożywocie. Brahim Aouissaoui został uznany winnym śmierci trzech osób. Z jego rąk zginęli: Nadine Devillers, Simone Barreto Silva i Vincent Loquès.

Werdykt został wydany 26 lutego przez sąd w Paryżu po trwającym dwa tygodnie procesie. 25-letni Tunezyjczyk przyznał się do winy. Swe ofiary zabił kuchennym nożem, krzycząc: „Allāhu Akbar” („Bóg jest wielki”) - słowa te są wyznaniem wiary muzułmańskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję