Reklama

Niedziela Lubelska

Wakacje z Caritas

Niedziela lubelska 35/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

Caritas

wakacje

Sylwia Jurczyńska

Wspólna zabawa

Wspólna zabawa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki ofiarności wielu osób co roku setki dzieci z ubogich rodzin wypoczywa na koloniach organizowanych przez Caritas Archidiecezji Lubelskiej. W lipcu i sierpniu w ośrodkach w Firleju i Dąbrowicy udało się przygotować kilka turnusów wypoczynkowych dla 600 uczestników.

Na wakacje z Caritas jeżdżą uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych. Mają od 10 do 15 lat i pochodzą z terenu całej archidiecezji. To dzieci z rodzin ubogich, wielodzietnych, ale także podopieczni domów dziecka, pogotowia opiekuńczego i wolontariusze szkolnych kół Caritas. Dla większości z nich wypoczynek nad malowniczym Firlejem to jedyna w roku możliwość wyjechania z domu i spędzenia wolnego czasu w gronie rówieśników. Na wykupienie płatnych obozów ich rodziców i opiekunów zwyczajnie nie stać. Co robią na koloniach Caritas? – Wstajemy o godz. 7.20. Potem jest modlitwa w kaplicy, śniadanie, sprzątanie domków i sprawdzanie ich czystości – wylicza Marzena Kwiatek, kierownik jednego z wakacyjnych turnusów. – W trakcie bloku przedpołudniowego chodzimy na plażę, jeździmy na wycieczki, odwiedzamy Firlej. Potem są obiad i odpoczynek, a później znowu gry i zabawy. O godz. 18 jest kolacja, później pogodne wieczory, np. konkursy, dyskoteki, karaoke – wylicza. Codziennym punktem programu jest też Msza św. Jak zgodnie podkreślają wszyscy wychowawcy, dzieci, które biorą udział w koloniach, są bardzo pobożne i nie jest to słowo na wyrost. – Kilku uczestników kolonii to ministranci, którzy służą i tu do Mszy św. Pozostałe dzieci włączają się bardzo chętnie. Widać, a w zasadzie słuchać to po śpiewach. Nie trzymamy się jednego repertuaru i włączamy coraz to nowe pieśni. Czytania przygotowują zarówno chłopcy, jak i dziewczynki. Wszystkie dzieci uczestniczą w spontanicznej modlitwie wiernych – dodaje ks. Wojciech Lisiecki, który do Firleja przyjeżdża w ramach własnego urlopu. – Dzieci bardzo przeżywają wspólną modlitwę. Znam przypadki, że po koloniach chętniej chodzą do kościoła w swojej parafii. To namacalny skutek naszego zaangażowania – podkreśla Marzena Kwiatek.

Wszyscy wychowawcy kolonijni pracują w Caritas na zasadzie wolontariatu. – W każdym z nas drzemie potrzeba pomocy drugiemu człowiekowi – przyznaje kierownik turnusu, która do Firleja przyjeżdża z niewielką przerwą od 2001 r. Co roku mówi, że to już ostatni rok i że jej miejsce powinni zająć młodsi. Potem znów pakuje bagaże. – Radość dzieci, jaką obserwujemy każdego dnia oraz łzy na koniec turnusu, są dla nas największym podziękowaniem za poniesiony trud. Ma się poczucie tego, że robi się coś ważnego i bardzo potrzebnego. Z tego powodu wracamy – wyjaśnia. Rzeczywiście, najmłodsi uczestnicy kolonii są zachwyceni wypoczynkiem. O tym, jak spędzają czas, opowiadają jeden przez drugiego. Na wszystkich twarzach widać szeroki uśmiech. – Najlepszy jest wypoczynek na świeżym powietrzu zwłaszcza wtedy, gdy kleryk Tomek urządza turniej piłki nożnej. Jestem w Firleju drugi raz i nie wyobrażam sobie, że mogłem w te wakacje nie przyjechać. Poprzednio poznałem wiele osób i chciałem ich znów zobaczyć – mówi Piotrek. – Ja jestem trzeci raz. Jeżdżę tylko do Firleja. Innych wakacji nie mam, ale nigdy nie żałuję i zawsze chętnie wracam. Całe dni są pełne zabaw; nie można się nudzić – przekrzykuje kolegę Kamil. Weronika, która w Firleju jest pierwszy raz, trochę tęskni za rodzicami, ale zachwyca się bliskością jeziora.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-25 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wędrówka wśród zieleni

Niedziela lubelska 32/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wakacje

wypoczynek

Paweł Wysoki

Wszechobecna zieleń sprzyja dobremu odpoczynkowi

Wszechobecna zieleń sprzyja dobremu odpoczynkowi

Na obrzeżach Lublina, w dolinie rzeki Czechówki, wśród lessowych wąwozów ukryte są zielone skarby miasta.

Ogród Botaniczny Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej to ponad 20-hektarowy teren. W oazie ciszy i spokoju, wśród ponad 6500 gatunków roślin, można zagubić się w zieleni przetykanej wszystkimi kolorami kwiatów. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni to doskonałe miejsce na codzienny spacer.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję