20 lutego Mszy św. żałobnej w intencji kapłana przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Na rozpoczęcie Eucharystii odczytał list, który na jego ręce przesłał abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski:
„Z ogromnym smutkiem i bólem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci ks. Grzegorza Dymka, proboszcza parafii Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Kłobucku. Na ręce księdza arcybiskupa pragnę złożyć kondolencje wszystkim: bliskim zmarłego, rodzinie, krewnym, przyjaciołom oraz wiernym parafii, w której ks. Grzegorz posługiwał od momentu jej powstawania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Brutalny napad i morderstwo powinny spotkać się z jednoznaczną reakcją potępienia oraz doczekać ukarania sprawcy. Niestety, jest to kolejny w ostatnich miesiącach atak na księdza katolickiego. Powtórzę więc słowa, które już padły: nie ma miejsca w cywilizowanym i chrześcijańskim społeczeństwie na akty przemocy i brutalności. Śmierć ks. Grzegorza nie może jednak w nas, ludziach wierzących, budzić nienawiści, ale powinna stanowić wezwanie do chrześcijańskiej postawy miłosierdzia, z której wypływa prawdziwie chrześcijańskie przebaczenie. Trzeba, aby na nowo wybrzmiały słowa św. Pawła: «Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj».
Reklama
Głęboko wierzę, że Bóg miłosierny obdarzy ks. Grzegorza radością życia wiecznego. Niech Maryja, Matka miłosierdzia i Pani Fatimska, wyprasza mu dar życia wiecznego, a rodzinie, przyjaciołom, parafianom, prezbiterium Kościoła częstochowskiego oraz wszystkim poruszonym jego tragiczną śmiercią, pokój serca”.
Okolicznościowe kazanie wygłosił biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz, który w czasie studiów seminaryjnych ks. Grzegorza prowadził zajęcia z katechetyki.
– Przez 27 lat razem z obecnymi tutaj parafianami służyłeś Chrystusowi. Stałeś się wszystkim dla wszystkich, by przynajmniej niektórych doprowadzić do Jezusa – powiedział biskup. – Jako ojciec duchowny na pierwszym miejscu dawałeś Boże życie przez sakramenty chrztu oraz spowiedzi. Jako katecheta przekazywałeś dzieciom i młodzieży główną prawdę, mówiącą o tym, że podstawą życia każdego człowieka jest dziesięć przykazań Bożych i że każdego dnia trzeba poznawać prawdę o Jezusie Chrystusie – podkreślił.
Biskup Długosz wskazał, że kapłan spędzał wiele godzin z ministrantami i różnymi grupami osób, „które garnęły się do Chrystusa, by dzięki Niemu odczytywać różne tajemnice swojego życia”.
Wyraził wdzięczność ks. Grzegorzowi „za wspaniałą posługę duszpasterską, za świadectwo o Jezusie Chrystusie”.
Reklama
Zwracając się do najbliższych kapłana, biskup zaznaczył, że „wiara w Jezusa Chrystusa wiąże się nie tylko z doświadczeniami obecnego życia, ale sięga wieczności”. Nawiązując do jednej z piosenek Krzysztofa Krawczyka, przypomniał, że dla człowieka wierzącego „śmierć jest przekroczeniem horyzontu, za którym jest obecny Jezus Chrystus”. – Kiedy będzie wam ciężko, wracajcie do przesłania, które zostawił nam św. Paweł Apostoł: głosimy Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Skoro Jezus zmartwychwstał, my także z ks. Grzegorzem zmartwychwstaniemy – podkreślił bp Długosz.
Na zakończenie Mszy św. abp Depo zwrócił uwagę na fakt, że ks. Grzegorz zmarł 13 lutego, w 20. rocznicę śmierci służebnicy Bożej s. Łucji, ostatniego świadka objawień Matki Bożej Fatimskiej. – Różaniec i nawrócenie – to wołanie Maryi przy trumnie ks. Grzegorza jest wciąż aktualne. Niech to nas jednoczy w obliczu tej dramatycznej śmierci – zaapelował metropolita częstochowski.
21 lutego o godz. 11 abp Wacław Depo będzie przewodniczył Mszy św. pogrzebowej, po której ciało śp. ks. Grzegorza Dymka zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.