Reklama

Wiadomości

Uchodźcy są naszymi braćmi

Są tułaczami, tak jak Abraham i nasz Pan, tak jak wszyscy chrześcijanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze, gdy Kościół katolicki przeżywał okresy rozkwitu, mówił swoim wyznawcom o sprawach trudnych i niepopularnych. Jego nauka skierowana była przeciwko tym pokładom natury ludzkiej, które zawsze bały się zmian, szczególnie gwałtownych, które na widok obcych odczuwały strach, a nawet przerażenie. Kościół mówił wiernym: „Nie bójcie się”. Dzisiaj też mówi – zgodnie z nauką Jezusa Chrystusa: imigranci są naszymi braćmi, są tułaczami, tak jak Abraham i nasz Pan, tak jak wszyscy chrześcijanie. Apel Papieża i polskich biskupów nie jest jednak aktem politycznym, lecz religijnym, o czym często zapominamy.

Reklama

5 września br. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, stwierdził: „Trzeba, żeby każda parafia przygotowała miejsce dla tych ludzi (imigrantów z Syrii), którzy są prześladowani, którzy przyjadą tutaj, oczekując pomocnej ręki i tego braterstwa, którego gdzie indziej nie znajdują”. Kościół katolicki w Polsce przypomniał tym, którzy nie chcą o tym pamiętać, że jest jedyną instytucją w naszym kraju mającą odwagę sprzeciwić się opinii większości Polaków, zaczadzonej kampanią niechęci przeciwko imigrantom, a prowadzonej w Internecie przez pogrobowców endecji. Biskupi swoim apelem przypomnieli katolikom w Polsce, że wszyscy ludzie na tej ziemi są migrantami i że Jezus Chrystus nie miał ojczyzny, co wyraził w słowach: „Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć” (por. Mt 8, 20). Ojczyzną chrześcijan jest Niebo, na ziemi jesteśmy wiecznymi wędrowcami. W nadchodzącej epoce „nowej wędrówki ludów”, przypominającej do złudzenia epokę upadku Cesarstwa Rzymskiego, Kościół katolicki – instytucja założona przez Jezusa Chrystusa – będzie znowu odgrywał rolę sumienia Europy i świata. Zrozumienie, że przemoc i nienawiść, a nawet niechęć do innych, obcych są destrukcyjne, nie przychodzi ludzkości łatwo, dlatego Objawienie jest nadal odrzucane, niszczone i poniżane. Jednak bez niego współczesna globalna cywilizacja – jak udowodnił Papież i nasi biskupi – nie może funkcjonować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Apel ze strony biskupów katolickich o przyjęcie imigrantów jest czymś naturalnym, nie jest to jednak apel polityczny, tylko religijny. U źródeł Biblii i naszej wiary leżą słowa Boga skierowane do pierwszego pielgrzyma i pierwszego migranta – „Pan rzekł do Abrahama:

«Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę»” (Rdz 12, 1).

Początek nowej, chrześcijańskiej cywilizacji związany był z aktem odcięcia się Abrahama od swojego domu rodzinnego, aktem emigracji, skazaniem się na wieczną tułaczkę, która jest tylko uciążliwym powrotem do prawdziwego Niebiańskiego Domu. Jezus Chrystus, mówiąc, że „nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć”, definiuje się jako Wieczny Tułacz, duchowe dziecię Abrahama.

W 1966 r. biskupi polscy wysyłają list pasterski do biskupów niemieckich, w którym znajdują się słowa będące moralnym fundamentem Unii Europejskiej: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Oba te fakty są kwintesencją naszej historii i kultury. Oba te fakty są kwintesencją chrześcijaństwa. Słowa te były krytykowane nie tylko przez Gomułkę i Michnika, ale także przez znaczną część katolików. Dzisiaj niektórzy prawicowi publicyści krytykują papieża Franciszka i polskich biskupów, tak samo jak Michnik pół wieku temu Prymasa Tysiąclecia. Zapominają, że biskupi nie są politykami, tylko chrześcijanami.

* * *

Krzysztof Seweryn Wroński

Z uchodźstwem

Reklama

Deszcz puka do okien.
Kroplami drży na szybie.
Noc jest zimna.

Co zrobić z uchodźstwem z nieba?
Zostawić, wpuścić?
I tak zaleje sen.

Wrzesień, 2015 r.

2015-09-15 13:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zagubieni w Niemczech

U naszych zachodnich sąsiadów wszczęto poszukiwania. Zaginęło im bowiem 126 tys. cudzoziemców, w tym kilkanaście tys. tzw. uchodźców. Tak zwanych, gdyż odpowiednie władze niemieckie po ich zweryfikowaniu doszły do wniosku, że do takiej kategorii zaliczyć ich nie można. Co więcej, niemieckie służby alarmują, że wśród nich znaleźli się islamiści ekstremiści. Gdy się dowiedzieli, że będą deportowani, co drugi zniknął. Media niemieckie używają określenia: „zapadli się pod ziemię”. Niestety, to nie koniec, gdyż Federalny Urząd Kryminalny (BKA) poszukuje dodatkowo ponad 170-tysięczną grupę przestępców „rodzimych”, m.in. więźniów zakładów karnych i inne poszukiwane listami gończymi osoby. Łącznie prawie 300 tys. groźnych gagatków. Gdzie się podział przysłowiowy niemiecki porządek (Ordnung)? – chciałoby się zapytać. Ale tym razem, niestety, nie jest to wyłącznie wewnętrzny problem niemiecki. Układ z Schengen, który znosi kontrole na granicach w większości krajów Unii Europejskiej i paru spoza niej, sprawił, że po naszym kontynencie swobodnie przemieszczają się nie tylko turyści. Także pozostający na bakier z prawem. Układ o swobodnym przemieszczaniu się osób wymusza jednak pewne rygory. Nie można jednak wpuszczać na swoje terytorium np. niesprawdzonych rzesz osób z innych kontynentów. Kto łamie reguły, powinien zostać z tego układu wykluczony. Gdy jednak idzie o Niemcy, mamy do czynienia ze szczególnym przepoczwarzeniem umysłów oraz unijnego prawa. Niemcy załatwiają sobie miliardowe dotacje z ustalanego właśnie budżetu UE na... uchodźców. Tak, tak, złamali unijne reguły i jeszcze mają otrzymać za to zapłatę. Karane mają być kraje takie jak Węgry i Polska, które praktykom berlińskim się sprzeciwiają. Planowane jest obcięcie środków spójności, z których korzystają kraje Europy Środkowo-Wschodniej. A gdzie zostaną przekierowane? Wiadomo. Problem jednak jest daleko bardziej poważny. Przyjęci beztrosko przez Niemcy islamscy ekstremiści, gdy zaczną być bardziej energicznie poszukiwani przez niemiecką policję, przeniosą się do innych krajów Unii. Okres urlopowy im sprzyja. Miliony turystów przemierzają właśnie wzdłuż i wszerz Europę. Trudniej więc o skuteczną kontrolę. A gdy wakacje się skończą, ogromny problem mogą mieć władze i obywatele wielu państw członkowskich Unii. Za nieodpowiedzialne działanie płacić będą musieli inni. Sądzę, że natychmiast po zakończeniu kanikuły powinna zająć się tym Komisja Europejska. O tak, szczególnie komisarze Timmermans i Juncker. Wszak ewidentnie narusza się reguły rządów unijnego prawa, czyli powtarzaną przez nich jak mantrę zasadę „rule of law”. Nasz europejski parlament, oczywiście, nie powinien pozostać z tyłu i koniecznie wszcząć debatę oraz przegłosować rezolucję pod tytułem... ot np. „Zagubieni w Europie”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski zachęca do udziału w Wielkiej Nowennie za Ojczyznę

2025-02-19 18:29

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

Wojownicy Maryi

Wielka Nowenna za Ojczyznę

ks. Dominik Chmielewski SDB

Adobe Stock

Wielkie Nowenna za Ojczyznę trwa od 11 lutego

Wielkie Nowenna za Ojczyznę trwa od 11 lutego

Biskup kielecki Jan Piotrowski, zachęca duszpasterzy i świeckich diecezji kieleckiej, do udziału w ogólnopolskiej Wielkiej Nowennie za Ojczyznę, która trwa od 11 lutego, czyli od wspomnienia MB z Lourdes do 15 kwietnia - do Wielkiego Wtorku.

Nowenna zbiegnie się w czasie - w znaczącym stopniu - z Wielkim Postem, okresem liturgicznym, który wzywa do pokuty. Ukoronowaniem nowenny będzie zawierzenie Polski Miłosierdziu Bożemu, co nastąpi 27 kwietnia podczas Mszy świętych.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie kocha mnie dla swojego zysku. On kocha mnie dla mojego dobra!

2025-02-20 09:28

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

Dzisiejsze czytania mówią też bardzo wiele o naszym Bogu. Mówią, że nas oszczędza, nawet wtedy, kiedy Go oszukujemy, bo ciągle liczy na naszą poprawę, nawrócenie.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję