Reklama

Zdrowie

Eksperci: alergia na roztocza to najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy

Alergia na roztocza kurzu domowego stanowi najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy – mówili eksperci w piątek na spotkaniu prasowym w Warszawie. Najskuteczniejszą i opłacalną metodą leczenia alergii na roztocza jest odczulanie, które jest zarazem rodzajem profilaktyki astmy - zaznaczyli.

2025-05-16 18:46

[ TEMATY ]

leczenie

alergia

astma

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z danych, które przytaczali specjaliści wynika, że w Polsce ponad 40 proc. osób ma objawową alergię. Najnowsza analiza z 2025 r., której wyniki prezentował prof. Krzysztof Kowal, kierownik Zakładu Alergologii i Immunologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, wskazuje, że na tle innych krajów europejskich - w Polsce mamy największy wzrost częstości występowania alergii w populacji dziecięcej.

Specjalista przypomniał, że u bardzo małych dzieci dominują alergie pokarmowe i skórne, ale od ok. 6-7 roku życia dominujące stają się alergie wziewne – np. na pyłki roślin, zarodniki grzybów, na roztocza kurzu domowego, sierść zwierząt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Są trzy główne zespoły w alergii wziewnej: zapalenie spojówek, alergiczny nieżyt nosa (ANN) oraz astma spowodowana alergenami wziewnymi” – wymienił prof. Kowal. Z przestawionych przez niego danych wynika, że w Polsce aż 20 proc. populacji ma alergiczny nieżyt nosa.

Prof. Kowal zaznaczył, że ANN towarzyszą różne problemy zdrowotne, takie jak bóle głowy, częste infekcje, zaburzenia snu, zapalenie ucha środkowego, zapalenie zatok obocznych nosa, depresja i trudności w nauce. Dlatego dzieci z tym schorzeniem mają znacznie gorszą jakość życia niż rówieśnicy. „Dziecko z alergicznym nieżytem nosa musi na każdym kroku walczyć o to, żeby dogonić swoich rówieśników” – powiedział.

Reklama

Zwrócił uwagę, że choć dzieci z ANN mają gorsze wyniki w nauce niż dzieci bez tego schorzenia, to skuteczne leczenie może znacznie złagodzić negatywny wpływ ANN na zdolności poznawcze. Z przytoczonego przez niego najnowszego badania, które ukazało się kilka dni temu wynika, że zastosowanie immunoterapii alergenowej, określanej zwyczajowo jako odczulanie, dwukrotnie poprawiło wydajność procesu uczenia się u nastolatków z ANN w porównaniu z leczeniem farmakologicznym.

„W miarę jak alergiczny nieżyt nosa trwa, pojawiają się liczne powikłania. Jednym z nich jest astma. I w zależności od tego, na jakie alergeny jesteśmy uczuleni, to ryzyko rozwoju astmy będzie różne” – tłumaczył prof. Kowal. Alergia na roztocza kurzu domowego, a zwłaszcza związany z nią alergiczny nieżyt nosa (ANN), stwarza największe ryzyko zachorowania na astmę.

Przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP dr hab. Piotr Dąbrowiecki przypomniał, że u połowy chorych z alergią na roztocza i alergicznym nieżytem nosa rozwija się astma. Dlatego Światowa Inicjatywa na Rzecz Zwalczania Astmy – GINA zaleca stosowanie immunoterapii alergenowej w profilaktyce, jak również w leczeniu astmy alergicznej. „Jeżeli mamy pacjenta z astmą i testy potwierdzą, że jego objawy zależą od uczulenia na roztocza, to powinniśmy zacząć odczulać tego pacjenta” – wyjaśnił specjalista.

Przytoczył wyniki badań wskazujące, że u leczonych w ten sposób pacjentów poprawia się czynność płuc, spada liczba ciężkich zaostrzeń astmy, a także liczba i czas trwania hospitalizacji z ich powodu, maleje też liczba zapaleń płuc i konieczność stosowania antybiotyków. Co więcej, tak leczeni pacjenci potrzebują mniej sterydów wziewnych, mniej beta-2-mimetyków rozszerzających oskrzela oraz innych leków używanych w terapii astmy, wymieniał dr Dąbrowiecki.

Reklama

„Immunoterapia alergenowa jest doskonałą metodą leczenia alergicznego nieżytu nosa i astmy oskrzelowej, a także metodą prewencji astmy. Jest to metoda, która działa nawet długo po zaprzestaniu jej stosowania – jest efektywna co najmniej pięć lat po zakończeniu leczenia. Nie ma takiej drugiej terapii i wydaje mi się, że za rzadko z niej korzystamy” – powiedział ekspert. Zaznaczył, że jest to leczenie bardzo opłacalne dla systemu ochrony zdrowia.

Prof. Marek Jutel, konsultant ds. alergologii województwa dolnośląskiego wyjaśnił, że immunoterapia alergenowa może być stosowana w postaci iniekcji podskórnych lub podjęzykowo. Czas trwania odczulania wynosi minimum trzy lata.

Z badań, które zaprezentował wynika, że metoda podjęzykowa jest równie skuteczna co podskórna, pozwala zredukować objawy alergii, zmniejszyć dawki stosowanych leków, a czasem nawet zupełnie je odstawić. Jest ponadto bezpieczniejsza i wygodniejsza dla pacjentów, ponieważ można ją stosować w domu i nie ma potrzeby jeździć na iniekcje do ośrodka medycznego.

„U małych pacjentów powyżej 5. roku życia, ale też u nastolatków zastosowanie immunoterapii - szczególnie z alergenami roztoczy kurzu domowego – ma nieprawdopodobny efekt polegający na tym, że można uzyskać całkowitą remisję objawów astmy” - powiedział prof. Jutel. Dodał, że immunoterapia alergenowa w formie podjęzykowej jest związana ze znacznie mniejszym niż podskórna ryzykiem wystąpienia groźnych reakcji systemowych. W jego ocenie jest to bardzo ważny argument przemawiający za stosowaniem tej formy leczenia. Kolejnym argumentem jest to, że u dzieci występuje często strach przed iniekcjami.

Reklama

Konsultant krajowa ds. alergologii prof. Karina Jahnz-Różyk przypomniała, że obecnie podjęzykowa immunoterapia alergenowa dla pacjentów z alergią wziewną na roztocza kurzu domowego jest refundowana od 12. do 18 r. roku życia, a od 1 stycznia 2025 r. również dla dorosłych powyżej 18. roku życia. Grupą, która wciąż nie ma refundowanego odczulania na roztocza metodą podjęzykową są dzieci w wieku od 5 do 12 lat.

Zdaniem prof. Kowala brak refundacji jest przyczyną tego, że rodzice pacjentów rezygnują z wygodniejszej formy odczulania na rzecz iniekcji podskórnych.

Prof. Jahnz-Różyk zaznaczyła, że aktualnie toczy się proces refundacyjny terapii podjęzykowej również dla dzieci młodszych, czyli 5-12 lat.(PAP)

jjj/ bar/

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kichać na wiosnę

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 60-61

[ TEMATY ]

alergia

pyłki

Adobe Stock

Kiedy większość z nas cieszy się, że wiosenne słońce przygrzewa i świeci na bezchmurnym niebie, alergicy – ze łzami w zaczerwienionych oczach i katarem nie do opanowania – marzą o deszczu, który „zmyje” pyłki.

Aneta Nawrot: Czym jest alergia? Chorobą?
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa zakonu Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję