Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Błogosławiony konwertyta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miał czterdzieści cztery lata, gdy w Littlemore, w Anglii, odwiedził go katolicki kapłan. Był nim o. Dominik Barberi (od 1963 r. błogosławiony Kościoła). Po trwającej wiele godzin spowiedzi anglikański duchowny John Henry Newman, bo o nim mowa, został przyjęty do Kościoła katolickiego. Konwersja Newmana wstrząsnęła całą wiktoriańską Anglią. Konserwatyści nazwali go „sługą rzymskiego antychrysta”. Nieliczni bronili jego dobrego imienia. Zaraz po konwersji Newmana ukazała się jego powstała w Littlemore książka „O rozwoju doktryny chrześcijańskiej”. Stwierdzał w niej, że depozyt wiary apostolskiej został zachowany w nienaruszonym kształcie w Kościele katolickim.

Newman nigdy nie żałował decyzji o konwersji. Po latach pisał, że jego nawrócenie „było jak wpłynięcie do portu po żegludze przez burzliwe morze, a radość z tego faktu trwa do dzisiaj niczym niezmącona”. Zrezygnował z wszystkich funkcji, które pełnił w Kościele w Anglii, i udał się do Rzymu. W 1847 r. przyjął święcenia kapłańskie w Kościele katolickim. Wstąpił do Oratorianów – zgromadzenia założonego przez św. Filipa Nereusza, potem wrócił do Anglii i zamieszkał w Birmingham, poświęcając się duszpasterstwu, pracy pisarskiej oraz filozofii. Zmarł w 1890 r., pozostawiwszy dużą spuściznę teologiczną i filozoficzną. Prawie sto lat po jego śmierci archidiecezja Birmingham rozpoczęła proces beatyfikacyjny kard. Newmana. W 2010 r. papież Benedykt XVI ogłosił go błogosławionym.

W „Parochial and Plain Sermons” bł. Newman pisał, że „Duch Święty poprzez wiarę sprawia, iż Chrystus zamieszkuje w sercu”. Zatem Duch nie zajmuje miejsca Chrystusa w duszy, lecz zapewnia to miejsce Chrystusowi. Duch Święty zgadza się przyjść do nas, aby za Jego pośrednictwem – nie według ciała czy w sposób widzialny – mógł przyjść do nas Chrystus. Dlatego jest On równocześnie obecny i nieobecny; nieobecny, ponieważ opuścił ziemię, obecny, albowiem nie opuścił wiernej duszy. Tak jak sam stwierdził: ŚWIAT NIE BĘDZIE JUŻ MNIE WIDZIAŁ. ALE WY MNIE WIDZICIE (J 14,19). Chrystus dotrzymał obietnicy, nie zostawił nas sierotami, ale aby dostrzec Jego obecność, musimy wciąż otwierać oczy wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-05-20 15:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał Grzegorz Ryś objął urząd arcybiskupa metropolity krakowskiego

2025-12-20 11:45

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

kardynał Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

W sobotę w Bazylice Archikatedralnej trwa ingres kard. Rysia na metropolitę krakowskiego. Duchowny, który przez ostatnich osiem lat pełnił posługę metropolity łódzkiego, zastąpił w Krakowie abpa Marka Jędraszewskiego.

W uroczystości biorą udział liczni przedstawiciele duchowieństwa, w tym m.in. nuncjusz apostolski abp Antonio Guido Filipazzi, kardynałowie Stanisław Dziwisz, Konrad Krajewski, Arthur Rothe, a także władze państwowe – wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
CZYTAJ DALEJ

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Papież na ostatnie dni Adwentu: przebaczajmy i dawajmy nadzieję

2025-12-21 12:48

[ TEMATY ]

adwent

Anioł Pański

Vatican Media

„Człowiek kruchy i omylny, a jednocześnie odważny i silny w wierze” – tak o świętym Józefie w IV Niedzielę Adwentu mówi Leon XIV. Podczas modlitwy Anioł Pański Papież wskazał Oblubieńca Maryi jako wzór wiary, która potrafi zaufać i wyruszyć w nieznane. Zachęcił wiernych, by ostatnie dni Adwentu przeżyli w duchu nadziei i przebaczenia.

W rozważaniu Ewangelii Ojciec Święty przypomniał, że liturgia IV Niedzieli Adwentu kieruje spojrzenie ku postaci św. Józefa. Ewangelista Mateusz nazywa go „człowiekiem sprawiedliwym”, czyli wiernym Izraelitą, żyjącym zgodnie z Prawem. Jak zaznaczył Ojciec Święty, Józef z Nazaretu „jawi się nam również jako osoba bezgranicznie wrażliwa i ludzka”. Ta postawa – dodawał Papież – przejawia się także zanim anioł objawił mu tajemnicę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję