Reklama

Niedziela Łódzka

Prawda fundamentem pojednania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Boże, Ojcze nasz, obdarz dusze bestialsko pomordowanych Polaków, mieszkańców Wołynia wiecznym szczęściem i pokojem, którego nie zaznali na ziemi, oraz otocz chwałą zmartwychwstania” - wołał ks. prał. Tadeusz Bednarek podczas Mszy św. odprawionej w ostatnią niedzielę sierpnia w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łodzi-Teofilowie. Ksiądz Prałat wraz z ks. Tadeuszem Żurawskim SDB sprawował Eucharystię w intencji ofiar rzezi wołyńskiej - dzieci, kobiet, mężczyzn. O tym, że w bieżącym roku przypada 70. rocznica ludobójstwa dokonanego na bezbronnej polskiej ludności Wołynia, przypominał krzyż uformowany z siedemdziesięciu płonących zniczy przed głównym ołtarzem sanktuarium.

Ks. Tadeusz Żurawski SDB jako ośmioletni chłopiec widział Wołyń w łunach pożarów, skąpany we krwi. Pamięta Polaków mordowanych przez banderowców siekierami, nożami, widłami. Ukryty w leśnych zaroślach słyszał krzyk bestialsko mordowanego stryja, jego żony i dzieci. Uśmierceni zostali także dwaj pozostali bracia jego ojca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Żurawski wspomniał również kapłanów ze swojej diecezji wołyńskiej, którzy zginęli śmiercią męczeńską za to, że byli wierni Bogu i ludziom. W świątyniach Porycka, Ostrówka, Chyrowa, Zabłotki, Wyszogródka zabito modlących się z wiernymi księży proboszczów: Jana Kotwińskiego, Bolesława Szawłowskiego, Józefa Aleksandrowicza, Konstantego Turańskiego, Stanisława Dobrzańskiego.

Ks. Żurawski przywołał słowa bp. Marcjana Trofimiaka, do niedawna ordynariusza diecezji łuckiej, który stwierdził, że przywracanie pamięci o Kresach jest sprawą niezmiernie ważną. Konieczna jest też walka z zakłamywaniem historii. Niezbędna jest również troska o upamiętnienie miejsc kaźni naszych rodaków. Pamięć o zmarłych należy do etosu narodów słowiańskich. Zobowiązuje tym bardziej, gdy bliscy zginęli zamordowani w okrutny sposób. Tej pamięci nikt nie ma prawa odbierać.

Reklama

Ks. Żurawski zwrócił uwagę, że współcześni Polacy i Ukraińcy nie muszą nawoływać do pojednania, bo nie ma konfliktu między naszymi narodami. Pozostał natomiast problem pojednania z ukraińskimi nacjonalistami. Jeśli parlamenty obu państw nie uznają formacji OUN-UPA za zbrodnicze i nie potępią ich działalności, pojednanie nie będzie możliwe.

Kapłan podkreślił, że dzięki dobrym Ukraińcom wielu Polaków w 1943 r. ocalało. Dzisiaj dzięki dobrym ludziom na Ukrainie relacje Polaków z Wołyniem ulegają poprawie, a nawet wracają do normalności.

Po Mszy św. procesyjnie przeniesiono szklaną urnę z ziemią wołyńską do tabernakulum-ojczyzny w kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia. Przed tablicą upamiętniającą Polaków pomordowanych na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich złożono znicze, po czym uczestnicy uroczystości włączyli się w modlitwę, którą poprowadził ks. prał. Tadeusz Bednarek. O tragicznych wydarzeniach na Wołyniu będzie przypominało srebrne Serce umieszczone w gablocie przy głównym ołtarzu sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Wotum jest darem Wołynian i innych Kresowian, symbolizującym płonący, spływający polską krwią Wołyń lat 1943-1944.

Na zakończenie uroczystości przedstawicielka wspólnoty wołyńskiej Halina Poros wypowiedziała słowa podziękowania skierowane do ks. prał. Tadeusza Bednarka i ks. Tadeusza Żurawskiego SDB. Księdzu Prałatowi wręczono wiązankę biało-czerwonych kwiatów, a ks. Żurawskiemu książkę o martyrologii duchowieństwa na Wołyniu w latach 1939-1945.

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obchody rocznicy krwawych konfliktów polsko-ukraińskich w Polsce i na Ukrainie

[ TEMATY ]

rocznica

rzeź wołyńska

Archiwum

W niedzielę 8 lipca wierni greckokatoliccy w Polsce i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w wsi Gończy Bród na Wołyniu uczcili pamięć ofiar konfliktu polsko-ukraińskiego w 75. rocznicę Rzezi Wołyńskiej. Od dwóch lat 11 lipca, na mocy uchwały Sejmu z 22 lipca 2016, jest obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej w czasie II wojny światowej. W tym roku dzień ten upamiętniono m.in. uroczystościami kościelnymi w niedzielę 8 lipca.

W katedrze greckokatolickiej we Wrocławiu, po liturgii, która rozpoczęła się o godz. 10, miejscowy biskup Włodzimierz Juszczak przewodniczył nabożeństwu żałobnemu – panachydzie – za poległych Polaków i Ukraińców, którzy zginęli, jak to określiła strona ukraińska, «we wzajemnych konfliktach polsko-ukraińskich». Biskup wrocławsko-gdański z proboszczem ks. Andrijem Mychałyszynem i jego wikariuszami księżmi Jewhenem Suchym i Iwanem Jadłowskim, modlili się przede wszystkim za tych, którzy zginęli w latach II wojny światowej i wkrótce po jej zakończeniu. W obrzędach wzięli udział tamtejsi wierni, którzy licznie wypełnili świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję