Reklama

Niedziela Lubelska

Nauka sprzymierzeńcem wiary

Na apel o modlitwę, skierowany w Roku Wiary przez Ojca Świętego Benedykta XVI do ludzi nauki, odpowiedziało wiele środowisk akademickich, w tym miasta Lublina. 22 lutego w archikatedrze odbyło się wyjątkowe spotkanie, połączone z uroczystym wyznaniem wiary i dziękczynieniem za pontyfikat Benedykta XVI

Niedziela lubelska 10/2013, str. 3

[ TEMATY ]

Rok Wiary

Katarzyna Artymiak

Abp Stanisław Budzik

Abp Stanisław Budzik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii, która zgromadziła przedstawicieli uniwersytetów i szkół wyższych, przewodniczył abp Stanisław Budzik. Poprzedziło ją nabożeństwo Drogi Krzyżowej prowadzone przez bp. Artura Mizińskiego z rozważaniami ks. prof. Stanisława Janeczka, dziekana Wydziału Filozofii KUL JP II oraz refleksja o wierze, zaprezentowana przez przedstawiciela środowiska naukowego. Prof. Wiesław Kamiński z UMCS podkreślał, że objawienie Jezusa Chrystusa w historii ludzkości, zapewniające dotykalność Boga dostosowującego się do ograniczeń rozumu, obdarowało nas łaską przekraczania barier, wiodąc rozum ku nienasyconemu poznaniu i wprawiając w nieustanny niepokój twórczy. Przywołując myśl św. Augustyna: „Wierz, abyś rozumiał”, prof. Kamiński dowodził, że w porządku poznania wiara poprzedza rozum, ale bez rozumu nie ma wiary. - Człowiek oświecony przez Boga wie, co jest prawdą i potrafi tę prawdę oswoić intelektualną refleksją. To oswojenie jest niezbędne, by religia i rozum w zgodnym rytmie, opromienione miłością, tworzyły poznanie rzeczy ostatecznych, czego tak łaknie dusza badacza - mówił profesor, kończąc wystąpienie modlitwą: - Panie, daj nam łaskę spotkania Ciebie, która umocni naszą wiarę, rozniecając w nas światło rozumu, niezbędne w dziele docierania do prawdy.

Podczas Eucharystii ludzie świata nauki, zgromadzeni wokół Pasterza, dziękowali za dar wiary, która poszerza możliwości umysłu, serca i ducha oraz modlili się o to, by wiara była źródłem pokoju ducha oraz inspiracją do działań dla dobra człowieka. Przedstawiciele uczelni oraz władz miasta i regionu dziękowali również za pontyfikat Benedykta XVI, o którym abp Stanisław Budzik powiedział, iż jako człowiek nauki był bliski tym refleksjom, które szukają twórczego połączenia wiary i rozumu w celu otwarcia przed człowiekiem pełni jego możliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przywołując nauczanie bł. Jana Pawła II, Metropolita Lubelski podkreślał, że najważniejszym pytaniem, jakie zostało zadane w dziejach ludzkości, jest pytanie o to, kim dla człowieka jest Jezus Chrystus. - Pytanie, zadane uczniom przez Jezusa w Cezarei Filipowej, wciąż wraca i dotyka ludzi kolejnych pokoleń. Od odpowiedzi na nie zależą losy ludzkiego zbawienia i los każdego człowieka - mówił Ksiądz Arcybiskup. Pasterz zachęcał, by na to fundamentalne pytanie odpowiedzieć wraz z Benedyktem XVI: - Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego; Ty jesteś moim życiem i zbawieniem. Wielu jest przewodników wskazujących kierunek, ale Ty jesteś drogą; wielu jest głosicieli prawdziwych rozwiązań, ale tylko Ty jesteś prawdą; wielu jest mistrzów wskazujących jak postępować w życiu, ale tylko Ty jesteś życiem.

Dziękując za osiem lat kierowania Kościołem przez Ojca Świętego Benedykta XVI, abp Stanisław Budzik podkreślał, że w tym czasie Papież utwierdzał nas w wierze i prowadził do wiary; otwierał wiarę na rozum, a rozum na wiarę. - Teologia jest wiarą szukającą zrozumienia, żyje z paradoksu łączności pomiędzy wiarą a wiedzą, wyrasta z owocnego spotkania się tych dwóch elementów. Jeśli nie dochodzi do spotkania wiary i rozumu, religii i nauki, wtedy życie duchowe człowieka staje się uboższe, redukuje się do racjonalizmu albo gubi się w irracjonalizmie. Wiara szuka zrozumienia, rozgląda się za argumentami, które mogłyby ją umocnić w obliczu pojawiających się trudności. Rozum nawiązuje dialog z wiarą, pomaga jej odróżnić głos Boży od głosów tego świata, dostarcza prawideł myślenia i terminologii, za pomocą której można sformułować to, co jest przedmiotem wiary. Rozum staje jednak w obliczu granic; uświadamia sobie, że nie można ogarnąć tego, co jest nieogarnione i przy pomocy ludzkich słów nie da opisać tego, co jest nieopisane. Staje się rozumem szukającym wiary, która otwiera i poszerza granice, wyostrza wzrok i rozbudza wyobraźnię - wyjaśniał Ksiądz Arcybiskup, podkreślając, że komplementarność wiary i wiedzy jest dziś bardzo ważna. - Badania naukowe wnoszą do wiedzy nowe prawdy dotyczące człowieka i wszechświata, a prawdziwe dobro ludzkości poznawalne w wierze otwiera perspektywę, do której powinna dążyć ich droga odkrywcza. Kościół wspiera więc te badania, które służą życiu, zwalczają choroby, odkrywają tajemnice planety i wszechświata, zachowując świadomość, że człowiek jest koroną stworzenia nie po to, by je bezsensownie wykorzystywał, ale by je strzegł, by czynił świat nadającym się do zamieszkania - mówił Pasterz. Metropolita Lubelski za Benedyktem XVI podkreślał, że wiara nie wchodzi w konflikt z nauką, ale z nią współpracuje, oferując nauce podstawowe kryteria, by krzewiła dobro, żądając tylko, by rezygnowała z tych prób, które sprzeciwiają się pierwotnemu planowi Boga. - Nauka jest dla wiary cennym sprzymierzeńcem, by zrozumieć Boży plan w odniesieniu do człowieka i wszechświata, a wiara pozwala, by postęp dokonywał się dla dobra człowieka, pozostając wiernym wobec Bożego planu - mówił Ksiądz Arcybiskup.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - modlić się…

"Nieustannie się módlcie”. Czy Pan Jezus musiał się modlić? Wiemy na pewno z Ewangelii, że jako Syn Człowieczy uwielbiał swego Ojca. Rozmawiał ze swoim Ojcem. Jezus, nasz Odkupiciel, mówił do swego Ojca. Czasem całą noc spędzał na modlitwie… Przedstawiał siebie jako pełniącego wolę Ojca. Polecał wierzących w Niego i tych, którzy będą wierzyć. Błagał - jako Syn Boży - „Ojcze”… Wołał: „Spraw”… Jedna taka modlitwa to się nawet „arcykapłańską” nazywa.

Dużo wcześniej mówił Jezus do swojej Mamy Maryi: „…w sprawach Ojca być winienem”. A Ona, nie rozumiejąc wszystkiego, zachowywała to w swoim Sercu. I rozważała… I przemyśliwała… Bolała, współcierpiąc. Radowała się, widząc Chwalebnego.
Trzeba powiedzieć, że wierzyć - to przede wszystkim się modlić. I nie tylko z obowiązku (rano czy wieczorem), jakby z musu, nakazu. Może to stawać się nudne, nieciekawe… Mówił ktoś zasmucony odmawianiem swoich modlitw: „Ja tylko tak «odfajkowywałem» obowiązek i bezmyślnie klepałem słowa pacierza”. A co? - może nie «złapałeś» się na takim modleniu? Ja - niejeden raz. Aż mi głupio było… Powiesz: I to ksiądz tak mówi? A przecież prawdę trzeba sobie powiedzieć. Wiedzy to może do modlitwy nie trzeba wiele, ale rozumu, serca, wiary żywej… Ja - pyłek marny - gadam przecież do Nieskończonej Miłości! Mojego Boga, Stwórcy i Zbawiciela.

Modlić się ufnie - to aż serce rośnie. Wiara wtedy też! Modlitwa jest takim „akumulatorem” wiary. A jak mowa o rozruszniku w samochodzie, to podobnie bywa z modlitwą człowieka wierzącego. Słaba modlitwa, bezmyślnie odmawiana, zdawkowa, na skróty - nie buduje wiary. I - daleko nie zajedziesz. Stała, rozumna, skupiona - staje się taka ufna i pełna oddania. I wtedy zatrzymuje przed Bogiem. Bo jak się modlić - to z całego serca i z całej duszy, z miłości. I wiara rośnie jak na drożdżach...
Sam do siebie mówię czasem: Tadeusz - słabeusz: nijaki, nic nie potrafi bez pomocy Bożej. Ale z pomocą Bożą „wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia”. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus mawiała: „Teresa bez Boga równa się zero, z Bogiem - święta”.

„Zawsze się módlcie i nie ustawajcie”… „Jeżeli chcecie się modlić - mówił Jezus - to mówcie: «Ojcze nasz…»”. Tyle tam próśb na doczesność - i na wieczność…
Podobno gdyby człowiek modląc się, umarł, to pójdzie prosto do nieba (św. Jan Vianney i inni święci). Jeżeli człowiek pragnie się modlić, to i czas się znajdzie, i wszystko zrobi, co trzeba (nawet więcej). Akumulator wiary nabity, serce wypełnia się miłością - bo wie, Komu zaufał, i lękać się nie będzie.

CZYTAJ DALEJ

Żołnierz Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Florian w młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich stacjonujących w Mantem (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria). Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan podczas rządów Dioklecjana, został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom, jednak stanowczo tego odmówił. Poddano go chłoście i torturom. Namiestnik prowincji – Akwilin – kazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami; wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i utopiono go w rzece Enns.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję