Reklama

Niedziela Częstochowska

Maryja przyszła do siebie – na Kalwarię w Praszce

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnił w kontekście doby nawiedzenia ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1 maja wierni zgromadzili się w kościele parafialnym. Po odegraniu przez orkiestrę intrady kalwaryjskiej udali się w procesji pod krzyż „trudnych dni Praszki”, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania.

Uczestnicy uroczystości rozważali różańcową tajemnicę nawiedzenia św. Elżbiety, wysłuchali fragmentu Ewangelii o Maryi stojącej wraz ze św. Janem pod krzyżem oraz odmówili Litanię Loretańską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po przybyciu samochodu-kaplicy z sąsiedniej parafii Wniebowzięcia NMP w Praszce z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej orkiestra odegrała fanfary jasnogórskie, a wszyscy przy śpiewie pieśni „Z dawna Polski Tyś Królową” wyruszyli w procesji do kościoła.

Tam bp Andrzej Przybylski zapalił świecę maryjną. Następnie ks. Gasiński okadził Ewangeliarz i odśpiewał perykopę o nawiedzeniu św. Elżbiety przez Maryję wraz z Jej Magnificat, po czym biskup udzielił błogosławieństwa Ewangeliarzem, a ks. prał. prof. dr hab. Marian Duda, który prowadził misje przed peregrynacją, odczytał telegram papieża Franciszka, nadesłany z okazji nawiedzenia Maryi w archidiecezji częstochowskiej.

Po tych obrzędach przyszedł czas na powitania.

Foto Fax

Reklama

– Matko nasza ukochana, (...) przybywasz w znaku tej cudownej ikony słynącej licznymi łaskami, na które i my liczymy dzisiaj. (...) Chcemy ją czytać przez całą dobę na kolanach, zatrzymywać będziemy się przed tą świętą ikoną, by słuchać Maryi, by spoglądać w Jej oczy. Matko, mów do nas, a my Tobie z pewnością opowiemy o naszym życiu, o tych, których kochany, na których nam zależy, których Tobie powierzamy – modlił się ks. Gasiński.

– Matko Boża Jasnogórska, bądź z nami i mów do nas wszystkich z tej ikony, zawsze wskazując na swojego Syna – Słowo, które stało się Ciałem i staje się Ciałem w naszym życiu i w naszych sercach – prosił proboszcz.

Foto Fax

Witając Maryję w znaku ikony jasnogórskiej, przedstawiciele rodzin powierzyli Jej wszystkie rodziny parafii. – Chcemy, aby były one Bogiem silne. Wiemy, że takie będą, kiedy uczynimy Chrystusa centrum naszego życia rodzinnego, to nasze powołanie. Spójrz, Maryjo, na ojców i matki naszej parafii. Niech będą wierni swojemu rodzicielskiemu powołaniu. Chcemy stawać się coraz bardziej do Ciebie podobni, jak najmniej obciążeni grzechem. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, gdy tyle braku wiary i moralności, nasze rodziny potrzebują pomocy i łaski Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, i Twojej opieki, Twojego wstawiennictwa. Spojrzyj z miłością na rodziny, które odchodzą od Boga i od Ciebie. Bądź dla nich ocaleniem! Wiemy, że Ty, Matko, nas wszystkich odnajdziesz. Przyprowadź zbłąkanych do domów rodzinnych i do wiary. Naucz nasze rodziny żyć dla Twojego Syna – modlili się przedstawiciele rodzin.

Reklama

Dziękując Maryi za Jej obecność, reprezentant dzieci przyrzekał w imieniu swoim i rówieśników, że będą szli przez życie, kierując się wskazaniami Jej Syna. – Do Ciebie, Matuchno ukochana, przychodzimy z wielką ufnością. Spójrz na nasze dziecięce rozmodlone serca, Święta Boża Rodzicielko, i obdarzaj nas nieustanną pomocą na naszej drodze do Pana Jezusa – prosił.

Foto Fax

Z kolei młodzież modliła się o to, by Matka Boża ustrzegła ich przed zagłuszaniem sumienia i utratą wiary. – Chcemy być mocni Bogiem. Jesteś dla nas Mamą, a każda mama zna swoje dzieci. Ty kochasz każdego człowieka z jego wadami i zaletami. Chcemy Ci podziękować za wszystkie łaski wyproszone za Twoim pośrednictwem. Czarna Madonno z Częstochowy, dziś też przychodzimy z problemami, które chcemy Ci powierzyć. Chcemy jak najlepiej przeżyć ten szczególny czas Twojego nawiedzenia, wyznać Ci naszą miłość i przywiązanie. Chcemy wreszcie uklęknąć blisko Ciebie, by popatrzeć w Twoje smutne, kochające i współczujące oczy, i powiedzieć: kochamy Ciebie i prosimy, opiekuj się nami na naszej drodze życia ku dorosłości.

Mszy św. na powitanie obrazu jasnogórskiego przewodniczył bp Przybylski. Hierarcha sprawował ją w ornacie ks. Gasińskiego z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, w którym proboszcz odprawił pierwszą Eucharystię w nowo powstałej parafii Świętej Rodziny 17 lipca 1988 r. Mszę św. koncelebrowali proboszczowie dekanatu praszkowskiego oraz ks. Marian Duda.

Foto Fax

Rozważając w homilii Ewangelię o cudzie w Kanie Galilejskiej, bp Przybylski podkreślił, że „wiara każdego z nas to zaślubiny z Bogiem. Kościół jest oblubienicą, Eucharystia jest ucztą weselną, a Jezus, który przychodzi w trakcie Mszy św., jest Oblubieńcem”.

Reklama

Celebrans zwrócił uwagę, że Jezus, odpowiadając na słowa Maryi, która dostrzegła, że w Kanie Galilejskiej zabrakło młodym wina, zwraca się do Niej: „Niewiasto”, czyli dosłownie: „Oblubienico”.

– Wierzę, że Maryja przyszła dzisiaj do nas, do Praszki, jak na wesele. Przyszła po to, żeby zapytać nas o nasze „małżeństwo” z Bogiem, o nasze przymierze miłości z Nim. I chce nam powiedzieć, tak jak w Kanie Galilejskiej, że od tego przymierza zależy (...), czy Bóg zareaguje na nasze braki, czy nie – zaznaczył biskup.

Foto Fax

Wskazał, że Maryja chce powiedzieć Jezusowi o każdym naszym braku, ale wysłuchanie tych próśb zależy od spełnienia warunków przymierza z Bogiem.

Pierwszym z nich jest oczyszczenie. Biskup Przybylski zauważył, że chodzi tu nie tylko o spowiedź, ale o zerwanie z grzechem i egoizmem oraz o pojednanie z bliźnimi.

Drugi warunek to „napełnienie stągwi wodą”, czyli modlitwą i Bożą miłością. – Jeżeli będziemy pełni Bożej miłości, to ona będzie z nas wypływać i będziemy oczyszczać i napełniać nasze relacje z drugimi – przekonywał hierarcha.

Wreszcie zachęcał do tego, by nie zatrzymywać wina tylko dla siebie, ale by rozlewać je wszystkim. – Jeżeli wiara, miłość i wszystko, co robię, czynię tylko dla siebie, (...) to nic się nie zmieni. Jeżeli się oczyściłeś i napełniłeś się Bożą miłością, to rozdaj siebie drugim, przestań myśleć tylko o sobie – apelował bp Przybylski.

Po Mszy św. rozpoczęło się modlitewne czuwanie.

Kolejnym przystankiem na szlaku peregrynacji ikony jasnogórskiej będzie parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Strojcu (2-3 maja).

2024-05-02 13:46

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas dla rodziny w Kalwarii

Niedziela bielsko-żywiecka 40/2017, str. 1

[ TEMATY ]

rodzina

kalwaria

Robert Karp

Procesja ofiarna w Kalwarii Zebrzydowskiej

Procesja ofiarna w Kalwarii Zebrzydowskiej

– Rodzinny dom stanowi wspólnotę niepowtarzalnej szansy uczenia się człowieczeństwa. Wspólnota rodzinna jest przestrzenią, gdzie człowiek zdobywa szlify poprawnego „poruszania się” w społeczeństwie, to jest najlepsza szkoła elementarnych wartości – przypomniał bp Piotr Greger 16 września na 10. Diecezjalnej Pielgrzymce Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej, zorganizowanej przez Wydział Duszpasterstwa Rodzin. Pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Czas dla rodziny”

Setki pielgrzymów rozpoczęło modlitwę w deszczu na dróżkach kalwaryjskich. Tegoroczne rozważania stacji Drogi Krzyżowej wokół św. Brata Alberta i jego przesłania prowadzili wierni z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej z ks. prob. Krzysztofem Ryszką. Po nabożeństwie rodziny zebrały się na Mszy św. polowej pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera i połączonej z odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich. Zebranych powitał bernardyn z sanktuarium kalwaryjskiego o. Ekspedyt Osiadacz. – Św. Jan Paweł II pielgrzymował do Matki Bożej Kalwaryjskiej i zawierzył jej wszystkie rodziny – przypomniał zakonnik. Bp Piotr Greger mówił o wartości domu rodzinnego. Wspomniał też swoje dzieciństwo. – Mam potrzebę serca, aby w tym szczególnym miejscu podziękować Bogu za to, że dał mi łaskę przyjścia na świat, wzrastania i dojrzewania w kochającej się rodzinie. Ta miłość miała wiele twarzy, nigdy nie była żadną formą pobłażania czy przymykania oka na popełnione zło. Rodzice, kochając, stawiali wymagania. Zwłaszcza mama uczyła nas, także moją młodszą siostrę, obowiązkowości. Ojciec zaś nauczył mnie odpowiedzialności za słowo. Do dziś pamiętam jego zmartwioną twarz i słowa: „Pamiętaj do końca życia: jeżeli komuś cokolwiek obiecasz, to musisz to zrobić, trzeba słowa dotrzymać, nawet wtedy, kiedy będziesz musiał na tym stracić. Bo to jest cena słowa, które mu dałeś” – wspominał bp Greger w homilii.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Sondaż: ok. 62 proc. Polaków za kontrolami na granicy z Niemcami

2025-04-08 08:45

[ TEMATY ]

Niemcy

sondaż

nielegalna migracja

kontrole graniczne

Adobe Stock

Most na polsko-niemieckiej granicy między Słubicami a Frankfurtem nad Odrą

Most na polsko-niemieckiej granicy między Słubicami a Frankfurtem nad Odrą

Ponad 62 proc. Polaków uważa, że w związku z nielegalną migracją Polska powinna wprowadzić kontrole na granicy z Niemcami, przeciwnego zdania jest ponad 27 proc. - wynika z opublikowanego we wtorek sondażu Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) przeprowadzonym na zlecenie Radia ZET.

Na pytanie, czy w związku z nielegalną migracją Polska powinna wprowadzić kontrole na granicy z Niemcami, 62,1 proc. badanych odpowiedziało "tak", "nie" - 27,6 proc., a trudno powiedzieć 10,3 proc.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję