Reklama

Niedziela Lubelska

Archikatedra lubelska

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

Archikatedra lubelska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

W Wielki Czwartek w godzinach przedpołudniowych w archikatedrze lubelskiej abp Stanisław Budzik przewodniczył uroczystej Mszy Krzyżma. Eucharystię celebrowali biskupi: Artur Miziński, Józef Wróbel, Adam Bab i Mieczysław Cisło. Licznie zgromadzeni kapłani odnowili przyrzeczenia, złożone w dniu przyjęcia święceń prezbiteratu. Zostały także poświęcone oleje krzyżma, chorych oraz katechumenatu. Olejek nardowy z Ziemi Świętej jest darem lubelskich członków Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, znakiem łączności Kościoła w Lublinie z ojczyzną Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozpoczynając Mszę Krzyżma abp Stanisław Budzik przywołał słowa pieśni „Ludu kapłański, ludu królewski, zgromadzenie święte, Ludu Boży, śpiewaj swemu Panu!”. - Śpiewaj Mu pieśń wdzięczności i uwielbienia za Wieczernik, za obietnicę Zesłania Ducha Świętego, za obietnicę zmartwychwstania i powtórnego przyjścia, za Najświętszy Sakrament Eucharystii i związany z nim ściśle sakrament kapłaństwa, za sakrament pokuty i za przykazanie miłości, za Maryję Matkę Kościoła i za Kościół posłany przez Ducha Świętego na cały świat, aby głosił Ewangelię, aby głosił Dobrą Nowinę ubogim, aby odwoływał czas łaski i błogosławieństwa od Pana - powiedział metropolita.

Reklama

W homilii abp Stanisław Budzik zwrócił się do kapłanów i podkreślił, że w dniu święceń kapłańskich „Duch Święty namaścił i posłał nas, abyśmy głosili Dobrą Nowinę ubogim, więźniom wolność, a niewidomym przejrzenie, abyśmy uciśnionych odsyłali wolnymi i obwoływali rok łaski od Pana”. Jak przypomniał, czas łaski ogłosił papież Franciszek, zapowiadając na 2025 r. Rok Jubileuszowy pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Teraz jest czas przygotowania i intensywnej modlitwy, szczególnie zgłębiania wartości modlitwy „Ojcze nasz”, która powinna stać się programem kapłańskiego życia. Odwołał się także do pierwszej, programowej encykliki św. Jana Pawła II „Redemptor hominis”, w której papież napisał, że wołanie o Ducha Świętego powinno być odpowiedzią współczesnego Kościoła na liczne problemy świata i niepokoje ludzkiego serca. „Kościół naszej epoki, epoki szczególnie głodnej Ducha, głodnej sprawiedliwości, pokoju, miłości, dobroci, męstwa, odpowiedzialności i godności człowieka, w sposób szczególny musi się zespolić i zjednoczyć wokół tajemnicy Odkupienia, znajdując w niej najpotrzebniejsze światło i moc” - napisał przed laty św. Jan Paweł II, a te słowa nie straciły na aktualności.

Podkreślając, że „Eucharystia jest wielką tajemnicą wiary, która została złożona w kapłańskie dłonie”, abp Stanisław Budzik zastanawiał się, czy „słaby i grzeszny człowiek jest w stanie przystąpić do sprawowania takiej Tajemnicy bez lęku”. W odpowiedzi przywołał zawołanie papieża Franciszka „Miserando atque eligendo” (w dosłownym tłumaczeniu znaczy: litując się i wybierając go), wzięte z homilii Bedy Czcigodnego, a mówiące o powołaniu św. Mateusza (Jezus zobaczył celnika i litując się nad nim, wybrał go na apostoła). - Tak jest z nami nieustannie, kiedy noc naszej słabości spotyka się ze światłością Chrystusa - powiedział za papieżem Franciszkiem, zwracając się do kapłanów. - Miłosierdzie niweluje podstawowe napięcie, jakie istnieje pomiędzy naszą słabością i grzesznością, a świętością i wielkością zadań, jakie otrzymaliśmy i do których zostaliśmy wybrani. Także i nas Bóg powołał jako grzeszników, także na nas spojrzał z litością i wybrał nas, słabych i grzesznych; pragnie uczynić nas apostołami i ewangelistami. A my powtarzamy to, co mówiliśmy w swoich sercach w dniu święceń kapłańskich: Panie, Ty mnie znasz, weź mnie takim, jakim jestem i uczyń takim, jakim chciałbyś, abym był - powiedział metropolita lubelski. Jak podkreślił, Jezus nie może spełnić tej prośby bez współpracy kapłana, bez duchowego wysiłku, trwającego całe życie. - Tylko ten przynosi obfite owoce, kto zapuścił korzenie swojej egzystencji w glebę Dobrej Nowiny, w kim pulsuje Boże życie, kto jest heroldem i apostołem Bożego słowa. Tylko w Chrystusie możemy wzrastać i przynosić owoce, bo uczeń zawsze pozostanie zależny od swego mistrza. Zerwanie więzów z Chrystusem, który jest winnym krzewem naszego życia, byłoby krokiem w duchową śmierć - nauczał abp Budzik.

Na zakończenie Mszy Krzyżma abp Stanisław Budzik przypomniał, że „obecność jest pierwszym imieniem miłości”. - Ważne jest, aby być przy ludziach potrzebujących naszej obecności. To piękny znak jedności kapłaństwa, który otrzymaliśmy od Chrystusa - powiedział do kapłanów. Wiernym świeckim metropolita podziękował za solidarność z kapłanami.

2024-03-28 13:30

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze parafie neoprezbiterów 2025. Gdzie rozpoczną posługę?

2025-05-29 20:13

[ TEMATY ]

neoprezbiterzy

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Archidiecezja warszawska

Neoprezbiterzy z abp. Adrianem Galbasem

Neoprezbiterzy z abp. Adrianem Galbasem

Dwunastu neoprezbiterów wyświęconych 24 maja 2025 roku zostało posłanych na pierwsze parafie, gdzie będą wikariuszami. Dekrety wręczył im metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Dwunastu neoprezbiterów odebrało dekrety z rąk metropolity warszawskiego w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich. Na początku abp Adrian Galbas odczytał fragment z Dziejów Apostolskich (Dz 1, 6-8), a następnie zachęcił nowych kapłanów, aby nie patrzyli „na tę chwilę tylko od strony administracyjnej, ale żeby to potraktowali także jako moment duchowy”. – Posłanie was na pierwsze miejsca posługi jest doświadczeniem duchowym. I w tym sensie dobrze, żeby właśnie miało miejsce w takim kontekście – mówił metropolita warszawski.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

2025-05-28 14:02

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

dekrety

zmiany personalne

Karolina Krasowska

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Bp Tadeusz Lityński 28 maja w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze wręczył niektórym kapłanom naszej diecezji dekrety, kierujące ich do posługi duszpasterskiej w nowych parafiach.

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne. Poniżej publikujemy listę tegorocznych zmian personalnych w diecezji. Proboszczowie i administratorzy parafii obejmują urząd 1 sierpnia, natomiast wikariusze parafialni – 25 sierpnia (ewentualne inne terminy podano przy nazwiskach). Zestawienie nie obejmuje parafii prowadzonych przez zgromadzenia zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję