Reklama

Wiadomości

Płock: Odsłonięto tablicę „Serce dla Inki”, upamiętniającą Danutę Siedzikównę

W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w kościele św. Stanisława Kostki w Płocku (Mazowieckie) odsłonięto w niedzielę tablicę „Serce dla Inki”, upamiętniającą Danutę Siedzikównę ps. „Inka”, sanitariuszkę 5. Brygady Wileńskiej AK, rozstrzelaną w Gdańsku w sierpniu 1946 r.

[ TEMATY ]

Inka

wikipedia.org

Danuta Siedzikówna „Inka”

Danuta Siedzikówna „Inka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas uroczystości zastępca dyrektora Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie Jacek Pawłowicz podkreślił, że Danuta Siedzikówna, która zginęła, mając niespełna 18 lat, to „ikona podziemia niepodległościowego w Polsce, ikona Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych, ikona antykomunistycznego powstania”.

Jak dodał, w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL znajdują się fragmenty butów „Inki”, „w których została wrzucona do dołu śmierci przez komunistycznych morderców, skazana na zapomnienie”. „To jeden z najważniejszych, najwspanialszych i najbardziej wzruszających eksponatów, które mamy” - powiedział Pawłowicz. Przypomniał, że fragmenty butów „Inki” zostały przekazane do muzealnych zbiorów przez Instytut Pamięci Narodowej, którego zespół, kierowany przez dr. hab. Krzysztofa Szwagrzyka, odnalazł we wrześniu 2014 r. miejsce jej pochówku na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pawłowicz nawiązał też do historii kościoła św. Stanisława Kostki w Płocku - jak zauważył, odnosząc się przy tym do własnych doświadczeń - bardzo związanego z młodzieżą i działalnością niepodległościową w okresie PRL. Wspominał, że to właśnie na terenie tej salezjańskiej parafii w latach 80. XX wieku znajdowała się drukarnia Federacji Młodzieży Walczącej, odbywały się również tajne komplety „o prawdziwej historii Polaków”, w których uczestniczył, a także msze święte za ojczyznę, po których wyruszały na ulice miasta antykomunistyczne demonstracje.

Podziel się cytatem

Reklama

„Tu było serce niepodległego Płocka. Jakże bardzo młodzieżowe. No właśnie, +Inka+ miała 18 lat. My wtedy również po osiemnaście lat mieliśmy. Ona jest dla nas absolutną ikoną. I jestem przekonany, że dla młodzieży, która jest dzisiaj na uroczystości, a za moment wejdzie w dorosłe życie, będzie również symbolem do naśladowania” - powiedział zastępca dyrektora Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

Reklama

Prezes Fundacji Łączka Tadeusz Płużański przypomniał, że Danuta Siedzikówna była jedną z wielu ofiar komunistycznego terroru, podobnie, jak inne „ikoniczne postacie” historii Polski, rtm Witold Pilecki czy gen. August Emil Fieldorf ps. „Nil”. Zwrócił uwagę, że szczątki „Inki” udało się odnaleźć, ekshumować i godnie pochować, jednak miejsc pochówków rtm Pileckiego i gen. Fieldorfa niestety dotychczas nie znaleziono - jak zaznaczył - „tak samo, jak wielu innych polskich bohaterów, zamordowanych fizycznie, a potem poddanych innemu zabiegowi, czyli zabójstwu pamięci o nich”.

Reklama

Płużański podkreślił, że nadal trwają starania „o wydobycie tych bohaterów z dołów śmierci”, ale „są tacy, którzy wciąż utrudniają te wszystkie działania”, ujawnienia miejsc spoczynku Żołnierzy Wyklętych oraz ich upamiętnienia. „Dodatkowo chcą ponownie ich wykląć, czyli wymazać z pamięci, wykreślić z podręczników szkolnych” - stwierdził prezes Fundacji Łączka.

Reklama

Jak ocenił, takie uroczystości, jak odsłonięcie tablicy „Serce dla Inki” w płockim kościele św. Stanisława Kostki, „pokazują jedną, bardzo ważną rzecz: są osoby, które będą dalej walczyć o Żołnierzy Wyklętych, o pamięć o nich”. „Będziemy po prostu przeciwstawiać się złu, które wróciło, wróciło w postaci tych, którzy właśnie chcą wymazać naszych bohaterów. To są bardzo często potomkowie tych, którzy aresztowali, przesłuchiwali, którzy wydawali haniebne wyroki, potomkowie tych, którzy strzelali w tył głowy” - powiedział Płużański.

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 r. w Guszczewinie koło Narewki, na skraju Puszczy Białowieskiej. Wychowała się w rodzinie o tradycjach patriotycznych. Po śmierci rodziców, mając zaledwie 15 lat, w grudniu 1943 r. razem z siostrą Wiesławą złożyła przysięgę AK. Następnie odbyła szkolenie sanitarne. Po wkroczeniu na Podlasie Armii Czerwonej w 1944 r. podjęła pracę kancelistki w nadleśnictwie Hajnówka. W czerwcu 1945 r. Siedzikówna wraz z innymi pracownikami nadleśnictwa została aresztowana przez grupę NKWD-UB za współpracę z antykomunistycznym podziemiem. Z konwoju uwolnił ją patrol wileńskiej V Wileńskiej Brygady AK. W zgrupowaniu antykomunistycznego podziemia niepodległościowego działała, także jako łączniczka, do ponownego aresztowania przez UB 20 lipca 1946 r. w Gdańsku. W procesie przed tamtejszym Wojskowym Sądem Rejonowym 3 sierpnia 1946 r. została skazana na podwójną karę śmierci. Wyrok - strzałem w głowę - wykonano 28 sierpnia 1946 r. W 1991 r. gdański Sąd Wojewódzki unieważnił wyrok z 1946 r., uznając, że Danuta Siedzikówna działała na rzecz niepodległości Polaki. Po ekshumacji szczątków w 2014 r., 28 sierpnia 2016 r. na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku odbył się jej uroczysty pogrzeb. Pośmiertnie została awansowana na stopień podporucznika. Na odsłoniętej w niedzielę w kościele św. Stanisława Kostki w Płocku tablicy „Serce Inki”, obok jej wizerunku, znajduje się m.in. inskrypcja: „W Hołdzie Danucie Siedzikównie” i podpis: „Mieszkańcy Płocka”.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowiony został w 2011 r. i obchodzony jest co roku 1 marca.

2024-02-25 21:00

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Morawiecki o Ince: to wzór młodej polskiej patriotki

[ TEMATY ]

Inka

Mateusz Morawiecki

wikipedia.org

Danuta Siedzikówna „Inka”

Danuta Siedzikówna „Inka”

Inka to wzór młodej polskiej patriotki. Dziś, parafrazując jedne z jej ostatnich znanych słów, głośno mówimy całej Polsce i światu - zachowała się nie tylko, jak trzeba. Zachowała się jak największa bohaterka - napisał w piątek na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

Premier przypomniał przypadającą dziś 74. rocznicę śmierci Danuty Siedzikówny "Inki" niespełna 18-letniej sanitariuszki Armii Krajowej, zamordowanej przez komunistyczne siły bezpieczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję