Dzisiaj można już otwarcie mówić o bohaterstwie żołnierzy Armii Krajowej działającej w czasie II wojny światowej. Tym, których zamęczono na śmierć, stawia się teraz pomniki, poświęca tablice pamiątkowe itp. Podobnie działo się z Józefem Piłsudskim, którego mass media komunistyczne kreowały na zdrajcę i zbrodniarza, a któremu dzisiaj przywrócono należną cześć, ukazując wszystkim jego niepodważalne poświęcenie i zasługi dla Rzeczypospolitej.
W tym roku nasza Ojczyzna obchodziła 84. rocznicę odzyskania niepodległości. Z wielkim poświęceniem, kosztem wielu ofiar w czasie II wojny światowej wolność tę zdobywała Armia Krajowa. 10 listopada br. w parafii pw. Zbawiciela Świata w Ostrołęce miało miejsce poświęcenie ołtarza ku czci poległych i zamordowanych żołnierzy AK. Mszę św. pontyfikalną celebrował bp Tadeusz Zawistowski, który w słowie Bożym zwrócił się do wiernych z apelem, aby miłowali swoją Ojczyznę i by szanowali chwalebne pomniki jej przeszłości. Historia Polski współtworzy bowiem tożsamość narodową. Ksiądz Biskup przypomniał wszystkim uczestnikom Liturgii bohaterskie i tragiczne zarazem losy żołnierzy Armii Krajowej, szczególnie represjonowanych w okresie rządów stalinowskich. Nawoływał do wierności polskim tradycjom: umiłowaniu Ojczyzny i Kościoła świętego.
W uroczystościach byli obecni przedstawiciele władz samorządowych, młodzież szkolna, kombatanci i żołnierze AK. Odczytano list generała Stanisława Karolkiewicza - przewodniczącego Światowego Związku Żołnierzy AK. Poległym w hołdzie złożono kwiaty i wieńce.