Reklama

Nadmorskie perełki

Nadmorskie parki narodowe to perełki nie tylko tego regionu. Każdy może znaleźć tu coś dla siebie - miłośnicy plaż, jezior, rzek, lasów, zwierząt, a szczególnie ptaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie będą się tutaj nudzić miłośnicy sportów lądowych i wodnych. Znajdą coś dla siebie miłośnicy zabytków, a nawet gór. Miłośnicy gór znajdą je, oczywiście, przy odrobinie wyobraźni. Bo i w Wolińskim - zajmującym spore połacie największej w Polsce wyspy - i w Słowińskim Parku Narodowym, gdzie leży trzecie pod względem wielkości polskie jezioro, znajdą nie tylko słoneczne morskie plaże, spokojne na ogół jeziora, równinne pola i łąki, ale także pofałdowane pagórki porośnięte gęstymi lasami i urwiste klify.
Obydwa parki urzekają zmiennością krajobrazów. I nawet nie trzeba za bardzo oddalać się od Międzyzdrojów, Łeby czy Rowów, żeby zanurzyć się w ciszy i dzikiej przyrodzie, gdzie niekiedy łatwiej spotkać dzikiego zwierza niż człowieka. Ciszę znajdziemy zresztą… na plaży, tyle że musimy się po niej trochę przejść. Po krótkim marszu odnajdziemy spokój i urokliwe morskie zatoczki.
W Wolińskim PN spokój można znaleźć pod klifem sięgającym miejscami 90 m. Więcej niż piasku jest tu żwiru, większych kamieni, a nawet wielkich głazów, leżących już częściowo w wodzie. Z góry klif można obejrzeć z… Kawczej Góry albo z pobliskiego wzgórza Gosań. To najwyższy klif na wybrzeżu. Niszczone sztormowymi falami urwiska stopniowo się zapadają, a zabrany przez morze piasek powiększa plaże w pobliskich kurortach. Głazów nie zabierze, zostają na plaży, urozmaicając krajobraz okolicy.

Polska Sahara

Wbrew pozorom w naszej części Europy Pustynia Błędowska nie jest jedyną pustynią. Widoki znane z najsłynniejszych pustyń: Sahary czy Negew, można obejrzeć w Słowińskim PN. Ruchomymi wydmami turyści z pewnością się nie zawiodą. Są największe w środkowej Europie, ciągną się kilka kilometrów na Mierzei Łebskiej i wędrują z prędkością kilku metrów rocznie. Wędrówek nic nie jest w stanie zatrzymać, a zasypane lasy obumierają. Zjawisko to doprowadziło kiedyś nawet do zagłady Starej Łeby. Wioska, niszczona przez sztormy w XVI wieku, uległa ostatecznie ruchomym piaskom. W XVIII wieku piaski pochłonęły wieś Łączka, po której jedyną pamiątką jest nazwa - Wydma Łącka.
Tak jak wydma jest zagrożeniem dla lasów, tak niebezpieczni dla parku są ci turyści, którzy nie chcą słyszeć o obowiązujących zasadach. - Jeżeli ludzie poruszaliby się tylko po wyznaczonych szlakach, nie zaszkodziliby przyrodzie - mówi Katarzyna Woźniak, dyrektor SPN. - Niestety, jest inaczej, a każde zejście ze szlaku jest szkodliwą ingerencją w przyrodę. I to w takim stopniu, że za jakiś czas nie będziemy mieli w parkach co podziwiać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Spotkanie z rosiczką

Jednak kilkaset hektarów ruchomych wydm, wzgórz, gór i dolin, pełnych piachu, to niejedyna atrakcja parku. Z tej polskiej Sahary nie jest daleko do wody. Większość obszaru parku zajmuje woda: i ta słona - morska, i słodka - jeziorna. Z jednej strony faluje Bałtyk, z drugiej - przysypia wielkie, płytkie, przybrzeżne Łebsko.
Powstanie przed wiekami mierzei doprowadziło tu do utworzenia kilku akwenów, będących dziś unikatowym rajem dla ptaków oraz ornitologów: zarówno zawodowców, jak i amatorów. Ale i występowanie jeleni jest tu największe w Polsce. Przyciągają je rozległe okoliczne łąki.
Okolica obfituje też w ciekawostki botaniczne - można tu spotkać owadożerną rosiczkę - i kulturowe, np. ślady po spokrewnionych z Kaszubami Słowińcach, od których wziął nazwę park, wcześniej roboczo nazywany Kaszubskim. Atrakcji dopełniają sosnowy bór z unikatową fauną i florą. Brzegi płytkich, zarośniętych jezior dają doskonałe schronienie szczególnie ptactwu wodno-błotnemu.
Warto wspiąć się na Wydmę Czołpińską, gdzie mieści się platforma widokowa. Roztacza się z niej jeden z najpiękniejszych widoków nad Bałtykiem. Ciekawa jest też panorama ze wzgórza Rowokół (115 m n.p.m.). Oprócz widoku na wyobraźnię działa również to, że wzgórze było kiedyś miejscem kultu - najpierw pogańskiego, potem chrześcijańskiego. Do znajdującego się tu sanktuarium Najświętszej Maryi Panny ciągnęli przez kilka wieków pielgrzymi. W XVI wieku protestanci zburzyli tutejszą kaplicę i pielgrzymki ustały.

Reklama

Wiatr od morza

Morza, lasów i ptaków nie brakuje w drugim z nadmorskich parków narodowych - Wolińskim. Jedną z osobliwości wyspy są żubry żyjące od ponad 30 lat w rezerwacie w pobliżu Międzyzdrojów. Ale ci, którzy nie lubią tłoku, powinni latem strzec się rezerwatu. Zresztą obok, w lasach i nad brzegiem Bałtyku czy nad Zalewem Szczecińskim, tyle jest do oglądania…
Poza klifem interesująca jest choćby miejscowa osobliwość geologiczna - wsteczna delta Świny. Jak na dłoni widać ją z wierzchołka wzgórza Zielonka, leżącego na południu parku k. Lubina. Utworzyły ją północne wiatry, tak silne, że rzeka Świna czasami płynie w drugą stronę, od morza. Naniesione przez nią piaski utworzyły kilkadziesiąt nieustannie zmieniających się łach, porośniętych sitowiem wysp i wysepek. Uwija się tam niesamowita liczba ptaków, nie wyłączając różnobarwnych batalionów.
Z Lubina koniecznie trzeba wybrać się szlakiem turystycznym na wschód, w głąb parku narodowego, w stronę Wolina. Droga, urokliwa o każdej porze roku, wiedzie wzdłuż klifu Zatoki Szczecińskiej, jedynego w Polsce zwróconego nie na północ, lecz na południe. Jest porośnięty lasem, dlatego z brzegu widoczność jest ograniczona.
Taka przyrodnicza obfitość jest, oczywiście, rajem dla zwierząt - trzeba mieć naprawdę dużego pecha, żeby w czasie wycieczki nie spotkać choćby sarny. Przy odrobinie cierpliwości można natknąć się na jelenie i dziki. Orła bielika, symbol parku, największego ptaka drapieżnego w Polsce, bardzo trudno spotkać w naturze. Żyje w niedostępnych częściach puszczy. Zimą tutejsza populacja bielików zasilana jest przez kuzynów z całego kraju, razem polują na zimujące tu kaczki.

* * *

Przez cały rok

Mówi Katarzyna Woźniak, dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego

Najwięcej ludzi przyjeżdża do nas latem, ale nasz park jest atrakcyjny także poza sezonem, przede wszystkim ze względu na ptaki, które zimują na morzu. Latem na niestrudzonych wędrowców czeka nasza polska Sahara, nazywana też polskimi Złotymi Piaskami. Sława tego miejsca jest wielka, to ona przyciąga wypoczywających najbardziej, wiele osób wraca jednak do nas ze względu na rozległe, piękne plaże.
Na rzekach leżących w pobliżu można, także poza sezonem, łowić trocie i łososie. Wiosną i jesienią obserwujemy tu wielkie zgrupowania ptaków wodno-błotnych, które zatrzymują się u nas przy jeziorze Gardno i Łebsko w czasie przelotów. Jest to niezapomniany widok. Przeżyciem może być też - do czego zachęcam - obserwacja stad jeleni wiosną czy jesienią i wędrówki po pustych szlakach.

(W. D.)

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Rozpoczęła się 100. Pielgrzymka Służby Zdrowia

2024-05-19 09:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

BPJG

Apel Jasnogórski rozpoczął 100. Pielgrzymkę Służby Zdrowia. Poprowadził go przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp Romuald Kamiński. Zawierzył Maryi Jasnogórskiej wszystkich, którzy służą na co dzień życiu i zdrowiu Polaków, także Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie. Modlił się o pokój w Ukrainie i w Ziemi Świętej; „o jak najlepsze wywiązanie się nas jako chrześcijan wobec sióstr i braci cierpiących z racji barbarzyństwa wojny, o odnowienie człowieka, o nową kulturę codziennego życia, delikatność i współczucie w relacjach międzyludzkich; o kulturę cywilizacji miłości”.

Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia Maryi przyzywanej jako Uzdrowienie chorych powierzył wszystkich cierpiących - w szpitalach, domach opieki, hospicjach, wszelkich placówkach medycznych, chorych pozostających w domach, chorych przewlekle, samotnych i starszych.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję