Reklama

Niemcy

Biskup ostrzega przed nienawiścią – „przestałem czuć się bezpiecznie”

Niemiecki biskup katolicki Franz-Josef Overbeck ostrzegł przed rosnącą nienawiścią w społeczeństwie. W ocenie biskupa diecezji Essen, staje się ona coraz bardziej bezwzględna i zaciekła.

[ TEMATY ]

biskup

Niemcy

nienawiść

Episkopat Flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas panelu dyskusyjnego w Mühlheim niemiecki hierarcha przyznał, że sam również spotyka się coraz częściej z wyrazami wrogości wobec niego. Zwłaszcza w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. był nie tylko obrażany, grożono mu w e-mailach, ale także publicznie. „To naprawdę na mnie wpłynęło, ponieważ nagle przestałem czuć się bezpiecznie we własnym kraju”, zacytowała niemiecka agencją katolicka KNA powołując się na oficjalną informację diecezji Essen z 11 stycznia.

Zdaniem biskupa, ton stał się ostrzejszy również w Kościele. Od 2020 r. osoby „określające się jako szczególnie katolickie” stawiają mu zarzut, że chyba już nie reprezentuje wiary katolickiej. Tłem tego są dyskusje w Kościele Niemiec na temat procesu reform drogi synodalnej Kościoła katolickiego w tym kraju. „Byłem szczególnie zszokowany radykalizacją tych reakcyjnych kręgów”, stwierdził bp Overbeck.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedną z przyczyn tego rozwoju sytuacji niemiecki hierarcha upatruje w rosnącej niepewności. „Nie znajdujemy się w stanie kryzysu, ale w ogromnym przełomie”, powiedział biskup. Dodał, że „im bardziej ten przełom jest masywny, tym bardziej niepewni stają się ludzie”. Ta niepewność prowadzi do strachu, który u niektórych objawia się gniewem i nienawiścią.

Analityk konfliktów Andreas Zick zwrócił uwagę, że w ostatnich latach statystyki przestępczości dotyczące tak zwanych przestępstw motywowanych uprzedzeniami wykazały w niektórych przypadkach znaczny wzrost. Podczas pandemii koronawirusa wzrósł dystans społeczny, zwiększyła się też liczba czynów motywowanych nienawiścią. Nowy trend polega na tym, że nienawiść jest skierowana przeciwko osobom zaangażowanym społecznie, w tym strażakom i ratownikom. Akty nienawiści często nie są spontaniczne, ale zorganizowane. Jako przykład podał sytuację z obecnych protestów rolników , kiedy to zablokowali oni prom, którym wracał z urlopu minister gospodarki i wicekanclerz Robert Habeck (Zieloni).

Jako środek zaradczy Zick wskazał, że należy „wykazać się odwagą cywilną! Nie wolno odwracać wzroku i przeczekać, ale trzeba działać. Nienawiść musi zostać ujawniona – nawet jeśli my, ludzie, mamy tendencję do jej trywializowania”.

2024-01-12 18:45

Oceń: +7 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Salezjanin biskupem pomocniczym archidiecezji mińsko-mohylewskiej

[ TEMATY ]

biskup

Bożena Sztajner

Ojciec Święty mianował dotychczasowego przełożonego wspólnoty salezjańskiej w Smorgoniach, ks. Aleksandra Jaszewskiego SDB, biskupem pomocniczym archidiecezji mińsko-mohylewskiej, przydzielając mu jednocześnie stolicę tytularną Fornos maggiore.

Ks. Aleksander Jaszewski urodził się 6 sierpnia 1974 r. w Smorgoniach na terenie obecnej diecezji grodzieńskiej. W 1994 r. wstąpił do seminarium salezjańskiego w Czerwińsku nad Wisłą, a następnie studiował w seminarium salezjańskim w Łodzi oraz na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie, gdzie uzyskał kościelny licencjat z teologii dogmatycznej.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Wstydliwa rocznica

2025-12-13 06:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

13 grudnia we współczesnej historii Polski zapisał się już podwójnie. Tego dnia wspominamy początek stanu wojennego, który był krwawym zdławieniem „karnawału Solidarności”.

Warto przy tej okazji pamiętać, że na początku ten ruch rozwijał się tak bardzo energicznie dzięki realnej solidarności, tej przez małe „s” między ludźmi, wielkiej nadziei i entuzjazmie wynikającym z oczekiwanej zmiany. Byliśmy my i oni, i ci „oni” zaczęli realnie obawiać się, że sytuacja wymknie im się spod kontroli. Stąd te dwa kluczowe ruchu, czyli zdławienie oporu oraz selekcja opozycji na tę „radykalną” (niebezpieczną dla komunistów, ich losu, władzy i bogactwa) i tę „konstruktywną”. Dokładnie ten podział opisują historycy, ale do dziś może zobaczyć to każdy z nas. Politycy odwołujący się do nurtu antykomunistycznego i „Solidarności” można łatwo podzielić na tych, co się z „wrogiem” dogadali albo z nim współpracowali i na tych, co nie zdradzili pragnienia wolności i mają go w sobie do dziś, gdy wyzwania są inne, acz sprowadzają się do tych samych pytań o suwerenność państwa i wolność obywateli. Jedni chcieli gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i innych odpowiedzialnych za stan wojenny skazać, a drudzy ich bronili, zapraszali na salony, a później z honorami pochowali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję