Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Jeszcze jedno muzeum!

    Do końca przyszłego roku Kraków wzbogaci się o jeszcze jedno muzeum. Będzie to Muzeum Misyjne z multimedialną wystawą poświęconą pierwszym polskim błogosławionym misjonarzom-męczennikom, zamordowanym w peruwiańskim Pariacoto.

plakat organizatorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Muzeum znajdzie siedzibę przy Franciszkańskiej 4, gdzie przez sześć lat bł. Zbigniew Strzałkowski i bł. Michał Tomaszek studiowali i odbywali formację zakonną i kapłańską.

    W muzeum będzie można zobaczyć m.in. rower i maszynę do pisania o. Michała, radio bł. Zbigniewa, ich dokumenty, rzeczy osobiste, medale pamiątkowe oraz wiele innych pamiątek po nich. Prezentowane będą także materiały audiowizualne i filmy im poświęcone. Prowadzone będą panele dyskusyjne. Ekspozycja wypełni dotychczasową lukę w polskiej nauce, muzealnictwie i oświacie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Dzięki multimedialnemu charakterowi ekspozycji zaprezentowane zostaną też emisje materiałów audiowizualnych i filmów poświęconych franciszkańskim męczennikom. Wystawa będzie miała interdyscyplinarny charakter, a proces tworzenia jej narracji realizowany będzie pod merytorycznym nadzorem specjalnie powołanego zespołu ekspertów oraz przy zastosowaniu różnych dyscyplin naukowych.

    Kluczowym elementem projektu jest oferta nowatorskiej formy wystawy wykorzystującej nowoczesne technologie multimedialne, w tym technologię mappingu (technika rzutowania graficznie obrazów) - w miesiącach letnich część wystawy prezentowana będzie w formie plenerowej na dziedzińcu przed klasztorem. Multimedialna forma wystawy ożywi pamięć o jej bohaterach. Scenariusz wstawy zostanie opisany przy wykorzystaniu wielu języków (w tym co najmniej angielskiego, hiszpańskiego). Zostanie też uzupełniony komentarzami naukowców i materiałami źródłowymi.

    Do wykonania ekspozycji wybrano studio projektowe specjalizujące się w kompleksowym projektowaniu i wykonawstwie ekspozycji muzealnych (Studio Projektowe Marek Suchowiak). Wyboru dokonano nie tylko w oparciu o artystyczne, przestrzenne i funkcjonalno-użytkowe kryteria tworzenia ekspozycji, ale również o wymogi związane z:

Reklama

    a) doświadczeniem w tworzeniu wystaw multimedialnych o tematyce religijnej (wykonawca może się pochwalić wyjątkowymi dokonaniami na tym polu, projekt i realizacja wystawy czasowej „Obrazy Jezusa Miłosiernego wg wizji św. Faustyny”, projekt i realizacja wystawy czasowej „Lucas Cranach – Chrystus błogosławiący dzieci”);

    b) kryterium współpracy z kluczowymi państwowymi instytucjami kultury (m. in. Zamek Królewski na Wawelu, Muzeum Żup Krakowskich).

    Wstępna koncepcja wystawy doczekała się już opracowania - została zarysowana z uwzględnieniem całego zasobu informacyjnego, obecnego stanu zbioru zgromadzonych materiałów i przeprowadzonych rozmów, które staną się częścią ekspozycji. W zamyśle zaplanowano opowiedzenie historii (wystawa będzie miała charakter narracyjny) – zarysowanej w trzech odsłonach.

    Pierwsza to historia życia bohaterów, opowieści – bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego i bł. o. Michała Tomaszka. Historia zostanie opowiedziana poprzez zachowane świadectwa materialne – przedmioty które im służyły, dokumenty, pisane teksty, relacje rodziny, przyjaciół, współbraci, oraz materiał zdjęciowy. W tej części planowany jest też udział żywych narracji opowiedzianych ustami osoby mających bezpośredni związek i kontakt z bohaterami wystawy. W ten sposób, obszerny i inspirujący dla innych, zaprezentowana zostanie droga, która prowadziła dwójkę młodych ludzi z ich miejsca urodzenia i wychowania poprzez doświadczenie seminarium, decyzję o wstąpieniu do zakonu aż po wybór bycia misjonarzem. W tej części kluczowe są ich osobiste doświadczenia, relacje, przemyślenia świadczące, kim naprawdę byli. Bardzo ważne są tu relacje ich bliskich i przyjaciół oraz osób trzecich.

    W części drugiej przedstawiona zostanie praca misyjna. Ważne będzie umiejętne nakreślenie tła geograficznego, problematyki polityczno-historycznej i społecznej oraz wyzwań związanych z codzienną pracą misyjną. Ta część komentowana fragmentami listów bohaterów pokaże komplikująca się sytuację polityczną panującą w Peru. Atmosferę terroru, dramatu całej lokalnej społeczności, narastającą świadomość zbliżającego się zagrożenia i decyzje, które w obliczu tej sytuacji podejmowali bohaterowie.

Reklama

    Część trzecią stanowiła będzie instalacja centralna w sposób symboliczny opisująca męczeństwo o. Michała i o. Zbigniewa. W tej części ważne jest również odniesienie do niezwykle dramatycznych faktów udokumentowanych w wyniku przeprowadzonego dochodzenia. W tej części zwiedzający będą mieli okazje zobaczyć odznaczenia, jakie pośmiertnie otrzymali męczennicy, m.in. najwyższe odznaczenia Peru i Polski.

    Pod koniec 2024 r. planowany jest kolportaż specjalnych folderów promocyjnych (4 000 sztuk). Dostępna będzie również wersja elektroniczna do dyspozycji dla internautów. Na stronie Muzeum Misyjnego pojawi się dokumentacja audiowizualna prezentująca przygotowanie ekspozycji, dzięki której osoby odwiedzające stronę będą mogły na bieżąco śledzić proces tworzenia wystawy oraz dokładnie obejrzeć wybrane eksponaty i materiały.

    Koordynacją projektu zajmie się Biuro Promocji Kultu Męczenników, które popularyzuje wiedzę o błogosławionych od 2015 r. Do dziś Biuro przeprowadziło razem 554 różnych akcji z męczennikami w tym w 138 miejscach zagranicznych, takich krajach jak: Peru, Wielka Brytania, Włochy, Stany Zjednoczone, Belgia, Francja, Szwecja, Węgry, Słowacja, Holandia, Niemcy, Rosja, Rwanda, Ekwador, Japonia). Działania też oparte są o stronę internetową i aplikację mobilną (również aplikacja mobilna w języku hiszpańskim).

    W okresie tym udało się rozdystrybuować: 28 000 szt. publikacji w różnych językach; 91 500 szt. różańców; 495 000 szt. obrazków z relikwiami II stopnia, drukowanymi w dziewięciu językach. Ich relikwie I stopnia „ex osiibus” (cząstki kości) są już w 358 miejscach w Polsce i 235 miejscach za granicą. Biuro prowadzi również akcje charytatywne.

Reklama

    Ekspozycja może stać się w wymiarze krajowym i międzynarodowym siłą napędową do promowania uniwersalnych wartości i społeczno-duchowego przesłania opierającego się na czynieniu dobra i zapobieganiu złu, a także na niesieniu pomocy.

    „Ci nasi bracia nie tylko zanieśli Dobrą Nowinę mieszkańcom Andów, ale również na co dzień świadczyli im pomoc charytatywną i dbali o ich edukację. W czasie suszy i głodu włączyli się w krajowe i diecezjalne programy żywnościowe Caritas. Wspomagali szkoły w rozbudowie, wyposażeniu bibliotek. Miejscowych chłopów uczyli profilaktyki związanej z niebezpieczną w tamtym rejonie cholerą. Zdobywali dla nich leki i sami wozili chorych do szpitala. Przygotowali projekt budowy instalacji wodnej” – przypominają franciszkanie.

    „Miejscowa ludność w pierwszej kolejności misjonarzy identyfikuje z krajem ich pochodzenia. Dlatego nieprzypadkowo są nazywani ambasadorami państw, z których się wywodzą” – dodają zakonnicy.

    Władze peruwiańskie w bardzo krótkim czasie po ich śmierci męczeńskiej uhonorowały ich najwyższym odznaczeniem państwowym - Wielkim Oficerskim Orderem „El Sol del Peru” (Słońce Peru). A w tym roku polskie władze pośmiertnie odznaczyły ich Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej „za wybitne zasługi w długoletniej działalności misyjnej i charytatywnej, za krzewienie oświaty wśród dzieci i młodzieży w Peru”.

    O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek po dwóch latach pracy duszpasterskiej w Polsce pod koniec lat 80. XX w. udali się na misje do Peru. Główną ich działalnością w Pariacoto była praca ewangelizacyjna prowadzona w ponad 70 andyjskich miejscowościach. Nie szczędzili też sił i czasu na pracę charytatywną. 9 sierpnia 1991 r. o. Zbigniew (l. 33) i o. Michał (l. 31) zostali pojmani i zastrzeleni przez terrorystów z komunistycznego ugrupowania „Sendero Luminoso” (Świetlisty Szlak). 5 grudnia 2015 r. zostali beatyfikowani w Chimbote, stolicy diecezji na terenie której żyli. W Polsce ich liturgiczne wspomnienia obchodzone jest 7 czerwca.

2023-11-29 22:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raków Częstochowa: wiemy, kto zastąpi Dawida Szwargę na stanowisku trenera

2024-05-21 09:29

[ TEMATY ]

Raków Częstochowa

PAP/Łukasz Gągulski

Dawid Szwarga

Dawid Szwarga

Marek Papszun po rocznej przerwie ponownie będzie trenerem piłkarzy Rakowa Częstochowa - poinformował klub. Od nowego sezonu zastąpi Dawida Szwargę, który przejął po nim drużynę mistrza Polski przed rokiem.

"Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach" - poinformował we wtorek rano klub.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję