Reklama

Wiara

Egzorcysta: szatan chce rozczarowania człowieka

Czy posługa egzorcysty jest we współczesnym świecie potrzebna? Na pytanie zadane przez dziennikarzy podczas zakończonej 9 listopada w Gnieźnie konferencji egzorcystów kapłani pełniący tą posługę odpowiadają zdecydowanie twierdząco. Potwierdzają to też liczby. Dwadzieścia lat temu kapłanów egzorcystów było dwudziestu, dziś jest ich ponad stu dwudziestu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Janusz Czenczek, koordynator egzorcystów w Polsce, który misję egzorcysty pełni od dwudziestu lat, przyznaje, że pracy mu nie brakuje, co nie znaczy, że zawsze ma do czynienia z przypadkami opętania. Często przyczyną problemów jest choroba czy pewne nieuporządkowanie duchowe. Egzorcyści badają to podczas tzw. rozeznania, czyli bardzo ważnej i niejednokrotnie wielogodzinnej rozmowy.

„Posługa egzorcysty składa się z trzech etapów, a rozeznanie jest pierwszym z nich” - tłumaczy ks. Janusz Czenczek, egzorcysta z 20-letnim stażem i koordynator egzorcystów w Polsce. „Podczas rozmowy, zwykle dwu- trzygodzinnej, badam, z czym mam do czynienia, czy jest to problem duchowy, moralny czy choroba, a jeśli choroba, to jakiej natury. Jeśli faktycznie mamy do czynienia z chorobą, to kieruję do odpowiedniego specjalisty. Podczas rozeznania badam też uporządkowanie moralne, czyli czy człowiek z jakiegoś powodu nie odszedł od Boga i sakramentów, czy człowieka nie przepełniają jakieś negatywne emocje, nienawiść. Jeśli i to wykluczę i rozeznam, że rzeczywiście jest to opętanie, zaczynam proces egzorcyzmu” - tłumaczy kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak on wygląda? To po prostu modlitwa trwająca około 40 minut, mająca za zadanie „wyrwać zło”. W jednym z podcastów ks. Czenczek przyznał, że nie ma to nic wspólnego z tym, co można zobaczyć w filmach grozy, które jego osobiście - jak przyznał - śmieszą. To, co tam jest takie spektakularne, faktycznie jest czwarto- piątoplanowe.

„Egzorcysta to nie katolicki szaman” - mówi w tym samym podcaście ks. Czenczek, przypominając, że egzorcysta nie działa w swoim imieniu, nie działa własną mocą, ale działa w imieniu Chrystusa i Kościoła. To, co nas tak emocjonuje w filmach, jest „najkrótszą” częścią posługi egzorcysty. Wcześniej jest długie rozeznanie, a później często równie długie uzdrawianie. „To ostatni etap naszej misji. Towarzyszenie osobie, którą omadlamy, w jej zdrowieniu duchowym” - podkreśla ks. Czenczek.

Na pytanie, co jest dziś największym duchowym zagrożeniem, egzorcysta przyznaje, że nie da się na to odpowiedzieć jednym zdaniem, bo problem jest niezwykle złożony i wielowarstwowy.

„Dziś często zapominamy, że świat duchowy, choć jest dla nas trudny do rozpoznania, jest czymś równie realnym, jak otaczający nas świat materialny. I tak, jak w otaczającym nas świecie materialnym próżnia nie istnieje, tak nie ma jej również w świecie duchowym, jest tam za to bardzo ograniczony wybór. Jeśli wyrzucimy Boga, to co, albo raczej kto nam zostaje?” - mówi we wspomnianym podcaście ks. Czenczek.

Ks. Andrzej Panasiuk, egzorcysta diecezjalny archidiecezji gnieźnieńskiej, choć swoją posługę pełni od stosunkowo niedawna, na brak zgłoszeń również nie narzeka. Czasami są to dwie osoby dziennie.

Reklama

Z czego to wynika? - dopytują dziennikarze. „Zły duch działa, a ludzie gubią się w tym świecie. Jest bardzo wiele rozchwiania moralnego, kwestionowania wartości, relatywizowania prawdy. Ludzie idą często za pozornym szczęściem, a szatan chce jednego - naszego rozczarowania” - mówi kapłan.

Pytany, czym musi charakteryzować się dobry egzorcysta, odpowiada, że przede wszystkim wiarą i przekonaniem, że nie działa we własnym imieniu, ale w imieniu Chrystusa, że jest posłany przez Kościół. „Gdy człowiek żyje w łasce uświęcającej, gdy szczerze szuka Boga, to nawet jak się pogubi i pomyli, to szatan nie ma do niego dostępu, nie ma tej furtki, jeśli mu jej nie otworzymy” - dodaje ks. Panasiuk.

Bp Henryk Wejman, który towarzyszył egzorcystom podczas ich czterodniowego zjazdu w Gnieźnie, przypomina, że egzorcyści zawsze byli i zawsze będą w misji Kościoła. „Chrystus, który jest głową Kościoła, wyrzucał złego ducha i ta misja jest kontynuowana w Kościele. Mimo, że cywilizacja współczesna odrzuca istnienie szatana, to przecież on działa” - podkreśla.

Doroczna konferencja księży egzorcystów odbyła się w Gnieźnie w dniach 6-9 listopada. Uczestniczyło w niej blisko siedemdziesięciu egzorcystów z całej Polski.

2023-11-09 17:02

Ocena: +15 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reguły duchowej walki

O najbardziej znanym na świecie egzorcyście pisze jego bliska współpracownica – s. Angela Musolesi.

Ksiądz Gabriele Amorth przez dekady był oficjalnym egzorcystą Watykanu i diecezji rzymskiej; mówi się, że mógł przeprowadzić w czasie swojej posługi nawet 70 tys. egzorcyzmów. Z otwartą przyłbicą zmagał się ze złem, czyniąc przy tym wiele, by temat opętań i egzorcyzmów był na poważnie brany przez opinię publiczną, a nie traktowany jak gusła z zamierzchłej przeszłości. Amorth ostrzegał także przed popkulturą, której pewne elementy mogą się stać źródłem zagrożeń duchowych. Zmarł w 2016 r., jednak jego duchowa spuścizna nadal jest żywa, a przypomina o niej s. Angela Musolesi, tercjarka franciszkańska, w książce Ty jesteś moją zgubą. Śladami nauczania ks. Gabriele Amortha.
CZYTAJ DALEJ

Braun wyprowadzony z sali plenarnej Parlamentu Europejskiego

2025-01-29 19:16

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

W europarlamencie w Brukseli odbyła się w środę specjalna sesja poświęcona pamięci ofiar Holokaustu. Wzięła w niej udział m.in. Corrie Hermann, córka węgierskiego kompozytora Pala Hermanna zamordowanego przez nazistów. Straż musiała wyprowadzić europosła Grzegorza Brauna, który zakłócił minutę ciszy.

Rozpoczynając posiedzenie przewodnicząca PE Roberta Metsola zapewniła, że europarlament będzie "zawsze pamiętał i zawsze stawał w obronie godności, nadziei i człowieczeństwa".
CZYTAJ DALEJ

Rzym: Włosi poruszeni historią Ulmów

2025-01-29 18:10

[ TEMATY ]

Ulmowie

Vatican News

Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję