Reklama

Dziś już nie będzie zachodu słońca

Niedziela Ogólnopolska 32/2011, str. 26

Barbara Ćwikła

Pożegnanie „Rolnika z Warszawy”. Cmentarz Powązkowski, 27 lipca 2011 r. W imieniu Jasnej Góry i „Niedzieli” red. Andrzeja Zalewskiego pożegnał o. Eustachy Rakoczy, paulin

Pożegnanie „Rolnika z Warszawy”. Cmentarz Powązkowski, 27 lipca 2011 r. W imieniu Jasnej Góry i „Niedzieli” red. Andrzeja Zalewskiego pożegnał o. Eustachy Rakoczy, paulin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Bożenko, Aniu, Marku i Michale,
do serca Was przytulam i pocieszam słowami wiary.
Panie Andrzeju,
Czcigodny i Kochany
Zwiastunie pogodnych dni.
Czcigodni Bracia Kapłani,
Pracownicy Polskiego Radia,
wszyscy Kochani moi,
którzy modlicie się ze mną
za śp. Andrzeja Zalewskiego.
Niech nas słyszą wszystkie
rozgłośnie radiowe:
Tu Andrzej Zalewski
i niebieskie EkoRadio
z niezapominajką.
Dziś zachodu Słońca już nie będzie.
Dlaczego?
Bo wiem, że kiedyś wzejdzie Słońce i już świecić nie przestanie,
chmury pozostaną w dole,
Słońcem moim będziesz, Panie!

Panie Andrzeju,
to powiedz nam dziś,
jak to jest z tą śmiercią.
Czy to boli,
czy jest duszno
i ciemno?
Czy jest życie po życiu?
Boję się śmierci.
Całe życie Wam mówiłem:
Przypatrzcie się ptakom niebieskim; Nie sieją
ani nie zbierają plonów,
ani nie gromadzą w spichrzach,
a jednak nasz Ojciec żywi je...

Popatrzcie na lilie polne
(na niezapominajki),
jak rosną!
A przecież nie pracują
ani nie przędą. A nawet Salomon
w całym swoim blasku
nie był tak ubrany
jako jedna z nich.
Przecież jesteście więcej warci
niż stado wróbli.
Jeżeli (niezapominajkę)
Bóg tak przyodziewa,
to czyż nie więcej uczyni
dla Was, o ludzie, małej wiary?...
Nie troszczcie się więc
o dzień jutrzejszy.
Dosyć ma dzień swojej biedy
(por. Mt 6, 25-34).

Tu EkoRadio!
Po minionych deszczach i burzy
Powrócą złe burze i deszcze,
Ale ciągle nadzieja mi wróży,

Że to, czego czekam - przyjdzie jeszcze (L. Staff).
Co przyjdzie jeszcze?
Chyba dosyć już burz, piorunów,
nawałnic i deszczów.
Panie Redaktorze,
a spotkał Pan już Pana Boga?
Nie, to przyjdzie jeszcze,
ale Bóg powiedział do mnie:
Wyjdź stąd i idź na górę,
bo tamtędy będę przechodził...

Najpierw była wichura,
tak gwałtowna i silna,
że rozdzierała góry
i kruszyła skały,
ale to jeszcze nie był Bóg.
Potem przyszło trzęsienie ziemi,
a po trzęsieniu ziemi ukazał się ogień palący głazy,
ale i w ogniu nie był jeszcze Bóg.
Dopiero potem dał się słyszeć
jakby powiew łagodnego wiatru.
Eliasz zasłonił twarz płaszczem
i usłyszał słowa:
Eliaszu, co ty tu robisz?

Andrzeju, co Ty tu robisz?
Tu EkoRadio!
Przenikasz i znasz mnie, Panie!
Wiesz o moim spoczynku
i moim powstaniu.
Zanim słowo wypowiem,
Ty znasz moje myśli...
Gdzie się ukryję przed Twoim
obliczem?
Do niebios wstąpię - Ty tam jesteś.
Ucieknę w zaświaty - wychodzisz mi naprzeciw.
Wstąpię w głębokości morza -
i tam dosięgnie mnie Twoja ręka.
Przedziwna jest dla mnie Twoja wiedza.
Zbyt wielka, abym mógł ją pojąć (por. Ps 139).

Andrzeju Kochany,
ale powiedz nam tak prosto,
jak mówiłeś w „Sygnałach Dnia”:
Jaka jutro będzie pogoda w Polsce?
Przecież wszystko umiecie.
Wieczorem mówicie:
Będzie ładna pogoda,
bo niebo jest czerwone.
Rano mówicie:
Będzie deszcz, bo niebo
jest pochmurne.
Pogodę przepowiadać umiecie,
a znaków czasu
odczytać nie potraficie
(por. Mt 16, 1-4).
Oj, Polacy, Polacy! Kiedy Wy nauczycie się czytać znaki czasu?
Ja już patrzę strudzony wśród dróg,
w niebiosów mych błękit przeczysty
i tam jest wszystko: i Bóg,
i Polska, i dom ojczysty (J. Tuwim)!
Pytacie, skąd mi ta wiara?
Kto ją zrozumie, odczyta?
Najlepiej latem iść wśród żyta,
kiedy od traw i ponad kłosy
ziemia uderza wniebogłosy...
0 graj mi, ziemio, organistko!
Zasłuchaj się...

I to wszystko (K. Wierzyński).
Miejcie oczy otwarte i serce,
co czuje.
Ta jedna licha drzewina,
nie trzeba dębów tysięcy,
z szeptem się ku mnie nagina:
Jest Bóg i czegóż ci więcej?

Tak, Panie Andrzeju,
ale powiedz to Polakom,
tym skłóconym, nienawistnym i bezbożnym.
Wytłumacz im, co to jest
EkoRadio.
Oikos - to znaczy dom, domostwo,
środowisko, moja Ojczyzna.
Rozumiem.
Dlatego tak kochałeś wszystko,
co nasze, co polskie,
a to dlatego, Bracia, że:
Ojczyzna moja to ta ziemia droga,
Gdziem ujrzał słońce
I uwierzył w Boga.
Gdzie ojciec, bracia
I gdzie matka miła
W polskiej mnie mowie
Pacierza uczyła
(M. Konopnicka)
.
A przecież Ty jesteś,
Andrzeju Szlachetny -
warszawianinem,
a ród Twój z Sieradowic,
z kieleckiej ziemi,
więc śpiewam Ci rodzimą piosnkę:
Oj, Kieleckie, jakieś cudne,
gdzie jest drugi taki kraj?
Tu są domy dobrych ludzi
i jodłowy szumi gaj.

A Jan z Czarnolasu prosi Cię
w drodze do nieba:
Gościu, siądź pod mym liściem,
a odpocznij sobie!

Dobrze, dziękuję, ale się spieszę. Matka Boska Zagrzewna, Jagodna i Siewna już na mnie czeka.
To weź dla Niej polskie kwiaty
i niezapominajkę dla Papieża Polaka
Jana Pawła II - błogosławionego,
i naucz Ich w niebie polskiej litanii:
Zorzo poranna,
Rzeko błękitna,

Lipo pachnąca,
Kłosie dojrzały,
Wierzbo płacząca,
Opiekunko skowronków,
Jaskółek matko (J. Ejsmond).

A Tatę swego też poproś,
aby zadyrygował chórami Aniołów
i polską pieśnią:
Chwalcie łąki umajone.
Tylko przy fortepianie niech będzie
Fryderyk Chopin z Żelazowej Woli.
Ach, Ty moja Polsko!
Ziemio moja rodzona!
Kocham Ciebie jak Matkę,
Boś mnie zbożami swoich pól
jak mlekiem wykarmiła
(M. Konopnicka)
.
Patrz!
Tam jest Twój pałac,
tam, poza górami (...).
Gdzie łzy nie płyną,
wszystkie troski przeminą,
Tam Ci nasz Zbawca koronę da.

Andrzeju, czujesz,
jak zapachniało niezapominajką?
Zostań z Bogiem!
Niech już dla Ciebie nie będzie
zachodów Słońca,
a światłość wiekuista
niechaj Ci świeci.

Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

15 lat Pozytywki

2025-09-20 20:09

Magdalena Lewandowska

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Klubowe Centrum Aktywności Dzieci i Młodzieży „Pozytywka” świętuje jubileusz 15-lecia.

Siostry ze Zgromadzenia Bożego Serca Jezusa, podopieczni i ich rodziny, wolontariusze, terapeuci i przyjaciele „Pozytywki” najpierw modlili się podczas Eucharystii, której przewodniczył ks. Mariusz Wyrostkiewicz. A później w ogrodzie Sióstr Bożego Serca trwała zabawa, integracja i pyszny poczęstunek. Osoby szczególnie zaangażowane w działalność „Pozytywki” otrzymały pamiątkowe filiżanki z krasnalem Trisomkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję