Reklama

Jasna Góra

Chcemy być pochodnią, która prowadzi innych do Boga - przybyli maturzyści arch. warszawskiej

Umocnienie wiary, budowanie wspólnoty Kościoła i zawierzenie Matce Bożej to zadania, które postawili sobie maturzyści z arch. warszawskiej. Dziś na Jasną Górę przybyła ich pierwsza grupa. Prawie 800 młodych pielgrzymkę rozpoczęło konferencją i spowiedzią w jasnogórskiej Bazylice. Modlił się z nimi biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Rafał Markowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wiara jest w mojej rodzinie od pokoleń i jest też dla mnie prywatnie bardzo ważna. Nie tylko chodzę do Kościoła, ale należę do oazy. Dzięki temu rozwijam swoją wiarę i bardzo mi na tym zależy - powiedziała Ania z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Piasecznie.

Jej Koleżanka Natalia zauważyła, że w swoim życiu potrzebuje kogoś, do kogo może się zwrócić w każdej sytuacji i tą Osobą jest dla niej Bóg. Jak deklarowała uczennica, pomimo, że jej rówieśnicy odchodzą z Kościoła, to ona chce w nim być.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każdy, kto twierdzi, że nie chcemy być we wspólnocie Kościoła powinien pojechać na Światowe Dni Młodzieży i zobaczyć tłumy młodych, którzy choć modlili się w różnych językach to tworzyli jedną wspólnotę. Byłem w Lizbonie i dzięki temu uświadomiłem sobie, że tworzymy jedność - powiedział Wiktor z Liceum Sióstr Zmartwychwstanek z Warszawy.

Gosia z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Piasecznie zwróciła uwagę, że teraz wielkie wyzwanie stoi przed wierzącymi młodymi, którzy muszą być „pochodnią”, która ich rówieśników poprowadzi do Boga. - To jest też dla nas wyzwanie, żeby w tej wszechobecnej laicyzacji trwać w Kościele i być przykładem dla innych, żeby to światło, które mamy w sobie wskazywało innym Boga, żebyśmy nie świecili tylko dla samych siebie, ale też dla innych - opowiadała maturzystka.

Reklama

Dodała, że modli się i wyprasza potrzebne łaski za wstawiennictwem św. s. Faustyny Kowalskiej, której wspomnienie dziś obchodzimy. - Chciałabym od mojej patronki uczyć się pokory w przyjmowaniu wszystkich trudów i też podczas walk duchowych, których wielu z nas doświadcza. Ona ze wszystkim zwracała się do Boga i pokazywała jak można pięknie żyć w niełatwej codzienności - podkreśliła uczennica.

- Współczesny młody człowiek jest osobą, której trudno jest się odnaleźć w dzisiejszym chaotycznym świecie. Oni poszukują Boga i skoro przyjeżdżają na Jasną Górę to wiedzą czego szukają i dlaczego chcą tu być. Pragną spotkać się z Matką Bożą i oddać Jej swoje życie - powiedział ks. Łukasz Przybylski dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej.

Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Rafał Markowski. Biskup pomocniczy arch. warszawskiej zauważył, że młodzież powinna zwrócić uwagę na piękno swoich wypowiedzi. - Bardzo dużo słów, które ranią i depczą widzimy w komentarzach na portalach społecznościowych. To narzędzie było nam dane, żebyśmy wzajemnie się komunikowali, jest to cudowny wynalazek, ale za dużo w nim nienawiści. Musicie mieć świadomość, że wszystko co dzieje się w sferze życia publicznego, medialnego i internetowego skutkuje na nas, a przez to jest w nas wiele złych emocji, które później wnosimy do swoich domów i rodzin - powiedział kaznodzieja. Tłumaczył, że słowo nie jest pustym dźwiękiem, ale dobrym lub złym owocem, bo ono albo nas podnosi na duchu, albo nas depcze. Bp Markowski zaznaczył, że to co mówimy świadczy o tym co mamy w sercu i musimy pamiętać, że jesteśmy za każde słowo odpowiedzialni.

Życzył, żeby młodzież posługiwała się językiem prawdy i miłości.

Jutro na Jasną Górę przyjedzie II gr. maturzystów z archidiecezji warszawskiej.

Maria Bareła @JasnaGóraNews

2023-10-05 18:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebują miłości, prawdy, piękna, potrzebują Boga

Niedziela kielecka 49/2018, str. IV

[ TEMATY ]

rekolekcje

maturzyści

Archiwum Wydziału Katechetycznego.

Msza św. w trakcie rekolekcji

Msza św. w trakcie rekolekcji

Ta inicjatywa w diecezji to swoisty fenomen w skali Polski i ma już ponad sześćdziesiąt lat. Co roku wielka rzesza maturzystów zjeżdża na zamknięte rekolekcje do Skorzeszyc. Od 1994 r. skorzystało z nich przeszło 30 tysięcy młodych ludzi

Wszystko zaczęło się w latach 50. ubiegłego wieku. Gdy władze komunistyczne po systematycznym utrudnianiu prowadzenia religii w szkołach, ostatecznie usunęły katechezę ze szkół, maturzyści zostali pozbawieni jakiejkolwiek edukacji religijnej. W 1957 r. decyzją bp. Czesława Kaczmarka przystąpiono do organizowania rekolekcji. Zadanie to powierzono ks. Edwardowi Materskiemu, kierującemu Ośrodkiem Katechetycznym przy Kurii, późniejszemu biskupowi. Miejscem spotkań stał się Dom Rekolekcyjny w Jędrzejowie. Rekolekcje, prowadzone w dwóch turach osobno, odbywały się dla maturzystów i maturzystek. Od 1959 r. organizowano je wyłącznie w Częstochowie, a ich uczestnicy zamieszkiwali w domach zakonnych wokół Jasnej Góry. Po pewnym czasie młodzież męska została przeniesiona do WSD w Kielcach. Nowy impuls do rozwoju inicjatywy dała decyzja bp. Kazimierza Ryczana. Rekolekcje przeniesiono do Skorzeszyc. Za rekolekcje odpowiadali od 1994 r. – ks. dr Tadeusz Śmiech, od 1998 r. – ks. dr Andrzej Kaszycki.
CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła Ewa Dałkowska aktorka teatralna i filmowa

W niedzielę zmarła Ewa Dałkowska aktorka teatralna i filmowa, odtwórczyni roli Marii Kaczyńskiej w filmie „Smoleńsk” Antoniego Krauzego - podał Nowy Teatr. Jak podano w komunikacie Nowego Teatru, w piątek 13 czerwca o 12:00 odbędzie się pożegnanie aktorki w Kościele Św. Huberta w Zalesiu Górnym.

"Dzisiaj odeszła Ewa Dałkowska, wspaniała aktorka, Przyjaciółka. Od początku tworzyła zespół Nowego Teatru, współtworzyła jego sens" - poinformował na facebooku Nowy Teatr. "Będziemy pamiętać jej wielkie role: Ryfkę, Gonerylę, Elizabeth Costello, Henię Gelertner, Izoldę Regensberg. Jeszcze w kwietniu pracowała nad nową rolą" - dodano.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję