Reklama

Kościół

Abp Galbas do leśników: jesteśmy jedynie gośćmi w wielkim Bożym domu, którym jest świat

Jesteśmy jedynie gośćmi w wielkim Bożym domu, którym jest świat – mówił do leśników abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach przewodniczył Mszy św. w intencji dyrekcji i pracowników Lasów Państwowych.

[ TEMATY ]

natura

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Galbas przypomniał słowa papieża Franciszka z encykliki „Laudato si’”: „Ziemia istniała wcześniej niż my i została nam dana”. – Nietrudno to dobro rozpoznać, kiedy przyglądamy się drzewom i lasom oraz roli jaka pełnią w naszym życiu – zarówno w skali globalnej, lokalnej, jak i osobistej – mówił. – Lasy to tlen, a tlen to życie – dodawał wskazując, że łącznie lasy ziemi zaspokajają około połowę zapotrzebowania na tlen wszystkich ludzi i zwierząt.

Mówił, że lasy są domem dla ponad 80% gatunków roślin i zwierząt lądowych, zaś ludziom na całym świecie od wieków dostarczają pożywienia, budulca i zapewniają miejsca pracy. Co więcej drzewa pomagają regulować ziemski klimat, a w dobie coraz gwałtowniej postępującego ocieplenia, to właśnie lasy łagodzą i spowalniają ten groźny trend. – Na terenach zurbanizowanych duże i rozłożyste drzewa są prawdziwym błogosławieństwem. Działają jak parasol, pozwalając schronić się w cieniu – i jak klimatyzator – w upalne dni obniżając temperaturę otoczenia nawet o 8 stopni – wskazywał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uświadamiał, że bliskość drzew ma udowodniony wpływ na nasze zdrowie – fizyczne i psychiczne. – Drzewa są swoistym filtrem, doskonale pochłaniają i neutralizują niektóre substancje toksyczne. Obniżają agresję, stres, napięcie i ciśnienie krwi, działają uspokajająco oraz wpływają na twórczy sposób myślenia i zdolność koncentracji – wyliczał abp Galbas. Przekonywał, że spacer pośród drzew, pomaga odzyskać równowagę i spokój ducha, a kontemplacja naturalnego piękna zielonych krajobrazów kieruje nasze serce ku Stwórcy.

Powołując się na katechizm, powiedział, że stworzenie ma wartość samą w sobie, a człowiek powinien szanować dobroć każdego stworzenia, by unikać nieuporządkowanego wykorzystania rzeczy, które lekceważy Stwórcę oraz powoduje zgubne konsekwencje dla ludzi i środowiska. Zachęcał do pielęgnowania należytej wrażliwości na świat stworzony oraz do podejmowania właściwego działania na rzecz jego ochrony.

Jak wskazywał – to pozwoli uniknąć innej pułapki – wypaczonego bilansowania naszych zasobów naturalnych. Tłumaczył, że Bóg chciał, aby człowiek „uprawiał i doglądał” ogród przygotowany przez Pana, a dziś zadanie to nie straciło nic ze swojej aktualności. – Troska o wspólne dobro, jakim są obszary leśne i inne zasoby naturalne jest niezwykle pięknym i szlachetnym powołaniem i aktem miłości do Boga, poprzez miłość do jego stworzenia – zaznaczał.

Arcybiskup dziękował leśnikom, że doceniają dobroć lasów i drzew i że sami są dla nich dobrzy, taka jak ich patron, św. Jan Gwalbert. – Nigdy nie zapominajmy, że jesteśmy jedynie gośćmi w wielkim Bożym domu, którym jest świat. Nie jesteśmy jego właścicielami. Nie możemy się więc na ziemi szarogęsić, jakbyśmy sami ją wymyślili i jakbyśmy byli ostatnim żyjącym tu pokoleniem. Tym, którzy przyjdą po nas zostawmy coś więcej niż puste pustkowia i martwy beton. Zostawmy im też lasy! – apelował.

2023-07-14 14:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białowieża w Bieszczadach

Po kilkumiesięcznej ciszy w czasie pandemii i kampanii wyborczej uaktywniły się organizacje „ekologiczne”. Celem ataków są Lasy Państwowe, a wśród postulatów ochrona ponad 100-letnich drzew, co mogłoby oznaczać koniec przemysłu drzewnego w Polsce.

Do absurdalnych zarzutów organizacji aktywistów „ekologicznych” polska opinia publiczna zdążyła się już przyzwyczaić. Efekt ich działań najlepiej widać w Puszczy Białowieskiej, gdzie można zobaczyć całe połacie martwego lasu. Teraz chcą „uszczęśliwić” mieszkańców innych terenów Polski. – Ci sami aktywiści, którzy protestowali w Puszczy Białowieskiej, teraz robią zamieszanie na Podkarpaciu – mówi Niedzieli Mariusz Agiejczyk, nadleśniczy z Hajnówki.
CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.
CZYTAJ DALEJ

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję