Indyjski odpowiednik amerykańskiego Hollywoodu - Bollywood postanowił nakręcić film w Izraelu - napisał „The Jerusalem Post”. Dziennik najbardziej zaskakuje temat filmu. Produkcja będzie opowiadała o życiu Jezusa Chrystusa.
W Jerozolimie przebywała ostatnio delegacja indyjskich filmowców, która na konferencji prasowej przedstawiła szczegóły projektu. W jej skład weszli m.in. 79-letni producent Singeetam Srinivasa Rao oraz gwiazdor indyjskiego kina - Pawan Kalyan. Produkcja ma duży, 30-milionowy budżet. Większość ról w filmie odtworzą dzieci w wieku od 10 do 14 lat. Indyjscy filmowcy tłumaczyli, że dzieci ze swą niewinnością i świętością będą najlepszymi aktorami w filmie opowiadającym o życiu Chrystusa.
Zdjęcia będą kręcone w Izraelu i w Autonomii Palestyńskiej. Filmowcy, którzy będą przebywać w Izraelu kilka miesięcy, odwiedzą m.in. Betlejem, Nazaret i Jerozolimę. Gwiazdy z Indii podkreślały duchową siłę miejsc, które odwiedzali po raz pierwszy. Pytani, dlaczego wybrali akurat taką tematykę, odpowiedzieli, że w Indiach chrześcijańska mniejszość liczy kilkadziesiąt milionów obywateli i nie obawiają się o odbiór filmu.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu