Reklama

Rusza US Open

Od 30 sierpnia do 12 września będziemy świadkami zaciętych tenisowych pojedynków. W Nowym Jorku wśród rakietowych gwiazd nie zabraknie również i polskich akcentów

Niedziela Ogólnopolska 35/2010, str. 48

GETTYIMAGES/EUROSPORT

Caroline Wozniacki, Dania, US Open 2009 r.

Caroline Wozniacki, Dania, US Open 2009 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

USOpen jest ostatnim wielkoszlemowym turniejem w sezonie. Na pewno zatem będzie interesującym wydarzeniem sportowym. Fani tenisa pamiętają, że w ubiegłym roku Juan Martin del Potro pokonał w arcyciekawym, 5-setowym finale, Szwajcara Rogera Federera, który triumfował w US Open aż pięć razy z rzędu (lata 2004-2008). Obecnie Argentyńczyk boryka się z kontuzją nadgarstka i nie jest zaliczany do grona faworytów nowojorskiej imprezy. Na pewno zaś Federer, po nie najlepszym początku sezonu i przeciętnej postawie w wielkoszlemowych turniejach Rolanda Garrosa i Wimbledonie (oba zakończył w fazie ćwierćfinałowej), będzie chciał udowodnić, że koniec jego kariery jest wciąż odległy, a ostatnie niepowodzenia były tylko chwilową niedyspozycją, tzw. wypadkiem przy pracy.
Liderem światowego rankingu jest Rafael Nadal, dla którego rok 2010 jest bardzo udany. Hiszpan na pewno marzy o swoim pierwszym zwycięstwie w US Open. Tym bardziej że wygrał zarówno zawody Rolanda Garrosa, jak i Wimbledon. Niemniej jednak nie wolno zapominać, że na twardej nawierzchni nie brakuje świetnych zawodników. Bez wątpienia należą do nich: Brytyjczyk - Andy Murray (finalista z 2008 r.), Serb - Novak Djokovic (finalista z 2007 r.) i Amerykanin - Andy Roddick (zwycięzca z 2003 r.).
Jeśli zaś chodzi o płeć piękną, w turnieju kobiet tytułu bronić będzie była liderka światowego rankingu - Kim Clijsters, która przed rokiem powróciła do gry po ponad 2-letniej przerwie. Belgijka po ubiegłorocznym zwycięstwie nie kryła swojego zaskoczenia. Tym bardziej, że był to jej dopiero trzeci turniej po powrocie do rozgrywek WTA. W finale Clijsters pokonała Dunkę o polskich korzeniach - Carolinę Wozniacki (na zdjęciu).
Należy jednak pamiętać, że obecny sezon to przede wszystkim konsekwentna i dobra gra Amerykanki - Sereny Williams. Triumfowała ona w tym roku w Australian Open i Wimbledonie. Przed pozostałymi zawodniczkami stoi niewątpliwie bardzo trudne zadanie, by pokonać faworytkę amerykańskiej publiczności.
Kibice w Polsce natomiast liczą, że do walki o końcowe zwycięstwo włączy się także nasza najlepsza tenisistka - Agnieszka Radwańska. Krakowianka po nie najlepszej pierwszej części sezonu zapowiada skuteczniejszą grę na twardych kortach, na których, jak sama przyznaje, czuje się zdecydowanie lepiej. Do tej pory w US Open Polka dwukrotnie dochodziła do czwartej rundy (w 2007 i 2008 r.). Optymizmem napawają również jej ostatnie występy podczas tzw. US Open Tour, czyli cyklu turniejów przygotowujących do US Open, które na żywo przez cały sierpień relacjonował Eurosport. W pierwszym z nich, w Stanford (USA), Radwańska dotarła do półfinału, ulegając w nim Rosjance - Marii Szarapowej (6:1; 2:6; 2:6). Wynik ten pozwolił naszej tenisistce na powrót do pierwszej dziesiątki światowego rankingu. Dlatego też wydaje się, że możemy liczyć na udane występy naszej rodaczki.
Tenis staje się w Polsce coraz popularniejszy. Na pewno nie jest już jakimś niszowym sportem. Szkoda tylko, że nie mamy zbyt wielu miejsc, gdzie można go uprawiać. Miejmy jednak nadzieję, że to się rychło zmieni.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu Cudu Lubelskiego

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.
CZYTAJ DALEJ

"Ofiara złożona kulturze śmierci". Brytyjska Izba Gmin przyjęła ustawę o eutanazji

Ofiara złożona kulturze śmierci - tak Akademia Jana Pawła II ds. Życia Ludzkiego i Rodziny (JAHLF) komentuje przyjętą przez brytyjską Izbę Gmin ustawę o tzw. wspomaganym samobójstwie. W oświadczeniu instytucja, zrzeszająca byłych członków Papieskiej Akademii Pro vita, wskazała na moralny upadek i 60 lat zaniedbań katechetycznych jako główne przyczyny tej porażki.

Konsekwencje głosowania
CZYTAJ DALEJ

Młodzież poznaje Pana Boga na żaglach

2025-07-02 23:27

mat. pras

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

W czasie wakacji duszpasterze przygotowują dla młodzieży różne formy spędzenia tego czasu z Panem Bogiem. Ksiądz Szymon Kocemba z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze wraz z parafialnym oddziałem KSM-u wyruszył na Mazury na Rekolekcje pod Żaglami .

Młodzież wraz ze swoim duszpasterzem wyjechała na tydzień. - Nasz wyjazd a ma charakter rekolekcji połączony z wieloma elementami obozu żeglarskiego. Dzięki temu mają możliwość rozwoju duchowego, ale także poznania podstaw żeglarstwa - podkreśla ks. Szymon, dodając: - Młodzież ma tzw. wachty, czyli dyżury na jachtach i codziennie się zmieniają. Jedna z wacht zajmuje się klarem, czyli sprzątaniem jachtu. Druga ma wachtę kambuzową i przygotowuje posiłki. A z kolei trzecia wachta zmywa naczynia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję