Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fakty

Żyd broni w Strasburgu krzyży

Reklama

Praktykujący Żyd Joseph Weiler - profesor prawa międzynarodowego na Uniwersytecie Nowy Jork 30 czerwca przed Wielką Izbą Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu reprezentował państwa wspierające Włochy podczas wysłuchania stron w związku z odwołaniem się rządu włoskiego od wyroku uznającego obecność krzyża w publicznej szkole za naruszenie Konwencji Europejskiej.
W ramach procedury odwoławczej włoski rząd jest wspierany przez 10 innych państw członkowskich Rady Europy. Do procesu w charakterze strony trzeciej (amicus curiae) przystąpiły: Armenia, Bułgaria, Cypr, Grecja, Litwa, Malta, Monako, San Marino, Rumunia i Rosja. Są one reprezentowane przez Weilera.
W tym samym charakterze w procesie bierze udział European Centre for Law and Justice, pozarządowa organizacja prawników zajmująca się m.in. zagadnieniami wolności religijnej. W Radzie Europy nie ma ustalonych standardów w zakresie relacji Państwo - Kościół. Na 47 państw członkowskich 16 ma ustanowione specyficzne relacje z religią, w tym chrześcijaństwo bywa religią państwową, w 11 krajach krzyż obecny jest w miejscach publicznych, w 25 krajach prowadzone są lekcje religii w szkołach.
- Włochy zasługują na solidarność. Wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie krzyży w szkole jest złamaniem dotychczasowej linii orzecznictwa tego organu. Orzeczenie w sprawie Lautsi przesuwa europejski system ochrony praw człowieka w kierunku antyreligijnym. Nieobecność Polski wśród 10 państw, które wsparły Włochy w tej sprawie, jest wielkim błędem - powiedział europoseł Konrad Szymański (PiS).

USA

Rekolekcje za oceanem

W Amerykańskiej Częstochowie w dniach 25-27 czerwca odbywały się rekolekcje nauczycieli polskich szkół dokształcających w Ameryce, na czele z panią prezes Dorotą Andraka. Tegoroczny czas skupienia przebiegał pod hasłem: „To, co pozostaje w sercu, jest ciemnością… a to, co wychodzi z serca, jest światłem…”.
Nauczyciele odprawili wspólnie Drogę Krzyżową na terenie sanktuarium. W drugim dniu rekolekcji Mszy św. przewodniczył i Słowo Boże wygłosił o. Krzysztof Wieliczko OSPPE, administrator Fundacji Jana Pawła II. Niedziela - trzeci dzień skupienia - była czasem refleksji wokół tajemnicy nauczyciela, który musi być wiecznie poszukującym uczniem, aby uczyć najpierw siebie, a potem innych. Tego dnia podczas Mszy św. Słowo Boże głosił ks. Tomasz Rekiel.
Był to czas wspólnej modlitwy, warsztatów metodologicznych, zabawy przy ognisku i wymiany doświadczeń na wielu płaszczyznach życia pedagogicznego i religijnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Dominik Libiszewski OSPPE

RPA

Na Mundialu 2010 ze św. Teresą

Reklama

Republika Południowej Afryki gości nie tylko Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, ale także relikwie św. Teresy od Dzieciątka Jezus. 25 czerwca przybyły one do Johannesburga.
Peregrynacja relikwii po RPA to jedno z wydarzeń towarzyszących, które Kościół katolicki przygotował na czas mundialu. Jednym z najważniejszych wydarzeń peregrynacji było nocne czuwanie przy relikwiach w johannesburskiej katedrze w przeddzień finału mistrzostw.
Program 12-tygodniowej peregrynacji obejmuje 24 kościoły. - Jak na razie nie mamy jeszcze w RPA własnych świętych - tłumaczy ks. Vusi Sokhela, organizator wydarzenia. - Dlatego postanowiliśmy zaprosić św. Teresę, tym bardziej że jest ona patronką misji - dodał południowoafrykański kapłan.

Ludzie

Kard. Christoph Schönborn

Arcybiskup Wiednia stanowczo stwierdził, że krzyże muszą pozostać w obiektach publicznych i w szkołach państwowych. „Wolność wyznania stanowi podstawowe prawo człowieka do publicznego wyrażania swoich religijnych przekonań, zarówno indywidualnie, jak i wspólnie” - podkreślił w specjalnym oświadczeniu, opublikowanym 29 czerwca w stolicy Austrii. „Krzyż jako podstawowy symbol chrześcijaństwa jest wyrazem religijnych przekonań chrześcijan wszystkich wyznań. To wiele mówiący symbol, który jako taki do niczego nie przymusza i nie marginalizuje żadnego człowieka” - czytamy w oświadczeniu przewodniczącego Konferencji Biskupów Austrii.
Kard. Christoph Schönborn wskazuje, że krzyż jako symbol jest ważny również dla Europejczyka, niezależnie od jego przekonań religijnych, bowiem „krzyż i związane z nim wartości oraz przekonania chrześcijańskie stanowią istotną część kultury i tożsamości europejskiej. Krzyż w klasach szkół państwowych stanowi również punkt wyjścia do dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego, który w Europie oparty jest na szeroko gwarantowanej wolności religijnej” - przypomniał arcybiskup Wiednia.

Cudzysłów

Rewizja w Kurii Arcybiskupiej w Mechelen, podczas sesji plenarnej Episkopatu Belgii, była aktem bezprawnym, poważnym i bezprecedensowym.
Kard. Tarcisio Bertone, Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej

Krótko

Amerykański Senat zatwierdził gen. Davida Petraeusa na stanowisko dowódcy sił USA w Afganistanie.

Chadek Christian Wulff - dotychczasowy premier Dolnej Saksonii został nowym prezydentem Niemiec. Wybrano go dopiero w trzeciej turze głosowania.

W Düsseldorfie dyrekcja katolickiego szpitala zwolniła ordynatora, który po rozwodzie powtórnie się ożenił. Według władz placówki, wystąpił on przeciwko nauce Kościoła i moralności. Sprawa trafiła do sądu.

Petr Neczas - nowy premier Czech to gorliwy katolik, ojciec czworga dzieci. Koledzy z partii podkreślają, że Neczas jest osobą o wręcz kryształowej reputacji. Czescy komentatorzy uważają, że potrafi on ciężko pracować dla dobra swojego kraju.

FBI zatrzymała 11 rosyjskich szpiegów nielegałów. Przez lata żyli w USA, próbując wykraść amerykańskie tajemnice. Amerykańskie służby dokonały aresztowań tuż po wyjeździe z USA rosyjskiego prezydenta, który składał tam swoją wizytę.

Algirdas Brazauskas - pierwszy prezydent Litwy po odzyskaniu przez nią niepodległości, zmarł 26 czerwca w wieku 77 lat. Był jednym z architektów współczesnych relacji polsko-litewskich.

Na Białorusi wszedł w życie prezydencki dekret nr 60, dotyczący kontroli Internetu. Przewiduje, że wszystkie podmioty prawne prowadzące działalność za pomocą Internetu będą musiały zostać zarejestrowane, podobnie jak i białoruskie strony www.

Do 78 mln wzrosła liczba członków Komunistycznej Partii Chin. To najliczniejsze ugrupowanie polityczne na świecie.

Chińska agencja Xinhua 1 lipca zaczęła nadawać 24-godzinny program telewizyjny CNC World w języku angielskim.

Handel ludźmi jest najbardziej lukratywnym przestępstwem w Europie. Zyski wynoszą rocznie 2,5 mld euro, a liczba jego ofiar rośnie o 50 proc. rocznie.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Realizm duchowy św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

[ TEMATY ]

święta

pl.wikipedia.org

Wielką zasługą św. Teresy jest powrót do ewangelicznego rozumienia miłości do Boga. Niewłaściwe rozumienie świętości popycha nas w stronę dwóch pokus. Pierwsza - sprowadza się do tego, iż kojarzymy świętość z nadzwyczajnymi przeżyciami. Druga - polega na tym, że pragniemy naśladować jakiegoś świętego, zapominając o tym, kim sami jesteśmy. Można do tego dołączyć jeszcze jedną pokusę - czekanie na szczególną okazję do kochania Boga. Ulegając tym pokusom, często usprawiedliwiamy swój brak dążenia do świętości szczególnie trudnymi okolicznościami, w których przyszło nam żyć, lub zbyt wielkimi - w naszym rozumieniu - normami, jakie należałoby spełnić, sądząc, iż świętość jest czymś innym aniżeli nauką wyrażoną w Ewangelii. Teresa nie znajdowała w sobie dość siły, aby iść drogą wielkich pokutników czy też drogą świętych pełniących wielkie czyny. Teresa odkrywa własną, w pełni ewangeliczną drogę do świętości. Jej pierwsze odkrycie dotyczy czasu: nie powinniśmy odsuwać naszego kochania Boga na jakąś nawet najbliższą przyszłość. Któraś z sióstr w klasztorze w Lisieux „oszczędzała” siły na męczeństwo, które notabene nigdy się nie spełniło. Dla Teresy moment kochania Boga jest tylko teraz. Ona nie zastanawia się nad przyszłością, gdyż może się czasami wydawać zbyt odległa lub zbyt trudna. Teraz jest jej ofiarowane i tylko w tym momencie ma możliwość kochania Boga. Przyszłość może nie nadejść. „Dobry Bóg chce, bym zdała się na Niego jak maleńkie dziecko, które martwi się o to, co z nim będzie jutro”. Czasami myśl o wielu podobnych zmaganiach w przyszłości nie pozwala nam teraz dać całego siebie. Zatem właśnie chwila obecna i tylko ta chwila się liczy. Łaska ofiarowania czegoś Bogu lub przezwyciężenia jakiejś pokusy jest mi dana teraz, na tę chwilę. W chwili wielkiego duchowego cierpienia Teresa pisze: „Cierpię tylko chwilę. Jedynie myśląc o przeszłości i o przyszłości, dochodzi się do zniechęcenia i rozpaczy”. Rozważanie, czy w przyszłości podołam podobnym wyzwaniom, jest brakiem zdania się na Boga, który mnie teraz wspomaga. „By kochać Cię, Panie, tę chwilę mam tylko, ten dzień dzisiejszy jedynie” - pisze Teresa. Jest to pierwsza cecha realizmu jej ducha - realizmu ewangelicznego, gdyż Chrystus mówi nieustannie o gotowości i czuwaniu. Ten, kto zaniedbuje teraźniejszość, nie czuwa, bo nie jest gotowy. Wkłada natomiast energię w marzenia, a nie w to, co teraz jest możliwe do spełnienia. Chrystus przychodzi z miłością teraz. To skoncentrowanie się na teraźniejszości pozwala Teresie dostrzec wszystkie możliwe okazje do kochania oraz wykorzystać je. Do tego jednak potrzebne jest spojrzenie nacechowane wiarą, iż ten moment jest darowany mi przez Boga, aby Go teraz, w tej sytuacji kochać. Nawet gdy sytuacja obecna jawi się w bardzo ciemnych barwach, Teresa nie traci nadziei. „Słowa Hioba: Nawet gdybyś mnie zabił, będę ufał Tobie, zachwycały mnie od dzieciństwa. Trzeba mi jednak było wiele czasu, aby dojść do takiego stopnia zawierzenia. Teraz do niego doszłam” - napisze dopiero pod koniec życia. Teresa poznaje, że wielkość czynu nie zależy od tego, co robimy, ale zależy od tego, ile w nim kochamy. „Nie mając wprawy w praktykowaniu wielkich cnót, przykładałam się w sposób szczególny do tych małych; lubiłam więc składać płaszcze pozostawione przez siostry i oddawać im przeróżne małe usługi, na jakie mnie było stać”. Jeśli spojrzeć na komentarz Chrystusa odnośnie do tych, którzy wrzucali pieniądze do skarbony w świątyni, to właśnie w tym kontekście możemy uchwycić zamysł Teresy. Nie jest ważne, ile wrzucimy do tej skarbony, bo uczynek na zewnątrz może wydawać się wielki, ale cała wartość uczynku zależy od tego, ile on nas kosztuje. Zatem należy przełamywać swoją wolę, gdyż to jest największą ofiarą. Przezwyciężając miłość własną, w całości oddajemy się Bogu. Były chwile, gdy Teresa chciała ofiarować Bogu jakieś fizyczne umartwienia. Taki rodzaj praktyk był w czasach Teresy dość powszechny. Jednak szybko się przekonała, że nie pozwala jej na to zdrowie. Było to dla niej bardzo ważne odkrycie, gdyż utwierdziło ją w przekonaniu, że nie trzeba wiele, aby się Bogu podobać. „Dane mi było również umiłowanie pokuty; nic jednak nie było mi dozwolone, by je zaspokoić. Jedyne umartwienia, na jakie się zgadzano, polegały na umartwianiu mojej miłości własnej, co zresztą było dla mnie bardziej pożyteczne niż umartwienia cielesne”. Teresa nie wymyślała sobie jakichś ofiar. Jej zadaniem było wykorzystanie tego, co życie jej przyniosło. Umiejętność docenienia chwili, odkrycia, że wszystko jest do ofiarowania - tego uczy nas Teresa. My sami albo narzekamy na trudny los i marnujemy okazję do ofiarowania czegoś trudnego Bogu, albo czynimy coś zewnętrznie dobrego, ale tylko z wygody, aby się komuś nie narazić lub dla uniknięcia wyrzutów sumienia. Intencja - to jest cały klucz Teresy do świętości. Jak wyznaje, w swoim życiu niczego Chrystusowi nie odmówiła, tzn. że widziała wszystkie okazje do czynienia dobra jako momenty wyznawania swojej miłości. Inną cechą, która przybliża ją do nas, jest naturalność jej modlitwy. Teresa od Dzieciątka Jezus, która jest córką duchową św. Teresy od Jezusa, jest jej przeciwieństwem odnośnie do szczególnych łask na modlitwie. Złożyła nawet z tych łask ofiarę, bo czuła, że w nich można szukać siebie. Jej życie modlitwy było często bardzo marne, gdyż zdarzało się jej zasypiać na modlitwie. Po przyjęciu Komunii św. zamiast rozmawiać z Bogiem, spała. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że nie potrafiła inaczej. Ważny jest fakt, iż nie martwiła się za bardzo swoją nieumiejętnością modlenia się. Wierzyła, że i z takiej modlitwy Chrystus jest zadowolony, gdyż ona nie może Mu ofiarować nic więcej poza swoją słabością. Aby się przekonać, jak daleko lub jak blisko jesteśmy przyjmowania Ewangelii w całej jej głębi, zastanówmy się, jak podchodzimy do niechcianych prac, mniej wartościowych funkcji, momentów, gdy nie jesteśmy doceniani, a nawet oskarżani. Czy widzimy w tym okazję, aby to wszystko ofiarować Chrystusowi, czy też walczymy o to, aby postawić na swoim lub zwyczajnie zachować twarz? Jak postępujemy wobec osób, które są dla nas przykre? Czy je obgadujemy, czy też widzimy w tym okazję, aby im pomóc w drodze do Boga? Teresa powie, gdy nie może już przyjmować Komunii św. ze względu na zaawansowaną chorobę, że wszystko jest łaską. Czy każda trudna sytuacja, trudny człowiek jest dla mnie łaską?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję