Reklama

Kącik dla kobiet

Dziewczyna Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słucham pieśni „Come, Gracious Spirit, heavenly Dove” z tekstem z 1720 r. Prośba o przyjście Bożego Ducha wypełnia mały, niebieski pokój, w którym pracuję. Kobiecy głos z amerykańskim akcentem cichutko sączy się z głośników. Zastygam i poddaję się kolejnym dźwiękom. To nie jest zwykła pieśń i to nie jest zwykła pieśniarka, choć każda nuta wyśpiewywana jest starannie i czysto.
Śpiewa Gianna Jessen, urodzona 6 kwietnia 1977 r. w Los Angeles, która przeżyła aborcję. Z ciałem zanurzonym w roztworze soli i płucami wypełnionymi śmiercionośną substancją pokonała wyrok, wydany na nią przez własną, 17-letnią wówczas matkę. Tina przyszła dokonać zabiegu w trzydziestym tygodniu ciąży, amerykańskie prawo nie miało nic przeciwko temu. Nie chciała Gianny. Ale stał się cud.
Lekarze mówili, że nigdy nie podniesie głowy, nie usiądzie, nie stanie na własnych nogach, ale ta 33-letnia dziś kobieta znów pokonała wyrok - ukończyła już dwa biegi maratońskie i jest aktywną działaczką ruchów broniących życia. Przemawiała w amerykańskim Kongresie, w brytyjskim parlamencie i w obecności prezydenta Stanów Zjednoczonych. Mówi o sobie, że jest „dziewczyną Boga”, księżniczką, którą On sam uratował. - Powinnam być ślepa i poparzona, powinnam być martwa, ale urodziłam się żywa. On walczy o mnie.
W akcie urodzenia Gianny napisane jest: „urodzona w trakcie aborcji”, a na dole widnieje nazwisko lekarza, który wstrzyknął sól. Gdy okazało się, że urodziła się żywa, jedna z pielęgniarek wezwała karetkę. Z powodu niedotlenienia cierpi dziś na porażenie mózgowe i ma kłopoty z poruszaniem się.
„Come, Gracious Spirit” (Przyjdź, Duchu Święty), śpiewa Gianna i w moim pokoju robi się jasno. Słuchając jej modlitwy, rozumiem, skąd wzięła siłę, by przebaczyć własnej matce. Skąd czerpie odwagę, by ruszyć w świat z orędziem o życiu i stając naprzeciw wielu setek par znudzonych oczu, mówić: „Jeśli aborcja dotyczy praw kobiet, to gdzie były wtedy moje prawa? Nigdzie nie było radykalnych feministek walczących o nie w dzień mojej aborcji”. Gianna Jessen przeżyła aborcję, jest szczęśliwa.

agnieszka.bugala@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

Abp Fisichella: Jak telefon bez zasięgu, tak my bez Jezusa

2025-09-26 16:15

[ TEMATY ]

Jezus

telefon komórkowy

Abp Rino Fisichella

Vatican Media

Wyobraźcie sobie telefon bez zasięgu. Tym jest nasze życie bez Jezusa - powiedział abp Rino Fisichella podczas Mszy dla Papieskiej Szkoły Piusa IX. W pierwszym dniu Jubileuszu Katechetów uczniowie i nauczyciele tej szkoły przybyli do Bazyliki św. Piotra, by przejść przez Drzwi Święte i wziąć udział w Eucharystii przy ołtarzu katedry.

Świadkowie jubileuszu sami stali się pielgrzymami
CZYTAJ DALEJ

bp P. Kleszcz: Wola Boża to dobro, które nas spotyka

2025-09-27 11:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej

40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej

Blisko 200 wiernych wzięło udział w jubileuszowej - 40. Pieszej Pielgrzymce z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej. Mszy świętej inaugurującej pielgrzymkę przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej, bp Piotr Kleszcz, a przewodnikiem na szlaku jest proboszcz tomaszowskiej parafii księży filipinów, ks. Grzegorz Chirk.

W homilii bp Kleszcz przypomniał, że w życiu człowieka pojawiają się drogi „bez map” – znamy ich cel, ale nie wiemy, co nas spotka w drodze. – Są w naszym życiu dwie rzeczywistości, których czasem nie rozumiemy: wola Boża i dopust Boży. Wola Boża to dobro, które nas spotyka, ale zdarzają się też sytuacje trudne, których Bóg nie chce, ale na nie dopuszcza, by ostatecznie mogło z nich wyniknąć dobro – podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję