Stanisława Nowicka na Jasnej Górze pracowała najpierw w Poradni dla Młodych, którą też zainicjowała i tworzyła, potem w Poradni Życia Rodzinnego a także w Jasnogórskim Telefonie Zaufania. Tu włączała się w nieustanną modlitwę o beatyfikację kard. Wyszyńskiego, zwłaszcza w czasie nocnych czuwań.
Jak podkreśla to bł. Prymas Tysiąclecia nauczył ją przede wszystkim miłości do Matki Bożej. - Dla Niej, z Nią, przez Nią wszystko, bo to jest ta droga do Jezusa, jak mówił, najprostsza. Takie zdanie, które zapadło mi w duszę, to to, że nie istnieje niemożliwe, gdy prowadzi i wspiera Maryja, bo ona pierwsza uwierzyła w niemożliwe. To co było niemożliwe u ludzi, u Boga jest możliwe – mówiła Jubilatka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stanisława Nowicka do Instytutu Prymasa Wyszyńskiego wstąpiła na początku lat pięćdziesiątych. - Jestem w Instytucie już tyle lat i codziennie Bogu dziękuję za tę drogę. Mam cały czas poczucie, że moje życie jest wyreżyserowane przez Pana Boga, ja nawet nie dokonuję wyborów, ja tylko widzę tę jedną linię, którą idę. Tak, jak Prymas, który powtarzał: „wszystko postawiłem na Maryję” – podkreślała w jednym z wywiadów.
- Cieszę się, że mogłem się dzisiaj też dołączyć do modlitwy za panią Stanisławę, w rocznicę jej urodzin, dziękując za jej piękne życie - mówił bp Andrzej Przybylski podczas porannej Mszy św., w której uczestniczyła Jubilatka. Podziękował za jej duchowe macierzyństwo wobec wielu ludzi, małżeństw i matek - powiedział bp Przybylski.