Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Ryś do Nadzwyczajnych Szafarzy: najlepsze co możemy zrobić, to zanieść Jezusa!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas liturgii celebrowanej dziś przed południem w łódzkiej katedrze metropolita łódzki pobłogosławił 72 Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej wśród których – po raz pierwszy - znalazło się dziewięć pań: 6 sióstr zakonnych i 3 panie świeckie posługujące zarówno w parafii, jak i we wspólnotach. Kandydaci – jak podkreśla ks. dr Zbigniew Tracz – przygotowywali się do tej posługi przez ostatnie pół roku zdobywając zwiedzę podczas wykładów z Pisma Świętego, Liturgii, Teologii Pastoralnej oraz psychologii – dodaje.

- Wielu z nich chodziło codziennie rano do kościoła, bo nie umieli inaczej rozpocząć dnia – jak od Mszy św. z Komunią Świętą, ale teraz są w sytuacji bardzo trudnej, w sytuacji trudnego wyzwania, bo albo choroba ich unieruchomiła, albo się mierzą ze swoim wiekiem, ze swoją samotnością. To jest rzeczywista próba, to jest moment, kiedy człowiek potrzebuje umocnienia. Najlepsze co możemy zrobić, to zanieść Mu Jezusa, żeby Go krzepić nie tylko swoim słowem, nie tylko swoim gestem, nie tylko swoją obecnością, ale Komunią z Bogiem – mówił abp Grzegorz Ryś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed homilią ksiądz kanclerz wezwał imiennie kandydatów na Nadzwyczajnych Szafarzy, którzy słowem „jestem” wyrazili swoją wolę przystąpienia do tej posługi w Kościele.

W słowie pouczenia pasterskiego abp Ryś zauważył, że - we wszystkich naszych parafiach, we wszystkich naszych wspólnotach mamy ludzi, którzy sami nie przyjdą do kościoła, na których nie wystarczy poczekać, żeby przyszli – dla bardzo prostej przyczyny – bo już nie mogą! Oni bardzo by chcieli, wielu z nich robiło to dzień w dzień przez lata. Wielu z nich chodziło codziennie rano do kościoła, bo nie umieli inaczej rozpocząć dnia – jak od Mszy św. z Komunią Świętą, ale teraz są w sytuacji bardzo trudnej, w sytuacji trudnego wyzwania, bo albo choroba ich unieruchomiła, albo się mierzą ze swoim wiekiem, ze swoją samotnością. Dobry proboszcz nie potrzebuje dużo czasu, by zobaczyć, że kogoś w tej ławce brakuje. To jest rzeczywista próba, to jest moment, kiedy człowiek potrzebuje umocnienia. Najlepsze co możemy zrobić, to zanieść Mu Jezusa, żeby Go krzepić nie tylko swoim słowem, nie tylko swoim gestem, nie tylko swoją obecnością, ale Komunią z Bogiem. Nie wolno tego zaniedbać! Dokąd mamy cokolwiek ze św. Pawła nie mamy prawa w którymkolwiek momencie się zwolnić z odpowiedzialności za ludzi, z którymi kiedyś tworzyliśmy wspólnotę wiary – podkreślił kaznodzieja.

Reklama

Metropolita łódzki zwracając się do kandydatów na Nadzwyczajnych Szafarzy podziękował im za ich pragnienie pełnienia tej posługi w Kościele - Bardzo wam dziękuję, że wchodzicie na tę drogę, bo chrześcijaństwo jest drogą, a nie znajomością mapy! Jak ktoś jest taki ambitny, to może się nauczyć atlasu drogowego i nigdy nie wyjść z domu. Cieszę się, że odczytujecie chrześcijaństwo jako drogę – jako posłanie do sióstr i braci, którzy nie mogą zostać sami bez umocnienia przez Chrystusa. Na tę misję z całego serca wam błogosławię i mam nadzieję, że to błogosławieństwo w waszych sercach przerodzi się w taką pasję, jaką miał w sobie Paweł, że jeszcze dobrze nie wróciliście z wyjścia do chorych, a już będziecie chcieli iść do nich od nowa. Że nie będziecie mogli przestać mając tę łaskę, to błogosławieństwo do rozdzielania Ciała Syna Bożego, nie będziecie się w stanie zatrzymać, by pójść do tych, którzy potrzebują umocnienia! – zakończył duchowny.

Po homilii ksiądz arcybiskup odmówił modlitwę błogosławieństwa, ustanawiając tym samym 72 nowych Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej w Archidiecezji Łódzkiej. Każdy z Szafarzy będzie mógł wykonywać swoją posługę najpierw przez okres jednego roku, a gdy zajdzie taka potrzeba w danej wspólnocie parafialnej, na prośbę księdza proboszcza, posługa ta może być przedłużana na kolejne lata. Wśród nowych Nadzwyczajnych Szafarzy Eucharystii są mieszkańcy: Łodzi, Aleksandrowa Łódzkiego, Bedonia, Pabianic, Piotrkowa Trybunalskiego, Tomaszowa Mazowieckiego, Zgierza i innych miejscowości Archidiecezji Łódzkiej.

Reklama

- Jestem z katolickiej wspólnoty Chemin Neuf o powołaniu ekumenicznym i mam tą łaskę zostać Nadzwyczajną Szafarką Komunii Świętej. Jest to takie doświadczenie, kiedy mogę dotykać żywego Jezusa, i Jezusa, który jest życiem będę mogła przekazywać innym. Jest to dla mnie wielki zaszczyt i wielki dar, że Jezus zechciał, żebym mogła uczestniczyć w takim Jego dawaniu się innym i jakoś blisko mi jest do świadectwa Marii Magdaleny, która potrzebowała dotykać Jezusa, i ja jako Magdalena chyba odziedziczyłam to pragnienie – mówi Magdalena ze wspólnoty Chemin Neuf.

- Do tego, by zostać Szafarką Komunii Świętej poczułam wezwanie od Jezusa i proszę Kościół, żeby mnie posłał. Będę na co dzień posługiwać w parafii pw. św. Kazimierza w Łodzi. Czuję w sercu, że Jezus posyła mnie do osób chorych, którzy nie mogą co tydzień przyjmować Jego Ciała Eucharystycznego i uczestniczyć we Mszy Świętej. Czuję, że to właśnie tam - przy nich - jest moje miejsce w każdą niedzielę – tłumaczy Katarzyna Bednarska Szczepaniak w łódzkiego Widzewa.

- Będę posługiwał jako Nadzwyczajny Szafarz Komunii Świętej w parafii pw. św. Maksymiliana M. Kolbego w Pabianicach. Zdecydowałem się przyjąć tę posługę, ponieważ chciałbym właśnie w ten sposób zaangażować się w życie mojej parafii – by iść i pomagać ludziom i służyć Panu Bogu – dodaje Łukasz Walczak z Pabianic.

- Jestem ze zgromadzenia sióstr św. Karola Boromeusza i jestem siostrą zakonną od 27 lat, kiedy to po raz pierwszy złożyłam swoje śluby. Dziś przystąpię do posługi Nadzwyczajnej Szafarki Eucharystii. Na co dzień jestem blisko Pana Jezusa – modlę się, spędzam dużo czasu na modlitwie i jestem z Nim zjednoczona, a od dzisiaj w sposób szczególny, bo będę Go brała do rąk i będę szła do chorych, czyli do tych, którzy potrzebują Pana Jezusa na co dzień. To jest dla mnie wielki zaszczyt, że będę mogła brać Pana Jezusa do swoich rąk i będę go mogła podawać innym i będę to robiła z wielką miłością i czułością - zauważa siostra Jessy Monis – pielęgniarka ze szpitala św. Jana Bożego w Łodzi.

Nadzwyczajny szafarz Komunii świętej winien wypełniać swą posługę jedynie wówczas, gdy przystępuje do niej większa liczba wiernych i brakuje zwyczajnych szafarzy (kapłanów lub diakonów), albo gdy są oni zajęci innymi czynnościami duszpasterskimi lub nie pozwala im na to stan zdrowia lub podeszły wiek. Może on także zanieść Najświętszy Sakrament do chorych pozostających w domach, a nie mogących uczestniczyć w Najświętszej Ofierze świątyni.

2023-05-20 16:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Krzyże Wolności i Solidarności

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

W historycznej siedzibie Łódzkiej Solidarności przy ulicy Piotrkowskiej 258/260 odbyła się uroczysta gala wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności.

CZYTAJ DALEJ

Coraz większe napięcie w Brukseli...

2024-05-28 21:52

[ TEMATY ]

Unia

Adobe Stock

W Brukseli oraz w paru stolicach poważnych krajów europejskich powstało ogromne napięcie po nagłym ruchu premiera Francji E. Macrona wysuwającym jako pretendenta do głównego stolca w UE Mario Draghiego. Skala niepokoju jest wielka i to nie tylko w szeregach EPP, które zostało tym ruchem całkowicie zaszachowane. EPP jest teraz jak bokser, który wiózł przez trzynaście rund przewagę i czekał na końcowy gong w piętnastej, ale pod koniec 13-ej dostał potężnego sierpa, po którym ledwo utrzymał równowagę. Ale o tym za chwilę.

Podobne wrażenie wywołało wyrzucenie z ID niemieckiej AfD i otwarta już propozycja M. LePen skierowana do G. Meloni, zawierająca propozycję ścisłej współpracy ECR z ID. Zmora powstania bloku porównywalnego swoją siłą z EPP i z S&Dwywołała prawdziwy popłoch w środowiskach lewicowych.

CZYTAJ DALEJ

French Open - Świątek awansowała do 1/8 finału

2024-05-31 18:43

[ TEMATY ]

Iga Świątek

French Open

PAP/TERESA SUAREZ

ga Świątek świętuje zwycięstwo w meczu trzeciej rundy singla kobiet przeciwko Marie Bouzkovej z Czech.

ga Świątek świętuje zwycięstwo w meczu trzeciej rundy singla kobiet przeciwko Marie Bouzkovej z Czech.

Iga Świątek wygrała z Czeszką Marie Bouzkovą 6:4, 6:2 w trzeciej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open. Prowadząca w światowym rankingu polska tenisistka walczy o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf w Paryżu.

Spotkanie trwało godzinę i 33 minuty.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję