Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko mnie przytul...

W telewizji zobaczyłam taki obraz: Na ziemi, na cienkim materacu czy też kocu leży mała, ranna dziewczynka. Uśmiecha się serdecznie do kilku pochylających się nad nią mężczyzn. Dziwię się temu radosnemu uśmiechowi, przecież cały jej świat zawalił się jak budowla z klocków. Wczoraj jeszcze miała mamę... Dzisiaj obcy ludzie podarowali jej kilka batoników i parę ciepłych słów, ale co będzie jutro? Śliczna twarz dziecka mimo szerokiego uśmiechu naznaczona jest już strachem i tęsknotą. Wydaje się, że dziewczynka zaraz zacznie płakać. „Tylko mnie przytul” - woła rozdarte serduszko...
Trzęsienie ziemi na Haiti odebrało rodziców tysiącom dzieci. Poupychane w sierocińcach, nie mają należytej opieki ani zapewnionego bezpieczeństwa. Media podają straszliwe wiadomości. Dzieci są żywym towarem, są wykradane, a później sprzedawane na narządy czy też do miejsc, które wydają się gorsze od piekła. A świat? Bogate, najbogatsze mocarstwa patrzą na to i zastanawiają się, co robić. Boże, czasem wstydzę się, że jestem człowiekiem, a jeszcze bardziej wstydzę się tego, że zupełnie bezradnym.
Wczoraj telewizja pokazała rzeźbę, podano też sumę, jaką ktoś za nią zapłacił. I moja pierwsza myśl: Te miliony euro mogłyby zapewnić godne życie tysiącom biednych czy osieroconych dzieci. Nie mogę zrozumieć ludzkiej krótkowzroczności ani chęci posiadania kawałka brązu czy też obrazu słynnego malarza. Świat potrzebuje bogatych, ale bogatych inaczej... Niczego nie zmienię, ale nigdy nie przestanę szukać ludzi o wielkich sercach.
Co będzie, gdy dziennikarze opuszczą Haiti? Co będzie, gdy przestaną błyskać flesze? Boję się, że człowiek, którego zachwyca bogactwo i zabawa, odwróci oczy od krzyczącej biedy. Zostaje mi jedyna nadzieja i codzienna modlitwa: Przytul je, Boże...
Jola

Oczekujemy na listy pod adresem: „Niedziela”, ul. 3 Maja 12 42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 15. Pielgrzymka Szkół im. kard. Stefana Wyszyńskiego

2024-05-22 20:31

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra/Facebook

„Maryjo, powiedz: Którędy droga?" - to motto Pielgrzymki Szkół im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, która odbyła się na Jasnej Górze. Podczas pielgrzymki uczniowie zastanawiali się jak w różnorodności powołań i dróg życiowych znaleźć swoje miejsce.

- Spotykamy się u Matki Bożej, żeby tutaj zaczerpnąć sił, żeby patrząc na naszego patrona bł. kard. S. Wyszyńskiego uczyć się od niego miłości do Boga, Matki Najświętszej, do Ojczyzny. Chcemy uczyć się też szacunku do drugiego człowieka, to wszystko jest bardzo potrzebne - powiedziała wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Iwona Czarcińska.

CZYTAJ DALEJ

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie. Sąd odrzucił zażalenie

2024-05-23 09:56

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum parafii NSPJ w Bydgoszczy

Ks. Michał Olszewski

Ks. Michał Olszewski

W środę Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy postanowienia sądu I Instancji o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec trójki podejrzanych w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości – wśród nich wobec ks. Michała Olszewskiego.

PUBLIKUJEMY TREŚĆ KOMUNIKATU PROKURATURY KRAJOWEJ

Informacja o postanowieniach Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję