Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KRÓTKO

W Tajlandii celnicy znaleźli na pokładzie samolotu z Korei Północnej 35 t broni. Leciała prawdopodobnie do Pakistanu. Wydarzenie pokazuje, że reżim z Phenianu za nic ma nałożone na kraj embargo na handel bronią.

42-letni mężczyzna Massimo Tartaglia rzucił we włoskiego premiera Silvio Berlusconiego metalową miniaturką mediolańskiej katedry. Wydarzenie miało miejsce na wiecu w Mediolanie. Berlusconi mógł nawet stracić oko.

Brytyjski „The Times” napisał, że Iran pracuje nad zapalnikami do broni atomowej. Dotychczas Iran przekonywał, że pracuje nad cywilnym wykorzystaniem technologii jądrowej. Zapalniki nie mają cywilnego zastosowania.

Część parlamentarzystów niemieckiej chadecji protestuje przeciw polityce kanclerz Angeli Merkel. Uważają, że odcina się ona od chrześcijańskich korzeni. Trzech na czterech Niemców uważa, że CDU nie kieruje się w polityce chrześcijańską wizją świata.

Niemcy zmienili swojego ambasadora w Rosji, bo poprzedni - Walter Jürgen Schmid był za mało krytyczny wobec Rosji. Jego zastępcą został ambasador przy NATO Ulrich Brandenburg.

Prezydent Aleksander Łukaszenko bierze się za Internet. Wprowadził właśnie rozporządzenie, dzięki któremu blokowane mają być niewygodne strony internetowe i wszystkie wejścia do sieci na Białorusi. Kontrolą tego obszaru ma się zajmować specjalna komórka przy prezydenckiej administracji.

Brytyjski sąd wydał nakaz aresztowania Cipi Liwni, która kierowała izraelską dyplomacją w czasie wojny w Strefie Gazy. O ściganie Liwni wnioskowały propalestyńskie organizacje, które uważają ją za zbrodniarkę wojenną. Liwni musiała odwołać wizytę w Londynie.

Amerykański prezydent chce przenieść więźniów z Guantanamo do więzienia położonego w mało zaludnionych okolicach 240 kilometrów od Chicago.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył w wywiadzie dla izraelskiego dziennika „Haarec”, że porozumienie pokojowe z Izraelem może zostać osiągnięte w ciągu sześciu miesięcy, jeśli w tym czasie zostanie zatrzymana rozbudowa osiedli żydowskich.

ludzie

Valery Giscard d’Estaing

Były prezydent Francji Valery Giscard d’Estaing ujawnił, że stanowisko protestantów, a następnie muzułmanów uniemożliwiło umieszczenie w preambule Konstytucji Europejskiej odniesienia do „chrześcijańskich korzeni Europy”. Jak zaznaczył, jego propozycja, by wyraźnie wspomnieć o chrześcijańskich korzeniach naszego kontynentu, została odrzucona większością głosów. Były przewodniczący Konwentu, który w latach 2002-2003 opracowywał Konstytucję Europejską, zaznaczył, że kiedy w dokumencie tym wymieniono religijne dziedzictwo Europy, myślano o dziedzictwie chrześcijańskim, jednak nie można go było wymienić z przyczyn redakcyjnych. Ujawnił też, że w ówczesnej debacie wokół propozycji Jana Pawła II, aby w preambule odwołać się do chrześcijańskich korzeni Europy, przeciwko takiemu ujęciu wypowiedzieli się protestanci. Uważali, że należałoby raczej mówić o korzeniach „judeochrześcijańskich”. Takie sformułowanie nie mogło być z kolei zaakceptowane przez muzułmanów. Poddana została więc pod głosowanie propozycja hiszpańska, aby przyjąć do preambuły „religijne korzenie Europy, zwłaszcza chrześcijańskie”. Tę propozycję odrzuciła większość eurodeputowanych, zwłaszcza z Europy Północnej i Północno-Wschodniej.

Strasburg

Milion podpisów za życiem

Carlo Casini - deputowany do Parlamentu Europejskiego i przewodniczący włoskiego Ruchu na rzecz Życia, Antonio Gaspari - włoski dziennikarz zaangażowany w obronę ludzkiego życia oraz przedstawiciele ruchów pro-life reprezentujący 14 państw, m.in. Włochy, Wielką Brytanię, Hiszpanię, Portugalię, Chorwację, Czechy, Grecję, Niemcy, Węgry i Polskę, spotkali się 15 grudnia w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem. Uczestnicy spotkania przekazali petycję „Prawo do życia od poczęcia i godność człowieka” z milionem podpisów obywateli Unii Europejskiej za prawną obroną życia ludzkiego od chwili poczęcia.
Odnosząc się do tej inicjatywy, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego podkreślił, że ona ma swoje ogromne znaczenie dla Europy i jest pierwszą tak dużą akcją obywatelską mieszkańców Unii Europejskiej od czasu kwestii Traktatu Lizbońskiego.
W spotkaniu uczestniczyła delegacja „Niedzieli”, która do Parlamentu Europejskiego w Strasburgu przywiozła blisko 20 tys. podpisów zebranych wśród czytelników tygodnika pod moratorium na wykonywanie aborcji. W rozmowie z „Niedzielą” Antonio Gaspari podkreślił, że w sprawie obrony ludzkiego życia i promocji godności człowieka trzeba zrobić jeszcze bardzo dużo i zjednoczyć siły. Zadowolenie z inicjatywy podjętej przez „Niedzielę” wyraził Carlo Casini. - Musimy mówić wiele w mediach na temat obrony ludzkiego życia i zrobić wszystko by ten ważny temat znalazł swoje właściwe miejsce w debacie w Parlamencie Europejskim - powiedział dziennikarzom „Niedzieli”.
Ks. Mariusz Frukacz, Strasburg

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Afganistan

Patronka niebezpiecznej misji

W kaplicach obu baz wojskowych, gdzie stacjonują podhalańczycy - w Ghazni i Warrior - zostały umieszczone figury Matki Bożej Ludźmierskiej. Żołnierze VI zmiany ISAF przywieźli je ze sobą z Polski. Kapelan bazy w Warrior ks. Stanisław Denys podkreśla, że żołnierze często w ciągu dnia modlą się przed Ludźmierską Panią. W kaplicy od godz. 9 do 19 wystawiony jest Najświętszy Sakrament. O godz. 15 wojskowi odmawiają Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a o 18.30 - Różaniec. Kulminacją każdego dnia jest Msza św. o godzinie 19. Ksiądz Kapelan podkreśla, że frekwencja na niedzielnej Liturgii przerosła wszelkie oczekiwania. Koniecznością stało się wprowadzenie dodatkowej - trzeciej Mszy św. - Wszyscy podhalańczycy głęboko wierzą, że ich misja przebiegnie szczęśliwie pod opieką Gaździny Podhala. Ks. SD

Brazylia

Kościół w Twitterze

Oficjalna strona Konferencji Episkopatu Brazylii (CNBB) dostępna jest od niedawna również jako usługa Twitter. Usługa mikroblogu jest zintegrowana z nową stroną CNBB, która w niedalekiej przyszłości również zostanie umieszczona w wirtualnej sieci. Jak tłumaczy ks. Geraldo Martins Dias z biura prasowego CNBB, krok ten wypływa z pragnienia, by ewangelizacja docierała do każdego zakątka globalnego świata.
Za pomocą Twittera CNBB powiększy się zasób przekazywanych informacji, skoncentrowanych na życiu parafii, diecezji, regionów oraz Kościoła w Brazylii i na całym świecie. Dostęp pod adresem: http://www.twitter.com/CNBBNacional .

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Bratysława: Kościół modli się za rannego premiera i apeluje o pokój społeczny

2024-05-15 19:56

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Życzę Panu Premierowi szybkiego powrotu do zdrowia, a wiernych wzywam do modlitwy o pokój dla naszej Ojczyzny i wszystkich obywateli Republiki Słowackiej - napisał w związku z atakiem na premiera Roberta Fico przewodniczący Konferencji Episkopatu Słowacji abp. Bernard Bober.

„Wyrażam głębokie ubolewanie z powodu nieszczęścia, które spotkało premiera Roberta Fico. Potępiam przemoc, nienawiść i agresję, które jedynie rodzą dalsze zło i pogłębiają polaryzację w społeczeństwie. Apeluję do sumień wszystkich, nie bądźmy obojętni, bądźmy budowniczymi pokoju. Nie krzywdźmy się wzajemnie, ale umacniajmy dobro, które jest w każdym człowieku. W modlitwie życzę Panu Premierowi szybkiego powrotu do zdrowia, a wiernych wzywam do modlitwy o pokój dla naszej Ojczyzny i wszystkich obywateli Republiki Słowackiej” - napisał abp Bober.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję