Reklama

Polska

Kard. Dziwisz poświęcił nowy wawelski dzwon

W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego kardynał Stanisław Dziwisz poświęcił nowy dzwon, który zawiśnie w wieży Katedry Wawelskiej. Nosi on imię „Jan Paweł II” i został ufundowany przez Krakowską Kapitułę Katedralną z okazji zbliżającej się kanonizacji papieża Polaka.

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Odezwał się stary Zygmunt – niejako przyjmuje nowy dzwon na Wawel” – powiedział w czasie uroczystości kard. Dziwisz. Podkreślił, że „w ten dzwon są wtopione ludzkie serca”. „Pragnęliśmy, aby ten dzwon tu dzwonił na zawsze, w południe, wtedy, kiedy będziemy odmawiać Anioł Pański” – wyznał hierarcha.
„Niech ten dzwon przypomina nam Jana Pawła II, jego polecenia, jego miłość do Krakowa i naszą odpowiedź na jego miłość” – zaapelował metropolita krakowski.
Nowy dzwon umieszczony zostanie na najwyższym poziomie Wieży Srebrnych Dzwonów Katedry Wawelskiej. Znajduje się tam drewniana konstrukcja przewidziana już przed wiekami pod nowy dzwon.
Dzwon ma prawie metr średnicy i waży pół tony. Na szyi dzwonu odnaleźć można herb Krakowskiej Kapituły Katedralnej oraz rok odlewu, a także napis, że dzwon upamiętnia kanonizację Jana Pawła II. Awers płaszcza zdobi plakieta z herbem Jana Pawła II oraz napis „Nolite timere”. Na rewersie znajduje się plakieta z herbem kard. Stanisława Dziwisza i napis „Sursum corda”. W dolnej części dzwonu obecne są emblematy Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego i Firmy Rduch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-20 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: W intencji zmarłych górników

W sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie została dzisiaj odprawiona Msza św. w intencji tragicznie zmarłych górników z kopalni Rudna w Polkowicach. Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. We Mszy św. wziął udział m.in. sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP minister Andrzej Dera. Z okazji zbliżającego się wspomnienia św. Barbary patronki m.in. górników do papieskiego Sanktuarium w Krakowie przybyli także przedstawiciele Grupy Kapitałowej Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wraz z prezesem zarządu i pracownikami instytucji z całej Polski.

- Prosząc św. Barbarę o wstawiennictwo u Bożego tronu, powierzmy Bogu wszystkie sprawy zawodowego środowiska, a także rodziny bliskich. Prośmy Pana o Jego błogosławieństwo we wszystkich naszych zamiarach i poczynaniach. Módlmy się także za zmarłych górników, szczególnie za tych, którzy kilka dni temu zginęli tragicznie w Polkowicach – rozpoczął Eucharystię Arcybiskup Krakowski. Nawiązując do odczytanej Ewangelii, kard. Dziwisz podkreślił w homilii, że z osobistego doświadczenia wiemy, iż krzyż niesiony w życiu może być bardzo ciężki i przybierać różną formę. Zauważył: - Krzyżem są nasze słabości, choroby i cierpienia. Krzyżem są nasze niepowodzenia, nieudane w życiu sprawy i rozczarowania. Krzyżem może być brzemię ciężkiej pracy, ale również bezrobocie. Krzyżem może być i jest ciężar odpowiedzialności za firmę, za pracę i los innych. Przywołując postać św. Barbary, Metropolita Krakowski przypomniał, że była ona świadkiem najwyższej miłości, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana: -Postać św. Barbary nadal stanowi oparcie, inspiracje i nadzieję dla wielu ludzi zmagających się z trudną pracą, z trudnymi obowiązkami wymagającymi odwagi i poświęcenia.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję