Reklama

Słupski konkurs

Kościół z bibuły i nici

Strzeliste świątynie i małe drewniane kościółki. Roześmiane buzie dzieci i krajobrazy z krzyżem na horyzoncie. Nawet miasteczko pełne… kościołów, oczywiście. To owoc szóstego konkursu „Mój Kościół na Pomorzu”

Niedziela Ogólnopolska 46/2009, str. 25

Karolina Jadczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu pyta, co zrobić, żeby dzieci zainteresowały się swoim lokalnym Kościołem i jego historią. Jak kształtować świadome postawy wiary już wśród najmłodszych? Dobry sposób na wyjście naprzeciw tym wyzwaniom znalazł Słupski Klub Przyjaciół „Niedzieli”. Przed pięcioma laty po raz pierwszy zainicjował konkurs plastyczny, który skierował do uczniów z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. O ile początki nie były imponujące - brało w nim udział 300-400 uczniów - o tyle na tegoroczny konkurs napłynęło aż 1766 prac. - Cieszy rekordowa liczba prac, która z roku na rok wzrasta, to wyraz dużego zainteresowania tym konkursem na całym Pomorzu - podsumowuje Jerzy Walczak, komisarz konkursu, przewodzący Klubowi Przyjaciół „Niedzieli” w Słupsku.
Dzieci już na początku wakacji wzięły do ręki pędzle, plastelinę, bibułę, nici, zapałki, tusz i piórko, kredki, aparat fotograficzny, nożyczki, a nawet muszle i tkaniny. Wszystko po to, by przedstawić swoją wizję Kościoła. I wielu zaskoczyły oryginalnością wykonania i ujęciem tematu. Przez rysunki i grafiki, których było najwięcej, ale też malarstwo pokazały, że Kościół to dla nich nie tylko budynek, lecz również ludzie, którzy go tworzą. - Ludzie, którzy są jedną rodziną, którzy powinni się troszczyć o siebie nawzajem - jak w homilii podczas Mszy św. na zakończenie konkursu powiedział ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Imponująco wyglądało konkursowe miasteczko, w którym znalazły się makiety świątyń - zarówno tych znanych dzieciom z najbliższego otoczenia, jak i tych, które powstały w ich wyobraźni. Prace napłynęły z całej nadmorskiej diecezji, a więc z czterech województw: lubuskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Tegoroczną edycję konkursu zorganizowali Słupski Klub Przyjaciół „Niedzieli”, Wydział Katechetyczny Kurii Biskupiej w Koszalinie, Klub Inteligencji Katolickiej w Koszalinie i słupskie Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”, a patronat nad nim objęli biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak, redaktor naczelny „Niedzieli” ks. inf. Ireneusz Skubiś i zachodniopomorski kurator oświaty Artur Gałęski.
Rozstrzygnięcie konkursu odbyło się dzień po rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Po raz pierwszy uroczystość rozpoczęła się Eucharystią sprawowaną w intencji uczniów i nauczycieli szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych Pomorza, do których było skierowane zaproszenie do udziału w konkursie. Mszy św. przewodniczył ks. Jacek Molka z redakcji „Niedzieli”, w zastępstwie jej Redaktora Naczelnego. - Jan Paweł II uczył, jak mamy kochać Kościół, znak obecności Pana Jezusa - mówił ks. Zaniewski do uczniów i ich opiekunów. - Odkładając na później czyn, możemy zmarnować dobro. Mam nadzieję, że wystawa to nie tylko wernisaż, ale przypomnienie, że jesteśmy siostrą i bratem i mamy troszczyć się o siebie wzajemnie.
Ponieważ w prace dzieci włączały się całe rodziny, to i w salezjańskim kościele Świętej Rodziny w Słupsku, gdzie w tym roku miało miejsce uroczyste rozdanie nagród, znalazły się dzieci, ich rodzice oraz rodzeństwo. A towarzyszyli im jak zawsze katecheci i nauczyciele, którzy sprawowali pieczę nad biorącymi udział w konkursie. Wyróżnieni przyjechali do Słupska z kilkuset szkół z różnych zakątków pomorskiej diecezji, m.in. z Kołobrzegu, Koszalina, Piły, Darłowa, Drawska Pomorskiego czy Wałcza i Szczecinka. Po Eucharystii zgromadzeni w słupskim kościele wysłuchali koncertu wirtuoza gitary klasycznej Jana Oberbeka z Krakowa, a następnie wyróżnieni odebrali nagrody z rąk Grzegorza Igela - wiceprezesa koszalińskiego KIK-u i ks. Jacka Molki z „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto uderza w religię, uderza w człowieka

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 17

[ TEMATY ]

wiara

Katolik

Adobe Stock

Treści antychrześcijańskie sączą się niemal wszędzie. Jaka jest nasza postawa wobec tego zjawiska?

Wiara chrześcijańska jest atakowana ze wszystkich stron i ogromne siły komunikacji naszego wieku są istotnie nastawione przeciwko niej. W tej epoce nasza religia potrzebuje nie cenzorów, ale tego, by być broniona bardziej wyraźnie, niż to było robione w ostatnich latach. Ci, którzy czują się zuchwali i oryginalni, powinni zdać sobie sprawę, że idą za jednym z najbardziej okrutnych szaleństw całej historii”. Słowa René Girarda (1923 – 2015), jednego z bardziej wpływowych antropologów XX wieku, są trafnym głosem w obronie religii w dzisiejszym postmodernistycznym chaosie.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję