Reklama

Zdaniem plebana

Dziennikarze wobec tragedii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co jakiś czas naszym krajem wstrząsają wiadomości o ludzkich nieszczęściach, po których Prezydent RP ogłasza żałobę narodową. Tak właśnie się stało w przypadku niedawnej tragedii w kopalni „Wujek-Śląsk” w Rudzie Śląskiej. Na skutek zapłonu metanu śmierć poniosło kilkunastu górników. Jak wobec tego dramatu zachowywali się dziennikarze, szczególnie ci telewizyjni?
Brakuje słów na określenie zachowania większości z nich. Było ono po prostu koszmarne. Niewielu umiało pochylić się nad tym wydarzeniem. Przeciwnie. W wywiadach niejako na siłę szukano taniej sensacji, wypytując poszkodowanych o rzeczy, które tak naprawdę miały niewiele wspólnego z tą katastrofą. Wystarczy, że przytoczę jedno z tych niby dziennikarskich pytań: Pójście na piwo wystarczy, by pan odreagował stres?
Generalnie uciekano w medialnych materiałach od próby podjęcia poważnych tematów, np. publicznej debaty na temat polepszenia bezpieczeństwa pracy tym, którym patronuje św. Barbara. Nawet któryś z rozmówców zwrócił na to uwagę prowadzącemu w jednym z programów. Nie został, co prawda, zignorowany, ale chyba w ogóle niezrozumiany.
Zastanawiałem się niedawno ze znajomymi, czy wina w powyżej zarysowanej materii leży po stronie dziennikarzy, czy też może muszą oni zachowywać się tak, a nie inaczej, ponieważ mają takie wytyczne od przełożonych. Doszliśmy do wniosku, że generalnie wielu współczesnym sprawozdawcom brakuje szeroko rozumianej wrażliwości i czegoś, co tak pięknie nazywa się empatią. Wystarczy bowiem przynajmniej spróbować postawić się w sytuacji poszkodowanych, by wobec tak poważnego tematu przyjąć właściwą postawę współczucia i powagi.
Nie chciałbym negatywnie oceniać naszych komentatorów. Jestem od tego daleki. Wydaje się jednak, że zbyt często zostają nimi ludzie, którym nie jest po drodze z dziennikarskim obiektywizmem. Może zwyczajnie nie mają do tego powołania. Skoro tak, to może powinni zmienić zawód...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francuska młodzież podczas wakacji odnawia klasztory i kaplice, pogłębiając przy tym wiarę

2025-08-12 07:28

[ TEMATY ]

Francja

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Pod kierunkiem księży z Instytutu Dobrego Pasterza grupa młodych Francuzów na nowo odkrywa wiarę i tradycję, odnawiając niszczejące klasztory i kaplice.

Jak pisze National Catholic Register, już czwarty rok z rzędu ojciec Mathieu Raffray z Instytutu Dobrego Pasterza za pośrednictwem mediów społecznościowych zaprasza młodzież do przyłączenia się do „odbudowy chrześcijańskiej Francji”. W ostatnich latach Instytut zorganizował kilka akcji renowacyjnych, w tym odbudowę seminarium, a także innych obiektów katolickich w pobliżu Chartres i Mont-Saint-Michel. Ojciec Raffray szczególnie skupił się na zaangażowaniu w te działania właśnie młodych.
CZYTAJ DALEJ

Bp Bryl: żyć w ubóstwie to naśladować Chrystusa

2025-08-12 06:33

[ TEMATY ]

Bp Damian Bryl

żyć w ubóstwie

naśladowanie Chrytusa

Karol Porwich/Niedziela

Żyć w ubóstwie to naśladować Chrystusa, czyli żyć Jego życiem. Módlmy się o taką wolność, aby to co mamy nie przysłoniło nam Pana Boga - mówił bp Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej przy Żłóbku w Kobylinie. Biskup kaliski poświęcił dwa odnowione ołtarze: św. Józefa i św. Antoniego z Padwy.

W homilii celebrans dziękował ojcom franciszkanom, parafianom, władzom państwowym i samorządowym miejsko-gminnym za zaangażowanie w przeprowadzenie renowacji ołtarzy. - Ołtarz jest nie tylko dziełem sztuki, ale jest po to, żeby poruszał nasze serce i zapraszał nas do modlitwy. Te ołtarze dedykowane św. Józefowi i św. Antoniemu z Padwy są wyrazem pamięci o naszych świętych, szacunku i czci wobec nich, ale są także zaproszeniem, żeby tych świętych patronów przywoływać w naszych modlitwach - powiedział biskup kaliski.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymki Kaszub i Warmii

2025-08-12 18:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasna Górę dotarły dziś także pielgrzymki „niesione wiatrem” znad polskiego morza i jezior; 42. Warmińska Pielgrzymka Piesza i 43. Gdańska Piesza Pielgrzymka wraz z 40. Pielgrzymką z Gdyni i 44. Kaszubską Pieszą Pielgrzymką.

Z Gietrzwałdu na Warmii i Mazurach, gdzie wielokrotnie Maryja się objawiała, na Jasną Górę, gdzie króluje Ona od wieków, dotarła 42. Warmińska Pielgrzymka Piesza. 150 pątników przywitał abp Józef Górzyński rozpoczynając modlitwę zawierzenia się Matce Bożej „pod Twoją obronę”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję