Reklama

Z Loży Komentatorskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kadziewicz wskoczył na stolik, żeby nie zabić Zagumnego. Jak on to pięknie zarobił. I nawet jeszcze obrót był!

Stary-nowy klub

Marcin Gortat (l. 25) pozostaje w Orlando Magic. Jego klub oferuje mu w ciągu najbliższych pięciu lat 34 mln USD. Tak decyzję włodarzy jego klubu skomentował jeden z internautów o nicku „kibic nba”: „Jak się nad tym zastanowić, to podjęli bardzo mądrą decyzję. 1) Mają znakomitego zmiennika dla Howarda (Gortat jest jednym z najsilniejszych graczy w lidze, tyra na treningach i robi stałe postępy). 2) Nie dają szansy się wzmocnić konkurencyjnym drużynom. Dallas musi teraz szukać innego zawodnika, a nie ma ich zbyt wielu. Huston to samo. To sprawia że oba te zespoły raczej nie wytrzymają całego sezonu - trzeba mieć silną i wyrównaną ławkę. 3) Jeśli stwierdzą, że nie chcą mu płacić, oddadzą go do innego klubu - takiego, który najprawdopodobniej nie ma szans na play-offy. Czyli znowu nie będzie wzmocnieniem konkurencji. Teraz dla krytyków Marcina. Zarzuca mu się, że jest cienki i nic nie umie i się nie nadaje. Jak sądzicie, ilu łowców głów i scoutów mają drużyny NBA? Idą na to olbrzymie pieniądze, ale wy wiecie lepiej niż oni. Sytuacja wygląda następująco: Marcin jest silnym wysokim graczem, pewnym swojej gry i świadomym swojej roli na boisku. Stawia świetne zasłony, dzięki którym jego koledzy mają możliwość oddania celnego rzutu bądź dobrego rozegrania. Gra bardzo umiejętnie w obronie oraz notuje przyzwoitą liczbę zbiórek. Jest silny jak koń i potrafi z tego zrobić użytek. Trenując z Howardem nauczył się od niego wiele - to widać, a także nauczył się, jak grać przeciwko Howardowi i to - jak sądzę - jest jednym z powodów, dla którego Magic nie chcą, by przeszedł do mocnej konkurencji. Jedyna wada Marcina to jego brak skromności w mediach. Ale niech sobie zadziera nosa, byle grał jak trzeba. Byli tacy, co nie zadzierali i nic nie pokazali - chyba lepiej robić jak Gortat”. Nic dodać, nic ująć.

Jacek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

76 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

2024-05-25 08:53

[ TEMATY ]

historia

rtm. Witold Pilecki

pl.wikipedia.org

76 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz. „Przez całe życie pracowałem dla Polski” – pisał w liście do komunistycznego dyktatora Bolesława Bieruta.

Witold Pilecki pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Jego dziad Józef Pilecki został zesłany na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym, a majątek rodzinny na Nowogródczyźnie uległ częściowej konfiskacie. Jako uczeń gimnazjum związał się z ruchem harcerskim. Pod koniec I wojny światowej wstąpił do oddziałów samoobrony, które na przełomie 1918 i 1919 r. przejęły władzę w mieście, a następnie broniły go przed bolszewikami. Następnie walczył w oddziale ułanów dowodzonym przez legendarnego „Łupaszkę”, czyli rtm. Jerzego Dąmbrowskiego. W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej bronił Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: W jakiego Boga wierzę?

2024-05-24 08:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować.

Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić. Co oznacza, że "Bóg jest straszliwy" – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski. Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach. Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu. Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 26.): Afekt i efekt

2024-05-25 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Czy Maryja może być papieżem? Jak się modlił Jan Paweł II, kiedy kula przeszyła jego brzuch? I co właściwie ma wspólnego afekt z efektem? Zapraszamy na dwudziesty szósty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przywołuje trzy mało znane i niesamowite wypowiedzi św. Jana Pawła II o Maryi oraz opowiada o Jej roli w życiu i pontyfikacie papieża z Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję