Reklama

Kultura i wiara - razem

Niedziela Ogólnopolska 28/2009, str. 10-11

T.D.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Gianfranco Ravasi

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, włoski duchowny katolicki, wybitny biblista, specjalista w zakresie kultury i m.in. języka hebrajskiego, autor poczytnych książek tłumaczonych także na język polski.
Urodził się w 1942 r., w 1966 r. uzyskał święcenia kapłańskie w Mediolanie. Był prefektem Biblioteki Ambrozjańskiej w Mediolanie i wykładowcą teologii biblijnej na Wydziale Teologicznym Północnych Włoch. Od 1995 r. jest członkiem Papieskiej Komisji Biblijnej. Abp Ravasi jest m.in. autorem poczytnych rozważań Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum w 2007 r. Benedykt XVI mianował go 3 września 2007 r. przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Kultury oraz Komisji ds. Dziedzictwa Kulturowego Kościoła i Komisji ds. Sekretnej Archeologii. Sakrę biskupią przyjął 29 września 2007 r. z rąk Papieża.
Abp Gianfranco Ravasi znany jest w rodzinnych Włoszech jako popularyzator Pisma Świętego. Prowadzi programy w telewizji, publikuje w prasie. Od lat 80. ubiegłego wieku wydaje też pozycje książkowe na temat Biblii, m.in. komentarze do różnych ksiąg biblijnych.
W Polsce ukazało się ok. 20 jego książek o tematyce biblijnej. Ponadto od zeszłego roku jego biblijne komentarze są zamieszczane w poczytnym włoskim tygodniku „Famiglia Cristiana”, które co tydzień publikuje „Przewodnik Katolicki”. Publikacje abp. Ravasiego charakteryzuje znakomite połączenie znajomości tematyki biblijnej z ogólną erudycją oraz piękny język.

Agnieszka Dziarmaga: - Był Ksiądz Arcybiskup gościem Targów SacroExpo w Kielcach, otworzył i zwiedził wystawę biblijną, wygłosił konferencję o Biblii, uczestniczył w koncercie Filharmonii Świętokrzyskiej i wręczył medal „Per Artem ad Deum” (Przez sztukę do Boga) Wojciechowi Kilarowi. Czy po tak krótkim, ale intensywnym pobycie w Kielcach zechce Ksiądz Arcybiskup pokusić się o ocenę Targów SacroExpo i oferty kulturalnej Kielc?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Gianfranco Ravasi: - Cieszę się, że mogłem odwiedzić Kielce i uczestniczyć w tylu ważnych z wielu względów przedsięwzięciach. Połączony język kultury i wiary można określić jako największy nośnik współczesnego przekazu. Wystawa SacroExpo pokazała ten związek we wszystkich swoich wymiarach. Św. Jan Damasceński, pytany o rację wiary, mówił: „Idź do kościoła i kontempluj sztukę, a dowiesz się, dlaczego wierzymy”. Kościoły budowano niegdyś w dzielnicach miast, traktując je jako element piękna - stawały się one dla okolicy, dla odwiedzających je ludzi pochodnią piękna. W XX wieku Thomas Eliot mówił, że trzeba dać sens kulturze chrześcijańskiej, bo staje się zarzewiem jedności i wspólnoty. Z tych m.in. powodów nie możemy sobie pozwolić na to, aby nasze kościoły były brzydkie, dlatego dobrze, że jest ta wystawa, dla mnie szczególnie cenna. SacroExpo skupia różnych twórców prezentujących oryginalne dzieła - wartościowe i te z cechami folkloru. Wszystko to składa się na szeroko pojętą sztukę sakralną. Jestem pod ogromnym wrażeniem koncertu w wykonaniu tutejszej, bardzo dobrej filharmonii, która powinna być bardziej rozpoznawalna. Utwory mistrza Wojciecha Kilara są znane na całym świecie. To dzieła wspaniałe, nacechowane muzycznym połączeniem tradycji, folkloru, polskiej duchowości z elementami awangardy II połowy XX wieku. Nagradzając Mistrza, podejmujemy próbę nagradzania wiary i kultury.
Polski poeta Norwid podkreślał, że rzeczywistość religijna w najlepszy sposób odzwierciedla ducha - nie można o tym zapominać. Wystawa kielecka i towarzyszące jej wydarzenia są o tyle ważne, że przez ostatnie 50 lat pogłębiał się rozdział między sztuką i kulturą a wiarą. Z jednej strony sztuka ograniczała się do powtarzania znanych modeli lub nawet dokonań słabej sztuki. Konieczne jest zatem odkrywanie sztuki na nowo i nowa komunikacja w zakresie sztuki współczesnej i wiary. Z tych powodów Kielce mogą być dumne, że przygotowały produkt o znacznej wartości kulturalnej i artystycznej.

- Zapowiedział Ksiądz Arcybiskup planowane spotkanie twórców kultury z Benedyktem XVI, a także udział Stolicy Apostolskiej w biennale w Wenecji. Proszę skomentować te ważne zapowiedzi.

Reklama

- Przez wieki Kościół współpracował z artystami i rodziły się z tego arcydzieła kultury i sztuki. Chcielibyśmy przywrócić tę harmonię. Spotkanie Ojca Świętego z twórcami kultury w listopadzie br. odbędzie się w Kaplicy Sykstyńskiej, co ma także wymiar symboliczny. Kaplica obrazuje geniusz Michała Anioła i daje zarazem nadzieję, że może wśród nas ukrywa się przyszły wybitny artysta, który podobnie jak Buonarroti będzie umiał w swej twórczości oddać piękno wartości duchowych.
Biennale w Wenecji to arena sztuki międzynarodowej, na której także chce zaznaczyć swą obecność Stolica Apostolska. Spotkanie planowane jest na 2011 r. Chcemy przekonać artystów z różnych zakątków świata, aby na nowo inspirowali się motywami chrześcijańskimi, aby w swej twórczości nie bali się dotykać tematów wiary, tajemnicy Boga i człowieka, życia, śmierci, bólu, misterium i wielkich symboli związanych z wiarą. Pragniemy, aby wyrażali to językiem muzyki, malarstwa, literatury - także dziennikarstwa oraz aby w odniesieniu do chrześcijaństwa nie tylko odwoływali się do tradycji i przeszłości, lecz używali współczesnego przekazu. Kościół wymaga nowych form ekspresji. Chcemy wesprzeć i dać patronat całej serii różnych przedsięwzięć kulturalnych, które podejmą temat dialogu ze sztuką współczesną i w twórczym rozpoznawaniu przeszłości. Mile będą widziani artyści ze środowiska polskiego.

- Zainaugurował Ksiądz Arcybiskup wystawę biblijną w Kielcach i wygłosił w Seminarium konferencję poświęconą Biblii. Jak, zdaniem Księdza Arcybiskupa, dotrzeć z orędziem biblijnym do współczesnego człowieka, wychowanego w czasach nowej komunikacji językowej: potoczności, skrótu, SMS-a, popkultury, reklam?

- W ostatnich dziesięcioleciach dostrzegamy prawdziwą rewolucję komunikacji. John Barlow, amerykański naukowiec w tej dziedzinie, uważa, że transformacja językowa, która nastąpiła, jest tak wielka, jak odkrycie ognia. Nasza młodzież, która 6-7 godzin dziennie spędza przed komputerem i używa Internetu, nie tylko zmienia język - staje się kimś innym w porównaniu z poprzednimi pokoleniami. Komunikacja jest coraz „zimniejsza” i coraz mniej bezpośrednia. Marshall McLuhan, specjalista fenomenów komunikacji, mówił mi, że kiedy 10 lat temu kończył lekcje, młodzież szła do kafeterii, żeby ze sobą porozmawiać. Dzisiaj po lekcjach młodzi ludzie wracają do swoich komputerów i rozmawiają ze sobą na czacie. W przekazywaniu orędzia biblijnego koniecznie trzeba wziąć pod uwagę te zmiany. Nie jest możliwe w pełni wyrazić przesłanie biblijne w nowych formach językowych, niemniej pierwszy moment spotkania może przyjść przez te nowe formy komunikacji. Przekaz religijny wyraża się także przez symbole, opowiadanie - bardzo często wykorzystuje to telewizja. Nasza dykasteria studiuje intensywnie fenomen nowych języków w międzyludzkiej komunikacji, planujemy spotkanie międzynarodowe na ten temat w przyszłym roku. Nowy język, nowe środki koniecznie należy włączać do dzieła ewangelizacji w społeczeństwie.

- A jaka jest rola mediów katolickich w krzewieniu kultury i głoszeniu orędzia biblijnego?

- Najważniejsze i podstawowe zadanie to, aby w środkach masowego przekazu - prasie, radiu, telewizji, Internecie - były obecne wartości chrześcijańskie i przesłanie Biblii. Po drugie, trzeba nieść ludziom nadzieję, wiarę i miłość. Współczesne społeczeństwo dotykają różne dramaty. Ludzie coraz częściej odczuwają samotność i coraz bardziej się od siebie izolują. W kontaktach międzyludzkich dominują powierzchowność, banał, wulgarność, brak zainteresowania drugim człowiekiem. Dlatego należy poszukiwać nowych form dotarcia do człowieka. Platon powiedział kiedyś do Sokratesa, że życie bez poszukiwania nie zasługuje na przeżycie. Potęgą komunikacji jest to, że może jednoczyć i stale poszukiwać takich form, które pozwolą docierać do ludzi w każdym środowisku.

Tłumaczenie: ks. Tomasz Chałupczak

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję