Reklama

Człowiek swoim twórcą?

Osiągnięcia współczesnej inżynierii genetycznej oraz zaawansowane prace nad klonowaniem pozwalają przypuszczać, że już w niedalekiej przyszłości ludzkość będzie dysponować technologiami umożliwiającymi jej tworzenie samej siebie. Tylko czy nie będzie to początek końca homo sapiens?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie chciałbym przywołać z pozoru zupełnie niezwiązane ze sobą dwa naukowe wydarzenia. Oto 25 lipca 1978 r. w miejscowości Oldham (Anglia) urodziła się Luise Joy - córka państwa Lesley i Johna Brownów. Nie byłoby w tym nic godnego uwagi, gdyby nie pewna przełomowa okoliczność towarzysząca jej narodzinom. Otóż ważąca ponad 2,5 kg dziewczynka była pierwszą ludzką istotą, która została poczęta poza drogami rodnymi matki. Innymi słowy, era zapłodnienia in vitro stała się faktem (stanowisko Kościoła katolickiego w kwestii tego typu prokreacji - jak również kolejnego zagadnienia, o którym mowa poniżej - jest jasne i wiele razy było prezentowane na łamach naszego tygodnika).
W Edynburgu (Szkocja) zaś w Instytucie Roślin - Ian Wilmut i Keith Campbell sklonowali owcę (nt. klonowania zob. np. mój tekst w „Niedzieli” 28/2007). Słynna Dolly przyszła na świat 5 lipca 1996 r. o godz. 17. Jej zarodek powstał w wyniku połączenia pozbawionej jądra, niezapłodnionej komórki jajowej z komórką otrzymaną z gruczołu mlekowego sześcioletniej owcy. W ten sposób Dolly stała się pierwszym ssakiem sklonowanym w wyniku transferu jąder komórek dorosłego osobnika. Zapłodnienie, a zatem połączenie się gamet jej genetycznych rodziców, było o całe pokolenie oddalone od jej urodzin. Biologicznie jej materiał genetyczny miał wtedy już sześć lat (Dolly uśpiono 14 lutego 2003 r. z powodu nieuleczalnej choroby płuc).
Zarówno jedno, jak i drugie reprogenetyczne wydarzenie zatrzęsło naukowym światem. Wywołało też wiele etycznych dysput, które trwają do dziś. Kolejne, wydawałoby się nieosiągalne granice zostały raz na zawsze przekroczone.

Co będzie dalej?

Inżynieria genetyczna pozwala na to, że na masową skalę produkuje się np. koty dla alergików. Jeśli zaś chodzi o klonowanie, na świecie pojawia się coraz więcej gatunków zwierząt właśnie w taki sposób powoływanych do życia. Oficjalnie nie ma mowy o klonowaniu człowieka, choć można przypuszczać, że takie próby są podejmowane. Nie ma jednak na to przekonywających dowodów.
Jeżeli chodzi o postępy w inżynierii genetycznej w odniesieniu do ludzi, za kilka dziesięcioleci (a może o wiele wcześniej) dojdzie do sytuacji, w której rodzice będą mieli możliwość zaplanowania takiego, a nie innego potomstwa. Na skutek genetycznych manipulacji i za pomocą metody in vitro będzie można nie tylko wybrać płeć dziecka, ale dokładnie określić jego wygląd (np. kolor oczu, włosów) i temperament (np. pasjonat paracholeryczny wg typologii Le Senne’a). Właściwie to już dziś jest możliwe. Tyle tylko, że konsekwencje takiego obrotu sprawy dla ludzkości na pewno okażą się na dłuższą metę fatalne w skutkach. Dlaczego? Zapraszam do dalszej lektury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Naturalni i bogaci w geny

Społeczeństwo, przy zarysowanym powyżej scenariuszu, podzieli się na dwie grupy. Pierwsza z nich to ludzie poczęci w naturalny sposób (naturalni). Do drugiej zaś grupy będą należeć nieliczni bogaci w geny (genobogaci). Będą oni świetnie wyglądać, cieszyć się dobrym zdrowiem, dobrze zarabiać i okupować wysokie stanowiska. Ich rodzice na pewno nie będą należeć do biedaków, bo przecież zaprogramowanie płodu będzie sporo kosztowało. Z czasem ich potomstwo będzie na tyle odmienne genetycznie, że stanie się wręcz nowym gatunkiem superzdrowych naukowych geniuszy, wirtuozów muzyki, niepokonanych sportowców itd. Tylko czy genobogaci będą jeszcze homo sapiens? Bardzo w to wątpię.
Cóż stanie się z naturalnymi? Zapewne będą stanowić co najmniej 90 proc. ludzkiej populacji. Związki między nimi a genobogatymi będą należały do rzadkości. Wraz z upływającym czasem zanikną zupełnie. Przecież nikt z lepiej genetycznie sytuowanych nie będzie chciał swoim ulepszonym genotypem dzielić się z tymi, których nadal będą nękać np. choroby, złe nawyki czy uzależnienia. Naturalni mogą nawet stać się niewolnikami genobogatych. Naprawdę nietrudno wyobrazić sobie taką przyszłość. W każdym razie nie życzyłbym nikomu życia w takiej rozdwojonej społeczności. Niekontrolowany zaś rozwój reprogenetyki może do tego doprowadzić szybciej, niż nam się to wydaje.

Ludzkie klony?

Wyobraźmy sobie sytuację, w której jakaś kobieta oczekuje narodzin swojego dziecka. Ona już wie, że to będzie córka. Wie też, jak dziecko będzie wyglądało, na co będzie uczulone, do czego będzie szczególnie predysponowane itd. Skąd to wie? Odpowiedź jest bardzo prosta. Nasza wyimaginowana kobieta będzie mamą swojej siostry bliźniaczki, która jest jej… klonem. Ktoś powie, że to science fiction. Nawet jeśli dziś to fantazja, już jutro może się okazać brutalną rzeczywistością.
Nie sposób przewidzieć skutków klonowania człowieka. Problemy z tym związane nie dotyczą wyłącznie aspektów moralnych. Mają też swoje implikacje prawne z daleko idącymi zmianami w postrzeganiu macierzyństwa i ojcostwa.
Zdaję sobie sprawę, że poruszona przeze mnie kwestia wymaga o wiele bardziej kompletnego omówienia. Wskazując na zagrożenia, trzeba byłoby też poszukać dróg wyjścia z pokusy poprawiania Stwórcy. Bez wątpienia wchodzenie w Jego rolę doprowadzi człowieka po równi pochyłej w dół - do totalnej zagłady naszego gatunku.

Kontakt: nauka@niedziela.pl

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

[ TEMATY ]

krzyż

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński wziął w niedzielę udział w konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Tomaszowie Mazowieckim. W swoim wystąpieniu prezes PiS odniósł się m.in. do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w podległym mu urzędzie zakazano wieszania krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

CZYTAJ DALEJ

Potrzebujemy światła i odwagi Ducha Świętego

2024-05-19 16:47

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Po podpisaniu przez abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, dokumentów rozpoczynających II Synod Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się Eucharystia.

W katedrze wrocławskiej zgromadziło się ponad 1000 wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Słowo wprowadzenia do Liturgii wypowiedział ks. Paweł Cembrowicz. proboszcz katedry: - Doświadczenie mocy Ducha Świętego stało się także naszym udziałem w ramach długich miesięcy przygotowań synodalnych. Świadczą o tym wasze sprawozdania, w których odkrywamy podobieństwo do Kościoła pierwszych chrześcijan, Kościoła wzajemnej miłości i jedności, wychodzącego do tych, co nie znają Jezusa Chrystusa - są to słowa abp Kupnego w liście na rozpoczynający się synod - mówił ks. Cembrowicz, dodając: - Jesteśmy pielgrzymami nadziei, jesteśmy zaproszeni i wezwani przez Ducha Świętego, w Kościele Chrystusowym, aby idąc wspólną drogą podejmować duchową i religijną formację, aby być przygotowanymi do misji, do której wzywa nas Ojciec Niebieski. Towarzyszy nam Maryja w słowach: “Uczyńcie wszystko, co powie nam Syn”.

CZYTAJ DALEJ

Francja: ponad 300 kleryków weźmie udział w turnieju piłkarskim

2024-05-19 16:09

[ TEMATY ]

piłka nożna

klerycy

Adobe Stock

Wielki turniej piłki nożnej, z udziałem ponad 300 kleryków za całej Francji, rozpocznie się 25 maja w Évron, w departamencie Mayenne, w Kraju Loary. Uczestniczyć w nim będzie niemal połowa spośród około 700 francuskich seminarzystów.

To wyjątkowe wydarzenie sportowe rozgrywane jest co roku w innym miejscu kraju. Pozwala jego przyszłym księżom „spotkać się w atmosferze koleżeńskiej i w duchu fair play wokół sportowych cnót braterstwa, wielkoduszności, uczciwości i szacunku dla ciała”, zgodnie ze wskazówkami, danymi przez św. Jana Pawła II w czasie Jubileuszu Roku 2000, wyjaśnia Konferencja Biskupów Francji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję