Papież stawia watykańskich sportowców jako przykład dla kurii
Papież przyjął zawodników z Amatorskiego Towarzystwa Sportowego „Sport w Watykanie”. Przypomniał, że niedawno minęło 50 lat od ustanowienia mistrzostw najmniejszego państwa świata w piłce nożnej oraz 500 lat odkąd rozegrano mecz florenckiej piłki nożnej po raz pierwszy w obecności papieża, którym był wówczas Leon X.
Franciszek zaznaczył, iż sport może przyczyniać się do dojrzewania ducha. Jak wskazał, szczególne znaczenie mają: trening, dyscyplina i motywacja. Trening wymaga wytrwałości ujawniającej bezinteresowną pasję stojącą za uprawianiem sportu. Dyscyplina to nie tylko przestrzeganie reguł, ale także bycie uczniem (wł. discepolo), czyli kimś, kto chce się nauczyć czegoś nowego.
„Wreszcie motywacja. Paweł pisze: «w dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem» (2 Tm 4,7). Stanowi to doskonałe przypieczętowanie przylgnięcia do tego, do czego zostaliśmy wezwani, nawet jako sportowcy. W wyścigu tym, co daje napęd, co prowadzi do dobrego wyniku, jest motywacja, wewnętrzna siła. Sprawdzianu nie stanowi wynik liczbowy, ale to, jak wierni i konsekwentni byliśmy wobec naszego powołania. A mówiąc o motywacji, chciałbym dodać jedną rzecz dla was, którzy jesteście sportowcami watykańskimi: wasz sposób pracy zespołowej i współpracy może być przykładem dla pracy w dykasteriach i między dykasteriami Kurii, a także w dyrekcjach Państwa Watykańskiego. Po raz kolejny sport jest metaforą życia“ - powiedział Ojciec Święty.
Stosunki między papieżem Franciszkiem a jego poprzednikiem, Benedyktem XVI są “jak najlepsze”, stwierdza ks. Federico Lombardi SJ. W rozmowie z Radiem Watykańskim dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej podkreślił, że osobisty kontakt między Franciszkiem a Benedyktem XVI jest „niezwykle serdeczny”. Okazją do tej wypowiedzi było półrocze obecnego pontyfikatu. Franciszek został wybrany papieżem 13 marca br. Jego poprzednik, Benedykt XVI, od maja mieszka w dawnym klasztorze mniszek Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, położonym o 500 metrów od Domu św. Marty, w którym mieszka papież Franciszek.
Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.
„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.