Reklama

Odsłony

Bez okularów wiary?

Niedziela Ogólnopolska 18/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bywa, że ciemność błyszczy i oślepia. Może być bardzo głośna i kolorowa…

*

Jak tu nie mieć Jana Christiana Andersena za proroka, gdy czyta się w jego „Królowej Śniegu” o cechach zwierciadła, jakie zmajstrował diabeł ze swoimi uczniami. Otóż, wszystko, co dobre i ładne, rozpływało się w nim na nic, jednak arcywyraźnie widać było w nim rzeczy brzydkie i całkiem bezwartościowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Jest taka przypowieść o pustelniku Makarym, który mieszkając na pustyni, potrafił jakby z daleka dostrzegać i rozumieć to, czego inni nie potrafili z bliska. Sam sobie czasem się dziwił, że jakoś nigdy nie zobaczył pustynnej fatamorgany, która zwiodła niejednego wędrowca, na podobieństwo owych wizji roztaczanych przez kusiciela przed Jezusem. Może dlatego, że nie patrzył na wszystko tylko w słońcu, ale także jakby od strony Boga. I nie wiadomo było, kto komu użyczał swojego wzroku. Kiedyś jacyś ludzie osiedlili się na skraju pustyni. Stronili od Makarego, bo był między nimi jakiś szaman, którego tajemnym sztuczkom byli posłuszni. Jednak któregoś dnia ojciec i matka przyprowadzili stamtąd swoją córeczkę, w której szaman dojrzał duszę zwierzęcia. I gdy obserwowali dziecko, wszystko jakby to potwierdzało i coraz więcej cech zwierzęcych w niej dostrzegali. I według tego zaczęli ją traktować. Ale mieli ją tylko jedną, więc przyszli prosić, by Makary swoimi modlitwami przemienił ją w dziecko. Makary spojrzał na nich i rzekł: „Dlaczego mam się modlić o coś takiego, jeśli ja widzę tu zwyczajne dziecko? Co wy w nim widzicie zwierzęcego?”. Wprowadził ich do celi i zaczął się modlić, namaszczając dziecko oliwą. A kiedy rodzice patrzyli, z jaką czułością pustelnik dotykał jej głowy, jakie ciepło tętniło w jego słowach, to jakby ocknęli się z jakiegoś omamu. Pojęli nagle, że ich córka wcale się nie zmieniła, że cały czas była zwyczajną dziewczynką. I wtedy Makary powiedział: „Widzę, że wasze własne oczy stały się waszymi wrogami. Że wasze opaczne wyobrażenia przemieniają ludzi w zwierzęta lub potwory. A wasza zła wola wypełnia wasz świat widmami”. I ruszył Makary razem z nimi do ich obozu, z którego właśnie umykał szaman ze swoimi tajemnymi księgami i miksturami.

*

Wbrew pozorom my, ludzie wizualnych mediów, chyba o wiele częściej ulegamy elektronicznej i zwodniczej magii obrazów niż pustynni wędrowcy zjawiskom fatamorgany. I coraz bardziej jesteśmy przekonani do jakiegoś „widzi-mi-się” czy „widzi-nam-się”, do ciemności, co udaje światło, jakby to były oczywistości. I coraz rzadziej ktoś z nas, wierzących, pyta Boga, jak od Jego strony widać to, co nam się tak narzuca w świecie, w informacjach o nim, w wizerunkach ludzi. Dlaczego tak łatwo jednych uniewinniamy, innych zaś bez wahania potępiamy? Dlaczego jesteśmy tak pobłażliwi dla jednych, a bezwzględni dla drugich? Dlaczego tak brakuje nam wyobraźni miłosierdzia? Być może dlatego, że za rzadko o to miłosierdzie prosimy, więc stajemy się niemiłosierni... Nie wiem… Może częściej trzeba byłoby zwracać oczy ku cierpiącej stronie świata i ludzi? Ból i milczenie otwierają oczy serca…

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję