Reklama

Ślubne zachcianki

Niedziela Ogólnopolska 17/2009, str. 24

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drogi Księże! Czy istnieje możliwość zawarcia sakramentu małżeństwa poza kościołem? Moja córka zamierza zorganizować swój ślub w pięknym pałacu, w którym będzie wesele. Nie ma tam co prawda żadnej kaplicy, ale gdyby udało się przygotować specjalną salę na tę okazję, właściwie ją udekorować, to może byłoby to do przyjęcia? Z praktycznego punktu widzenia - mielibyśmy wszystko w jednym miejscu. Goście bezpośrednio po zaślubinach mogliby udać się na salę przyjęć. Przecież wielu ludzi bierze ślub gdzieś w górach, w supermarketach! Czytałam ostatnio o jakiejś amerykańskiej parze, która zawierała małżeństwo pod wodą. Łatwiej przecież sprowadzić księdza do pałacu niż wszystkim gościom jechać do odległego kościoła.
M.C.

Pewnie, że byłoby łatwiej! Łatwiej jest gościom przejść z jednej sali do drugiej, może nawet łatwiej jest sprowadzić księdza do pałacu - tylko czy kryterium łatwości jest rzeczywistym sensem zawierania małżeństwa i w ogóle wspólnego małżeńskiego życia? Gdyby od tego zależało szczęście małżonków, to zapewniam Panią, że natychmiast zapisałbym się na kurs płetwonurków, żeby błogosławić śluby pod wodą, albo na kurs skoczków spadochronowych, żeby błogosławić śluby jak najbliżej nieba.
Wsłuchując się w te dylematy, zacząłem nawet drżeć nie tylko o całą ceremonię zaślubin, ale też o przyszłość tego małżeństwa. Nie da się bowiem zbudować rodziny na tym, co łatwe i przyjemne, bo każde budowanie rodziny wymaga ofiary i rezygnacji z niekoniecznych przyjemności. Po drugie, czy na pewno dobrze rozumiecie, czym jest sakrament małżeństwa? Czy z całych tych wspaniałych planów nie uciekł Wam czasem Pan Bóg? Dostaję gęsiej skórki, kiedy słyszę od młodych ludzi, że ich największym problemem na starcie w małżeństwie jest weselna impreza, elegancka sala, na którą trzeba czekać nawet kilka lat, kilkuset gości itd. Czasem te zewnętrzne sprawy stają się ważniejsze niż porządnie odbyty kurs przedmałżeński, jakieś duchowe przygotowanie do tego wydarzenia. A przecież tu chodzi o sakrament, czyli najbardziej rzeczywistą obecność Pana Boga! Jeśli zabraknie w tym wszystkim Boga, to małżeństwo będzie przypominać budowanie domu na piasku. W związku z tym człowiek wierzący nie ma chyba wątpliwości, że miejscem najgłębszej i najbardziej realnej obecności Boga jest świątynia - dom Boga. Oczywiście, że zdarzają się sytuacje, w których trudno jest pójść do świątyni, bo albo jej nie ma, albo jest bardzo daleko, albo ludzie, którzy chcą przyjmować sakramenty, z jakiegoś poważnego powodu nie mogą się w niej znaleźć.
Zdarza się więc, że sakramentów udziela się poza świątynią. Dzieci chrzci się często już w szpitalu lub w domu, ale zazwyczaj z powodu ich choroby. Ze zrozumiałych względów sakramentu namaszczenia chorych udziela się w domach ludzi cierpiących, szczególnie gdy ich dolegliwości uniemożliwiają przyjście do kościoła. Zapewne możliwa jest sytuacja, w której nawet sakrament małżeństwa może być zawierany poza świątynią, ale nie może się to odbywać z powodów jakichś ślubnych zachcianek. Powiedzmy więc wyraźnie, że zwyczajnym miejscem udzielania sakramentu małżeństwa jest świątynia. Przypominam też, że wszelkie formalności przedślubne należy załatwić w parafii jednego z narzeczonych, a nie gdziekolwiek. Nawet jeśli na miejsce zawierania sakramentu małżeństwa wybieramy jakiś inny kościół, poza swoją parafią, to może się to odbyć tylko na podstawie tzw. licencji. Sakrament małżeństwa jest bardzo ważnym wydarzeniem i dla jego ochrony i porządku obowiązują jasne i konkretne przepisy. Wierzę, że uda się Pani przekonać córkę, że nawet najpiękniej udekorowana sala w pałacu nie dorówna najskromniejszemu kościołowi, który jest domem Bożym, a przecież sukces małżeństwa zależy od Boga, a nie od szykownych komnat i bogatego jedzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 15 sierpnia obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2025-08-12 08:53

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Adobe Stock

Z powodu przypadającej w piątek w Kościele katolickim uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Wierni zobowiązani są tego dnia do udziału w Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: z powodu upałów środowa audiencja 13 sierpnia w Auli Pawła VI

2025-08-11 19:55

[ TEMATY ]

audiencja

upały

Aula Pawła VI

Prefektura Domu Papieskiego

PAP/EPA

Upały w Watykanie

Upały w Watykanie

Z powodu przewidywanych wysokich temperatur najbliższa środowa audiencja ogólna papieża Leona XIV 13 sierpnia odbędzie się nie na placu św. Piotra, lecz w Auli Pawła VI w Watykanie. Poinformowała o tym Prefektura Domu Papieskiego.

Zapowiedziała jednocześnie, że po zakończeniu audiencji papież przyjdzie do bazyliki św. Piotra, aby pozdrowić tych, dla których zabrakło miejsca w Auli Pawła VI i którzy śledzić będą audiencję na telebimach.
CZYTAJ DALEJ

Kuba: pięć kierunków działania Kościoła

2025-08-12 14:13

[ TEMATY ]

Kościół

Kuba

pięć kierunków działania

Krajowe Zgromadzenie Misyjne

Adobe Stock

Pięć kierunków działania Kościoła na Kubie

Pięć kierunków działania Kościoła na Kubie

Pięć kierunków działania Kościoła na Kubie wypracowano podczas zakończonego w Camagüey II Krajowego Zgromadzenia Misyjnego. Jest wśród nich niesienie Ewangelii do nowych środowisk, takich jak: obszary wiejskie, więzienia, świat kultury, pracy i kontynent cyfrowy.

Ponad 100 delegatów z 11 diecezji zgromadziło się tam, aby rozeznawać, świętować i odnowić zaangażowanie ewangelizacyjne. Każda diecezja przedstawiła wystawę ukazującą własny region wyspy, co złożyło się na mozaikę ukazującą kulturowe bogactwo Kuby. Kończącej zgromadzenie Mszy św. przewodniczył arcybiskup Hawany kard. Juan de la Caridad García. W homilii wskazał na osobę kubańskiego błogosławionego José Olallo Valdés jako wzór służby misyjnej dla kubańskich ewangelizatorów. Ten bonifrater, żyjący w latach 1820-1889, był pielęgniarzem w szpitalu, opiekował się chorymi w czasie epidemii cholery. Choć nigdy nie przyjął święceń kapłańskich, zwano go „księdzem ludzi ubogich”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję