Reklama

Polskie klocki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawie zawsze, gdy słyszę słowo reorganizacja, to skóra mi cierpnie. I prawie zawsze przychodzi mi wtedy na myśl scena z polskiego filmu. Otóż do gabinetu prezesa spółdzielni mieszkaniowej wchodzi sprzątaczka (współcześnie zwana pracownikiem office service) z wiadrem wody i ścierką. Na środku tegoż gabinetu, na wielkim stole znajduje się makieta osiedla mieszkaniowego z klockami symbolizującymi budynki. Sprzątaczka jednym, wprawnym ruchem ręki - widać nie czyni tego pierwszy raz - zgarnia klocki w kąt makiety, by na ich miejscu postawić wiadro. Po tym zabiera się do sprzątania. Na koniec pracy zdejmuje wiadro z makiety i ponownie rozstawia klocki - wedle własnego widzimisię, bo głowy do planowania przestrzennego nie ma.
Tak właśnie działa mechanizm reorganizacji - jeden rozstawia klocki, a potem przychodzi drugi i po swojemu je przestawia. I z grubsza wszystko wygląda jak dawniej, ale nie do końca... Pół biedy, gdy skutki reorganizacji ograniczają się tylko do urozmaicania nam życia. Gorzej natomiast, a mamy z tym do czynienia częściej, gdy utrudniają nam życie. Moja znajoma np., pracując przez kilka lat w pokoju numer 127 dużej polskiej firmy i wykonując w nim od lat te same czynności, bywała "własnością" pięciu różnych departamentów.
Najbardziej boję się reorganizacji w skali makro: gospodarka, służba zdrowia, oświata, podatki... Tam, na górze, trwa jedna wielka budowa. Czego? Nie wiem. Każdy z tych miłych panów (małe faux pas: i pań) mówi, że jak taki a taki klocek przestawi tu a tu, to będzie lepiej, dobrze lub bardzo dobrze. No i my się zgadzamy. I czekamy. A tu robi się gorzej, jeszcze gorzej, źle, bardzo źle lub wręcz tragicznie... Wtedy przychodzi drugi miły pan i znowu proponuje przesunięcie klocka, a my ponownie na to przystajemy. Koło się zamyka. W naszej rzeczywistości błędne koło: tamci mili panowie na górze bez przerwy przestawiają klocki, a my cierpliwie czekamy.
Przyznaję, że jesteśmy narodem wyrozumiałym - bez mrugnięcia okiem pozwalamy, by chodzono nam po głowach. Ciekawe tylko, kiedy miarka się przebierze i ktoś tym miłym panom (paniom też) zabierze klocki, rzecząc: dość już tej zabawy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent wraz z małżonką udaje się do USA; odwiedzi „amerykańską Częstochowę” i spotka się z Trumpem

2025-09-20 14:26

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

Marta Nawrocka

Mikołaj Bujak/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą Nawrocką w niedzielę rozpocznie wizytę w USA. Para prezydencka najpierw odwiedzi Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown. We wtorek w Nowym Jorku prezydent weźmie udział w debacie generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Na marginesie sesji ZO ONZ prezydent odbędzie szereg spotkań z przywódcami innych państw oraz z przedstawicielami organizacji politycznych i biznesowych.
CZYTAJ DALEJ

„Niedzielna”, choć sobotnia pielgrzymka – spotkanie środowiska Tygodnika Katolickiego „Niedziela”

2025-09-20 18:01

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Niedziela

Niedziela

Karol Porwich/Niedziela

Po raz 29. przybyli na Jasną Górę w dorocznej pielgrzymce czytelnicy, przyjaciele i pracownicy Tygodnika Katolickiego „Niedziela” oraz portalu niedziela.pl. Tegoroczne spotkanie jest wstępem do obchodów 100. rocznicy powstania Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w 2026 r. Mszy św. przewodniczył i homilie wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Podczas 29. Pielgrzymki Czytelników, Przyjaciół, Współpracowników i Pracowników Tygodnika Katolickiego „Niedziela” na Jasną Górę wręczono nagrody „Veni Creator Spiritus”. W gronie tegorocznych laureatów znalazł się metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski. Wyróżnienie otrzymali również abp Józef Michalik oraz abp Stanisław Gądecki.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z WYDARZENIA CZ.I.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję